28 odpowiedzi w tym temacie

[budo_dar75]

niedawno na ulicy wbiły mi sie w rękę zęby pewnego gościa
łapa spuchnieta,zakażenie, antybiotyki
czy mial ktoś kiedys cos podobnego?

[budo_warhead]

Tak jak czesalem sie rano grzebieniem zatakowal mnie szubrawiec jeden ... ugryzl mnie co drugim zebem ... musialem zrobic szczepionke zkorzeni klonu i odtanczyc taniec deszczu ... nastepnie poczestowalem go z glowki zeby nie myslal ze sie go boje ... co zaowocowalo dalszymi obrazeniami i dalszym leczeniem sosem z bagietek ...

[budo_diriz]

no, to gratulacje - powodzenia w leczeniu. szczescie w nieszczesciu ze np jego zab nie pozostal ci pomiedzy paluchami, tak ze moglbys potem na przeswietleniu go sobie poogladac, bo takie przypadki tez sie zdarzaja

[budo_robertp]

no, to gratulacje - powodzenia w leczeniu. szczescie w nieszczesciu ze np jego zab nie pozostal ci pomiedzy paluchami, tak ze moglbys potem na przeswietleniu go sobie poogladac, bo takie przypadki tez sie zdarzaja

To TY :wink: Kiedyś chyba Shaft tak stracił (albo był świadkiem utraty) górnej jedynki. Dlaczego napadłeś na Shafta

[budo_shaft]

heh, bylem swiadkiem i sam tak mialem, ze w chaosie, wchodzac piescia od dolu w szczeke zachaczylem o wystajacy zab i to do tego od strony malego palca- wiec ogolnie strzal mi tak srednio wszedl musze sie przyznac:)

reka napuchla wokol ranki, i bolala przy zaciskaniu co logiczne, dostalem antybiotyki podobnie jak ty, moge nawet sie spytac co to bylo jak chcesz:)
po zajsciu zostala malutka blizna.

Pozdrawiam.
RopertP dzieki ze stanales w mojej obronie, pelno tu teraz bandytow:)

[budo_hadouken]

Heheh. Znalem kolesia, co bez ochraniacza na zeby nie wychodzil z domu (na wypadek zadymy). Myslalem, ze przesadza, ale teraz widze, ze nie tylko szczeke ale i piastkowki przydaloby sie nosic . Hmmm... zostaly jeszcze cyba tylko ochraniacze na piszczele.

[budo_diriz]

hahahah panowie, ja tam na nikogo nie napadam, a juz na pewno nie na kravaciarza :wink:

[budo_warhead]

Czy mi sie wydaje czy tylko ja potraktowalem ten temat powaznie ?

[budo_warhead]

Zreszta taki temat juz byl ... LvB pisal o tym kiedys ... a zaczelo sie od zebow a skonczylo na bulkach . Wiec wyszukiwarka rulez

[budo_diriz]

hadouken - no to sprawdziloby sie chyba tylko w zimie, jak na piastkowki moglbys zalozyc jakies narciarskie rekawice, bo to tak troche obciachowo po ulicy chodzic moj koles tez nosil wkladke do ryja, ale to stary bramkarz byl wiec chyba mu tak juz zostalo jak zerwal z zawodem

[budo_marcin954]

kiedyś mnie jakoś menda pogryzła w piąchę, wiem że brzmi śmiesznawo, ale wtedy był kompletny meksyk, trochę się syfiło, bo to cpun był, badałem się potem, zdrowy jestem :-) ale wole już unikac takich sytuacji, śladzik jest - na lewej pięsci.

[budo_spajk]

Heheh. Znalem kolesia, co bez ochraniacza na zeby nie wychodzil z domu (na wypadek zadymy).

To juz jakas patologia

[budo_jurek]

Ja nosze ochraniacz na zeby. Czy powinienem sie leczyc?

[budo_jurek]

Oczywiscie w kieszeni nosze, a nie w tych... no... ustach. :wink:

[budo_niedziel]

tez mialem raz pociete lapy clae od zebow. jadzilo sie prze 2 tyg
teraz pare blizn na kostkach

[budo_kurm28]

a te ochraniacze na zęby, to żeby chronić kły czy pięści oponentów bo w swietle tematu to już sam nie wiem...

[budo_grazka]

po to, aby chronic oponentow........ przed zarazeniem :wink:

[budo_niedziel]

a te ochraniacze na zęby, to żeby chronić kły czy pięści oponentów bo w swietle tematu to już sam nie wiem...

a to nie jest smieszne.

pracowalem w zeszle wakacje zeby zarobic na nowe rekawice boxerskie. kupilem sobie piekne skorkowe czerwone nationmany. niestety kieds na treningu mialem sparing z chlopakiem ktory zapomnial zalozyc szczeki. po jednym z sierpow rekawice sie przeciely. teraz mam przeciete :(

[budo_streeter]

a mnie dzisiaj kumpel ugryzł na treningu na szczęście przez koszulke ale ślad mam jak cholera

[budo_jurek]

Widac bardzo cie lubi. :wink: