Skocz do zawartości


Zdjęcie

zimna krew


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
33 odpowiedzi w tym temacie

budo__biały_
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 292 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano Ponad rok temu

Re: zimna krew
Dzięki, ale zawody odpadają- nie ta dyscyplina :(
  • 0

budo_sorata
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1768 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Tomb Of The Mind

Napisano Ponad rok temu

Re: zimna krew
dzisiaj zostalem wyjebany z lekcji jezyka angielskiego w szkole i mialem nauczycielce powiedziec zeby to ona wypierdalała no ale jakos unioslem sie duma i wyszedlem bez słowa :) :)
  • 0

budo__biały_
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 292 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano Ponad rok temu

Re: zimna krew
u nas nauczycielka od polskiego płakała na lekcji, jak dotad nic gorszego sie nie działo :)
  • 0

budo_sorata
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1768 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Tomb Of The Mind

Napisano Ponad rok temu

Re: zimna krew
odrzuciles jej milosc ze plakala?
  • 0

budo__biały_
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 292 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano Ponad rok temu

Re: zimna krew
a chu. ja tam wie. Dziwna jest. Ale ogólnie nie przezzemnie płakała. Cała klasa sie postarała :)
  • 0

budo_la sombra
  • Użytkownik
  • Pip
  • 15 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: zimna krew
Wszystko fajnie tylko temat umarł śmiercią naturalną..
A jest dość ciekawy-tzn dotyczy mnie osobiście :D .
Może pare konkretnych rad, sugestii jak sprawić żeby wszystko nie miękło gdy przychodzi do czynu (bez skojarzeń :D :D).
Ma ktoś jakieś mniej inwazyjne sposoby na to żeby koles jak ja mógł zebrać się do walki?? Wiele razy mimo tego, że teoretycznie byłem silniejszy od przeciwnika ( w znaczeniu miałem większe szanse w starciu) zbierałem..Przez psychikę...

Chyba czas skończyć z SW a zacząć wizyty u psychologa...
  • 0

budo_sombre
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 296 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z Gdańska

Napisano Ponad rok temu

Re: zimna krew
Hmm.... zbieżność ksywek przypadkowa ? :?
  • 0

budo_gab3d
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1572 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Z lasu

Napisano Ponad rok temu

Re: zimna krew
To sie ma, albo nie. Nie wiem czy sie da nauczyc. Ja jestem zimny trup.
  • 0

budo_cassini
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1739 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kresy

Napisano Ponad rok temu

Re: zimna krew

Chyba czas skończyć z SW a zacząć wizyty u psychologa...

Niekoniecznie, czasami samo Ci sie może "odczopować". Tu raczej chodzi moim zdaniem o Twoje nastawienie, a to z czasem lubi sie samo zmienić.
  • 0

budo_dzey
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2486 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z grzbietu wielblada
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: zimna krew

Mam taki dziwny problem. W sytuacjach krytycznych, tracę zimną krew.


pojdz to tepsy do pracy - jak cie beda codziennie klienci mieszac z blotem i wyzywac twoja matke - to sie nauczysz zachowywac zimna krew w ciagu tygodnia.. albo padniesz na wylew :D
  • 0

budo_warhead
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4469 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: zimna krew

Bandziory sobie radza tak:
1. Pierwszy napad/kradziez. Kupa ze strachu w spodniach - nie ponioslem konsekwencji
2. Drugi napad/kradziez. Mala kupa ze strachu w spodniac - nie ponioslem konsekwencji
3. Trzeci napad/kradziez. Hmm czego ja mam sie bac - nie ponioslem konsekwencji
4. Hmm jesli nic mi sie nie dzieje to nie ma czego sie bac.

Tak samo Ty. Nie wiem za bardzo co rozumiesz przez to "zaareagowac lepiej". Rozumiem ze miekniesz i nagle "opada" Ci chcec do walki.

Jest tylko jedyna droga. Spojrzec "smierci" prosto w oczy. Duzo spraruj, ale nie z kolega ale ze wszystkimi kolegami, szczegolnie z tymi lepszymi. Wybieraj sie na zawody, mi na zawodach troche tez przed walka zmieklem, ale jak zwykle sie okazalo, ze to nic wielkiego.

Ja mialem gorsze problemy i sobie jakos poradzilem:

1) Mialem strach przed "masa". Balem sie zblizac (chwytac, rzucac, szarpac sie z nimi) do wiekszych i silniejszych. Sparingi w parterze rozwiazaly problem. Sparowalem z kazdym na kazdym treningu. I przeszlo

2) Mial strach przed walka w stojce. Na sparingach dostalem raz boksa w nos i zaraz sie odwracalem plecami, aby potem w tyl glowy dostac cala serie. Balem sie dostac wogule w twarz, nawet kiedy partner byl w miekkich rekawicach. Dostalem raz drugi, potem trzeci mocniejszy. I co sie okazalo? Nie boli, a teraz atak konczy sie kontratakiem a nie odwroceniem sie plecami.

3) Myslalem, ze jestem juz otrzaskany (w walkach, gdzie wiem ze nic mi sie nie stanie). Jednak zmieklem troszke na zawodach. Czulem lekki strach przed kazda walka. I tez pare razy i strachu juz nie bylo.

Ten strach to ten sam strach co mieli Zydzi podczas II wojny swiatowej. Oni nie bali sie smierci, oni bali sie niemcow. Tak samo wielu z nas. Nie boi sie uderzenia, ale boi sie slowa "wpierdol".


Ta wypowiedz jest dokladna odpowiedzia na nurtujace Ciebie problemy. Ja nie mam nic wiecej do dodania. A bac kazdy sie boi kwestia tylko opanowania strachu badz odpowiedniej motywacji.
  • 0

budo__biały_
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 292 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano Ponad rok temu

Re: zimna krew
Przez te pol roku sporo sie zmienilo- jednak otrzaskanie duzo znaczy...
  • 0

budo_la sombra
  • Użytkownik
  • Pip
  • 15 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: zimna krew
Sombre - jak najbardziej przypadkowa :)

poprostu uznalem ze Lasombra bedzie zbyt banalne a nie gram niczym innym ostatnio w Maskarade :) )
a co do bandziorskich sposobow:
chyba juz czas wyjsc na miasto i poszukac zaczepki :wink: ; ))))))))..
co za zycie-
Zeby zyc bezpiecznie trzeba najpierw samemu szukac niebezpieczenstw...
I powodowac to ze inni bezpiecznie zyc nie beda ; )
kuszenie losu...
  • 0

budo_balofy
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1592 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: zimna krew

pojdz to tepsy do pracy - jak cie beda codziennie klienci mieszac z blotem i wyzywac twoja matke - to sie nauczysz zachowywac zimna krew w ciagu tygodnia.. albo padniesz na wylew :D


Nie dziala, probowalem w te wakacje ;)
Przez telefon duzo latwiej jest byc mieszanym z blotem, chociaz fakt faktem ze nie mozna sie tym smym odwdzieczyc ;)
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024