Ciekawy jestem czy był ktoś ze Szczecina, czy poprostu nie pamiętasz czy byli [/list]Tak wiec oprocz uczestnikow z Gdyni byli goscie z Opola, Krakowa, Szczytna, Bydgoszczy, Warszawy i kilku miast, ktorych niestety nie pamietam
soke Antonio Garcia 10 Dan w Gdyni!!!
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Moge to tylko zrzucic na swoj zaawansowany wiek i galopujaca skleroze.
Ale Burza jest na zdjeciach! To mnie troche usprawiedliwia.
Jeszcze raz SORRRY niezwykle liczna ekipe ze Szczecina, z sensei Kocotem i sensei Burzynskim na czele za pominiecie w wylicznce.
Ale ludzie z Szczecina sa "domyslnymi" uczestnikami wszystkich stazy hakko.
Napisano Ponad rok temu
Dzięki za pamięć !!!Ale ludzie z Szczecina sa "domyslnymi" uczestnikami wszystkich stazy hakko.
Byliśmy, zoboczyliśmy, poćwiczyliśmy.
Wielkie dzięki dla J. Ostrowskiego za extra staż. Imreza w sobotę była super (zwłaszcza jadło), a piątek była również super .
Do zobaczenia w Szczecinie - info już na forum.
Napisano Ponad rok temu
Czym Hakko Ryu Ju Jutsu rozni sie od aikido? bo z tego,co napisane na niektorych stronach oraz ze zdjec nie rozni mi sie to specjalnie od aikido.
Cześć!
Zdarzalo mi się już pisać na ten temat ale jeszcze raz troszkę...
Hakkoryu i Aikido łacza podobieństwa wynikajace ze wspólnego rodowodu... obie sztuki wywodzą sę z Daito. Ustawienie ramienia uke w momencie kontroli poprzez stawy są podobne. Natomiast co do różnic ,
w Hakko nie ma mowy o potrzebie "dynamicznego ataku" do wykonania technik.Większość z nich to "aikidowa" zasada irimi, czyli wejście , ktore zawiera kuzushi, spiętrza siłe uke którą należy wykorzystać w przebiegu techniki. Ruchy skrócone są do niezbędnego minimum. Inaczej niż w Aikido wyglada praca ramion, które tu zazwyczaj są ugięte w łokciach, te ściągnięte do wewnątrz i niemal lub czasem dosłownie oparte o ciało. Pozwala to łatwiej operować siłą bioder. Uke powinien przykładać sporą siłę w "atakach" (piszę w cudzysłowiu bo mowa o kata i ataki nie są atakami w pełnym tago slowa znaczeniu :wink: ) pracuje się więc na "usztywnionym" uke - to też zdaje się różnica (to temat do szerszego wyjaśnienia) Zupełnie na innych zasadach pogrupowane są techniki Hakkoryu. Istnieje pięc zasadniczych grup technik z których każda zawiera mniej więcej 20-30 technik.
Ważna rzecz , techniki służą możliwie najlepszemu opanowaniu ZASAD decydujących o skuteczności techniki i nie zawsze są NAJLEPSZYMI rozwiazaniami w sytuacji samoobrony. Takie podejście pozwala stosować bardziej praktyczne ODMIANY tych technik z głębokim ich zrozmieniem.
Shihan Hakkoryu może w swym dojo dobierać grupy technik wedle swego uznania, uzupełniając nimi zestaw opanowanych kata (kATA są "czystym" Hakkoryu). Dla przykładu sekcje podległe A. Garcii mają jako uzupełnienie grupy shodan(pierwszej) techniki z tambo, grupy nidan (drugiej) techniki z jo, oprócz tego ćwiczy się rozmaite odmiany technik podstawowych itd. Inni shihani nie zwiazani organizacyjnie z A. Garcią dołaczaję inne grupy technik.... Suma sumarum w dojo Hakkoryu ćwiczy się prawie identycznie kata utworzone przez zalozyciela, ale techniki uzupełniajace bywaja bardzo różne i czasem mogą stwarzać wrażenie ,że to nie dojo Hakkoryu :wink:
Mam nadzieję ,że choć troszkę przybliżyłem temat..
Dars
Napisano Ponad rok temu
Nie chodzi mi o randori judockie typu kto zwyciezy.
Napisano Ponad rok temu
Ja tylko bym unikal sloa "kata", ktore mi sie kojarza jednak z ukladami z karate. Lubie okreslenie "techniki bazowe", cdo dobrze oddaje ich znaczenie, jako technik pokazujacych pewien mechanizm dzialania i stwarzajacych pole do wielorakiego zastosowania.
