46 odpowiedzi w tym temacie

[budo_kubuś puchatek]

Acha... Nie zalezy mi szczegolnie na "stwarzaniu" wybitnych fajterow (choc przyznam - jak sie trafi "material" na takiego nie bede plakal). Zalezy mi na krzewienu, moze to zabrzmi pompatycznie - kultury fizycznej w naszym spoleczenstwie od przslowiowego piatego do 95 piatego roku zycia, niezaleznie od plci. Wiec jak pewnego dnia przyjdzie do nas 60 latek, to tez go nie wyrzucimy.
Pozdrawiam
K_P

[budo_adamd]

A boks to nie jest "naparzanie po pyskach bez polotu".
Żałuję bardzo że nie trafiłem na początku swoich przygód z MA do jakiejś spokojnej (nie zawodniczej, znaczy, jeno rekreacyjnej) sekcji boksu.

Pozdrawiam,
AdamD

[budo_kubuś puchatek]

Adam, nad tym samym problemem boleja trenerzy m.in. z OSrodka Przygotowan Olimpijskich wWarszawie, gdzie bylem w szkoleniu trenerow. Era lobuzow, ktorzy garneli sie do boksu, jak za Drogosza, ktory na poczatek dostawali ostro po buzi, w ramach badania ich motywacji do tego sportu - bezpowrotnie sie skonczyla. Dzisiaj selekcje trzeba przeprowadzac inaczej i stosowac inne metody treningowe. Lepiej pozno niz wcale.
K_P

[budo_yanoosh]

Ja mam 186cm i 91kg i jeżeli chodzi o tłuszczyk to mam go trochę na bebechu, myślicie że to mnie dyskwalifikuje jeżeli chodzi o Karate Gosoku-ryu? nie mówie o zawodach tylko ogólnie

A co z Tobą nie tak? Jesteś za duży, czy za ciężki? Bo jak na mój gust to będą z Ciebie ludzie. Ristha znasz? Przy nim jesteś kruszynka, a on jakoś sobie radzi

[budo_buasheii]

nam Rustha, ale znam Ciebie a Ty mnie to wiesz co ze mną nie tak

[budo_buasheii]

Cholera, gdzie jest edycja posta? Wyrwało mi pare literek z początku zdania...

Nie znam Ristha miało tam być na początku, o, teraz good

[budo_yanoosh]

hahaha, nie ma edycji, ale jest podglad. najpierw sprawdź co piszesz i nie rób siary...