29 odpowiedzi w tym temacie

[budo_vt]

nie zawsze wylapiesz cios na zewnatrz. przeciwnik nie zadaje tylko prostych, stad np. moje uzycie fook sao do wewnatrz na sierp :wink:

Rozumiem że zgarniasz rekę od zewnątrz przy łokciu sierpa i kończysz gdy fook sao dojdzie do twojej centralnej

[budo_vingdragon]

gdybym tak zrobil - pewnie lezalbym na deskach zanim ten fooksao bylbym wykonal

ja stosuje fooksao na sierp do wewnatrz - struktura tego bloku jest na tyle silna ze moge sobie na to pozwolic, fook dziala na zgiecie poprzez sciahniecie lokcia w dol a hak podtrzymuje jego cios w razie wycofania i szarpania. moja centralna skierowana jest w jego sierp - moj prosty w jego nos

[budo_vt]

W życiu bym nie zaryzykował takiej techniki ale skoro Ci wychodzi to stosuj. Fook sao z drugiej formy od zewnatrz do wewnatrz na łokeć to jedyna interpretacja mojej skoły.

[budo_vingdragon]

rozumiem
:wink:
[Post za krótki]

[budo_wingtsun]

u mnie jest (chyba) tak jak Ving mówi - robimy wejście pod kątem i nawalamy jednoczesnie fook sao w reke przeciwnika od wewnątrz + jakies uderzenie zeby druga ręka się nie nudziła

fook sao stosuje sie tez czesto jako mangek-sao - czyli naciagniecie na kark ktore jest de facto atakiem... (dość nieprzyjemne )

fook sao można też zrobić jako ściągnięcie, fook kuen to całkiem niezłe wejście, kardę bokserską się nieźle otwiera przy fook sao i łokciu pai-jarn z drugiej ręki (nawet jak nie otworzysz to łokieć i tak wejdzie)

przykładów tak można sobie mnożyć

aha nie ograniczam się tu w rozważaniach do fook sao z SNT, zresztą są one podobne

pozdrowienia dla w(i/e)ng(c/t/v)nostawa... WEST SIDE IS THE BEST SIDE

[budo_wingtsun]

gdybym tak zrobil - pewnie lezalbym na deskach zanim ten fooksao bylbym wykonal

ja stosuje fooksao na sierp do wewnatrz - struktura tego bloku jest na tyle silna ze moge sobie na to pozwolic, fook dziala na zgiecie poprzez sciahniecie lokcia w dol a hak podtrzymuje jego cios w razie wycofania i szarpania. moja centralna skierowana jest w jego sierp - moj prosty w jego nos

aha bo doczytałem powyższe na sierp w naszym zastosowaniu zazwyczaj się robi z otwartą dłonią, ale np na hak od dołu robi się taki zmutnowany fook sao z chuen i zwrotem (jest w biu tze i u nas sie nazywa chuengat sao, z tego co widziałem to u Vinga czasem wystepuje w SNT)

[budo_vingdragon]

huen got sao :wink:

[budo_wingtsun]

ja tam się trzymam tego że nie ma oficjalnej romanizacji kantońskiego

tak propo mogliby yongchunowcy w Polsce podjąć wysiłek i ujednolicić nazywanie&pisownie

[budo_vingdragon]

dlatego uzywamy angielskojezycznej transkrypcji :wink:

[budo_wtc]

ja tam się trzymam tego że nie ma oficjalnej romanizacji kantońskiego
tak propo mogliby yongchunowcy w Polsce podjąć wysiłek i ujednolicić nazywanie&pisownie

nie jest tak zle
jak wyczytalem stosuje sie transkrypcje oficjalnie zatwierdzona w ChRL w 1958 , u nas bodajze wydana przez TPPCh w latach 60. w jakis rozmowkach. W kazdym razie zapis polaczenia dwuliterowego 'ch' to ciagle 'cz', a dzwiek ktory chciales przewdstawic to 'h' , tak wiec huen sau, huen gat sau ale chang sau czy wong cheng :wink:
pozdro 8)