A macie cos w rodzaju: okreslony atak --> dowolna technika, albo dowolny atak --> dowolna technika?
Oczywiscie jak napisales, przy walce uke bylby jednorazowy :roll:
Tego rodzaju cwiczenia zaleza oczywiscie od nauczyciela, ale forma randori czyli jeden tori - 2-3 uke z zadaniem typu "jeden rodzaj ataku - dowolna technika" sa IMO cwiczeniem dosyc popularnym.
Gdy zadarza mi sie prowadzic trening, staram sie rozszerzac trening w kierunku cwiczenia "dowolny atak - dowolna technika", ale zwykle jest to jednak ograniczone do pewnej grupy atakow - wynika to z zaawansowania cwiczacych.
Napisano Ponad rok temu
A macie cos w rodzaju: okreslony atak --> dowolna technika, albo dowolny atak --> dowolna technika?
Nie chodzi mi o randori judockie typu kto zwyciezy.
Cześć!
W znaczeniu o które podejrzewam ci chodzi raczej nie. Domyślam się ,że piszesz z punktu widzenia aikidoki - "każdy atak można zatrzymać dowolną techniką"- nie raczej nie.
Po pierwsze najpierw tracimy sporo czasu ,żeby z ataku zaczynającego się np. uchwytem za rękaw wyprowadzieć faktyczny atak tzn. szarpnięcie i przejęcie określoną techniką kontroli nad uke. Takich ataków może być kilka. Dopiero potem uke staje się tori i ćwiczy kilka "obron" przed tym atakiem. Mogą być dosłownie techniką którą nazwałem kata lub jakąś odmianą techniki podstawowej. Póżniej można zacząć mieszać kilka ataków i obrony przed nimi. Powstanie coś w rodzaju dowolny atak - dowolna technika, ale nie jestem pewien czy o takie coś tobie chodzilo...
Pozdrawiam
Dars
Napisano Ponad rok temu
Witam,
Ja tylko bym unikal sloa "kata", ktore mi sie kojarza jednak z ukladami z karate. Lubie okreslenie "techniki bazowe", cdo dobrze oddaje ich znaczenie, jako technik pokazujacych pewien mechanizm dzialania i stwarzajacych pole do wielorakiego zastosowania.
Cześć Kojocik!
Ach jak zwał tak zwał.. miałem shihana , który używał takiego sformulowania i tak mi zostało...
Zresztą mi się podoba... odaje istotę sprawy.
Napisano Ponad rok temu
Nigdy mi nie wpdalo do glowy ze kazdy atak mozna zatrzymac dowolna technika.Cześć!
W znaczeniu o które podejrzewam ci chodzi raczej nie. Domyślam się ,że piszesz z punktu widzenia aikidoki - "każdy atak można zatrzymać dowolną techniką"- nie raczej nie.
Pozdrawiam
Dars
Raczej, ze tori, ma calkowita swobode w doborze rodzaju techniki na okreslony atak.
Poprzez mieszanie atakow rozumiesz zmiane ataku kiedy piewszy atak nie osiagnie celu?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Poprzez mieszanie atakow rozumiesz zmiane ataku kiedy piewszy atak nie osiagnie celu?
Cześć !
Nie, z jednego uchwytu (mówiłem o uchwycie rękawa)mozna wykonywać rozmaite ataki, tak jak w judo jeden uchwyt - różne rzuty (w uproszczeniu rzecz jasna :-) ) Uke może stosować rózne kontry..
Tyle ,że u nas przypominają raczej Wasze techniki np. ikkyo, irimi nage...
Szczepan tylko nie każ mi tego szczegółowo opisywać! Tylko na macie da się to sensownie wytłumaczyć...
Pozdrowionka
Dars
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
plecionki w necie
- Ponad rok temu
-
gdzie we Wrocku?
- Ponad rok temu
-
szukam klubu jiu-jitsu w Częstochowie i okolicach
- Ponad rok temu
-
Katsu!!!
- Ponad rok temu
-
Konwent Mistrzów ???
- Ponad rok temu
-
Tanio sprzedam plecionkę jujitsu
- Ponad rok temu
-
Ju-Jitsu: Poznań
- Ponad rok temu
-
"The Secrets of Jujitsu, A Complete Course in Self Defe
- Ponad rok temu
-
Chi Ryu Aiki Jitsu
- Ponad rok temu
-
Książki na Amazon
- Ponad rok temu