53 odpowiedzi w tym temacie

[budo_kruk]

no bez przesady capo też jest sztuką walki w sumie. stworzono ją po to aby móc bronić sie przed stażnikami n ajakiś plantacjach kawy itd. wygląda jak taniec ponieważ zażadcy farm szybko zabronili murzynom trenowac, ale oni wpadli na pomysł ze moga trenowac pod postacią tańca
to taka historia capo w skrócie

a pozatym znam paru kolesi widziłem jak trenują i co potrafią i szczerze mówiąćwygląda to skuteczne nie wiem na ile sprawdza sie to w praktyce(na ulicy)
ale słyszałem(tylko szłyszłem) ze jeden z kolesie pokonał 7. ponoc byli to laicy ale było ich 7. nie wiem czy temu wierzyć czy nie ale mówiło mi to pare osób no cóż z tym capo to tak już jest NI TO PIES NI TO WYDRA

temat tego czy capo nadaje sie do walki czy nie był wałkowany z miliard razy....poczytaj sobie stare posty
a co do pochodzenia capo to to jest sprawa dyskusyjna...poczytaj sobie stare
posty

czytałem, czytałem i to nieraz spoko znam zdanie wiekszości na temat capo, ale jakoś musiłem o tym napisać (znacie to uczucie ze czasem musicie coś zrobić i robcie to )

[budo_kruk]

Ucze kolege który ćwiczył capo 2 lata i on jest laikiem. Niczego go tam nie nauczyli

ten koleś uczył sie troche dłuzej jakieś 7 lat w artesach a wczesniej w maggija(czy jakoś tak) ale nie wim ile


p.s. czemu mam sei gniewać za taniec z bokserem :roll:

[budo_mate]

bo moim wykonaniu wyglada to wyśmiewczo

[budo_mate]

nie wierz w takie bzdury ze ktos moze pokonac 7 typow Bzdur Ci nagadali a jesli w to sam nie wierzysz to nie przytaczaj takich mitów Nikt nie da rady pokonac 7 chyba ze sa tak pijani ze sami sie wywracaja i na dodatek ustawiaja sie gesiego w kolejce Pozdro

[budo_malta]

taktyczna, przemyślana, konsekentna i techniczna walka to piekna walka. a jeszcze jak zawodnucy sa piekni to już w ogóle

[budo_niedziel]

I to mnie denerwuje. Co jest zlego w agresii ?

nic.
To bycie pierwotnym.
WIelu artystów uważało to jako ważną zasade prawdziwej sztuki.
Jak w terminie "Nagość Duszy" Przybyszewskiego, poezji Blake'a, czy w muzyce Jima Morrisona

Poza tym, jak ktoś ci powie że jesteś niekontrolujący się chamski prymityw to odpowiesz, nie, jestem pierwotny, towrze sztukę

Nie zrozumiales chyba. Agresja popycha do dalszego treningu, motywuje. Daje sile zeby przezwyciezajac bol dalej walczyc.

Ale trzeba ja umiec kontrolowac.

Powiedzialem to w kontekscie np rozmow w toku :

" jestescie jak zwierzeta, was to sie powinno zamknac w klatce ".

To ci ludzie sa agresywni nie my.
Mu umiemy nad tym panowac ( raz lepiej raz gozej ) ludzie 'normalni' nie sa przyzwyczajeni do adrenaliny y agresji dlatego sobie najzwyklej z nia nie radza. :?

[budo_kapral]

Zrozumiałem dobrze:)
tylko troche popierdoliłem swoje głupoty:)
W efekcie końcowym chodzi nam o to samo. Tylko ty napisałeś to bardziej zrozumiale i bez pierdolenia
masz racje.

A ja tu men, odnosze sie do sztuki hehehehe

[budo_warhead]

Nie czytalem calego tematu ... ale czy walka moze byc piekna ?? tak ... treningowa ... jednak kiedy szybkosc i technika ustepuja brutalnej sile i doswiadczeniu ... albo jest nierowny poziom 2 walczacych ... albo walka na ulicy .... tych rzeczy nie uwazam za piekne.

[budo_picachu]

Walka nie musi odbywac sie na macie czy na ringu moze np. odbywac sie na sali sadowej czy gdzies indziej. Tam tez walczy sie o zwyciestwo a nawet i przetrwanie. Jedyna roznica to to ze zamiast slow czesto ostych, dowodow i akt uzywa sie nieco innych argumentow tez bardzo ostrych, mocnych i niespodziewanych :twisted:

Ludzie walka nazywaja tylko tylko to co ma miejsce na ringach itp. To zbyt duze uogolnienie i mowia nadodatek ze walka jest barbazynaska i bezmyslna - sami sa bezmyslni bo walka to czesc ludzkiego zycia i nieodlaczny jego element.
Sami ja prowadza w pracy w domu tylko boja sie nazwac to po imieniu. Co do piekna walki to nalezy spojzec na zycie, czy ono nie jest piekne, a przeciez caly cas walczymy o dobre oceny, o dobra prace o poprawe bytu, walczymy z przeciwnosciami losu.

Walka jest piekna niewaznie czy ma ona miejsce w zyciu codziennym czy na macie :wink: Rozni sie tylko punktem widzenia i argumentacja :twisted:


To wylacznie moj punkt widzenia, filozofia sie klania

[budo_moro]

spojz na ten temat przez pryzmat tego forum i juz nie powinienes miec watpliwosci co mialem na mysli piszac "walka" :wink:

[budo_puszkarz]

W Polsce jest dużo obudy. Tak samo z walką. Na swiecie są np. walki w klatkach - a u nas nie bo to "zaprzecza idei cywilizacji". A z drugiej strony pozwalamy na rozróby na stadionach czy pod dyskotekami. W USA po pracy biznesmani zdejmuja garnitury, maja wasnych trenerów, trenują, sparrują i jest OK. A w Polsce jak jesteś biznesmenem to albo grasz w tenisa albo w golfa. nic innego nie istnieje. To jest żalosne.

[budo_karim]

tae ted trzeba bylo tym studentom lomot spuscic:)
tylko tak pieknie zeby dostrzegli piekno:)
prawda jest taka ze w pewnych kregach(podziemny krag:) ludzie ktorzy sie bija:d uchodza za gladiatorow,kogos gorszego glupszego itd itd szczerze mowiac nie za bardzo zwracam uwage na to co mowia ludzie za moimi plecami grunt zeby zza plecow mnie nie dusicili:D
dla mnie walka jest piekna oczywiscie nie wszytskie przykladem wirtuoza walki jest BOB SAPP jak ten koles pieknie nie umie walczyc..
AKEBONO tez jest mistzrem piekna..

pozdrawiam
ps ciekawie sie dzieje kiedy ogladam jakiegos pride lub ufc i wolam tate zeby mu pokazac jak pieknie koles dostal mawache na glowe lub jak pieknie zostal koles rzucony na szyjke ..ale jaja zaczynaja sie dopiero wtedy kiedy moj ojciec chce zebym cofnał

[budo_zyxwu]

Moim zdaniem we wszystkim można doszukać się piękna. Jak widzę jakąś wyczesaną technikę w walce to sobie myślę, że umiejętność walki jest sztuką.

[budo_mala]

Dla mnie walka jak najbardziej może być piękna. :-) Oczywiście zależy jaka...
Bardzo lubię oglądać wyćwiczone ruchy, wypracowane techniki. Połączone z naturalnymi zdolnościami, płynne i celne, dają piorunujący efekt.
W końcu nazwa sztuka walki do czegoś zobowiązuje.