Ktos pisal na forum, ze u nich w weekendy czesto na mate przychodzi pare osob i sparuje sobie. No ja zadnym tam rewalacyjnym przeciwnikiem nie bede, ale chetnie byl do kogos wpadl czasem i posparowal powiedzmy w parterze (ale tak bardziej lightowo, tak zeby poobijany do domu nie wrocic

Oczywiscie fajnie by bylo, gdyby te sparingi nie byly odplatne
