Chodzi raczej o te nożowe odczucia, bo duża ilość noży, które można było obadać na pewno zmieniła wasze zdanie na temat pewnych egzemplarzy.
Interesuje mnie wasze osobiste i jak najbardziej subiektywne wrażenie.
No to zacznę:
I. Rozczarowania:
- Extrema Ratio Shrapnel, jedyny nóż z ich oferty, który wg mnie nadaje się w teren i w ogóle do użytku dla cywila miał zbyt krótki chwyt

- automaty (wszystkie bez wyjątku) mają wyraźny bladeplay, żegnaj ATCF D/A, MOD CQD mk.I i Bóg wie co jeszcze
- MT ATCF rękojeść z wpijającymi się w dłoń krawędziami
- Syderco SPOT całkowicie mi nie leżał

- Sebenza też nie była zbyt wygodna

- Strider SA-L znowy chwyt
- Busse z serii E, znowu chwyt, ale i ogólne wrażenie (dotyczy wszystkich Busse)
- CRK Green Beret, znowu chwyt
- fallkniven P1 (ten elegancki składak) wpijający się w dłoń chwyt
II. Pozytywy.
- BM Ambush, nie zdawałem sobie jaki to skurczybyk
- Strider mk.I, świetny nóż w teren i wspaniale przemyślana konstrukcja
- Strider MFS, użytkowość, utylitarność, praktyczność ...........
- MD, dzięki Roberto mogłem przyjżeć się tym legendarnym nożom i zmieniłem o nich zdanie, to na prawdę przemyślane konstrukcje. Z fotek nie podobały mi się nigdy, ale teraz mam do nich szacunek, choć prawdopodobnie nie kupię nigdy żadnego z nich, bo dalej mi optycznie nie podchodzą i nie potrzebuje takiej mocy.
- bm Nimravus, cienkie ostrze w tym przypadku to dla mnie zaleta i zaskoczenie
- spyderco, szczególnie kilka modeli prezentowanych przez p. Mitina to naprawdę wysoka ergonomia
A na koniec powiem, że totalnie zaskoczył mnie p. Siergiusz Mitin. Osobowość o dużej dozie humoru i kopalnia wiedzy teoretycznej, ale przede wszystkim praktyka i technika. No i świetny wykładowca wiedzy nożowniczej o wybitnie praktycznym podejściu do tematu. Nie spodziwałęm się, że to tak wesoły człowiek.