187 odpowiedzi w tym temacie

[budo_kubuś puchatek]

Mysle, ze jak wiekszosc przecieniasz walory bojowe ludzi typu Pudzian (pisze typu Pudzian, bo do tego pana osobiscie nic nie mam (moze oprocz tego, ze niestety swiadomie, czy nieswiadomie propaguje wsrod mlodziezy sport prowadzacy njaogolniej mowiac do nienormalnosci) i musi nam wybaczyc, ze pojawia sie jego nazwisko - taka jest cena bycia osoba publiczna). Ja mysle, ze na tego typu Panow, to nie potrzeba Royca, wystrczy jakis ligowy zawodnik wagi ciezkiej w boksie, czy zapasach, albo judo.
Karielin to znowu inna bajka. To byl mocarz nad mocarze. Zapasnik nad zapasnikow! Fenomen! Nie majacy precedensu w dziejach.
Proponowano mu udzial w klatce , ale go to zdaje sie nie interesowalo. Czy Royce by mu dal rade? Jesli Karielin dysponowalby tylko technika zapasnicza niewatpliwie.
Muchol malo znasz bjj skoro wydaje Ci sie, ze mozna "przytrzymac" sila (bez zaawansowanej techniki) zawodnika tego stylu swiatowej klasy.
K_P

[budo_muchol]

K_P

Mysle, ze jak wiekszosc przecieniasz walory bojowe ludzi typu Pudzian Nie - ja tu nie piszę o walorach bojowych. Mi chodzi o sytuację w której Pudzian złapałby (jakoś tam) Gracie - czy Gracie by z tego wyszedł. Podałem akurat Pudziana, bo wydaje mi się dobry jako właśnie przykład wyjątkowej siły.
(Co do oceny strongmanów to się zgadzam ale nie o to tu chodzi. Podobnie nie stawiam Karielina obok Pudziana - bo wiem, że dysproporcja w umiejętnościach ogromna.)

Mi chodzi tylko o sytuację gdy człowiek obdarzony taką siłą jak któryś z tych dwóch panów złapałby Gracie. I z drugiej strony gdyby Gracie złapał kogoś o takiej sile - czy sama siła nie wystarczy do wybronienia się.

Czy Royce by mu dal rade? Jesli Karielin dysponowalby tylko technika zapasnicza niewatpliwie.
Nie wierzę.


Muchol malo znasz bjj skoro wydaje Ci sie, ze mozna "przytrzymac" sila (bez zaawansowanej techniki) zawodnika tego stylu swiatowej klasy. Wcale nie znam bjj - czego nie ukrywam.

[budo_ukyo78]

To byla potworna sila i jak sadze sporo jej jeszcze w nim jest.

Zreszta w walce jest scena jak Akebono odrzuca Royca jak piorko o dobre 2 metry lekkim ruchem reki o ile pamietam.

[budo_krecik]

Czy Royce by mu dal rade? Jesli Karielin dysponowalby tylko technika zapasnicza niewatpliwie.
Nie wierzę.

Nie ma co rozwazac kto kogo by. Gdyby walka sie odbyla (np. gdyby Karelin wzial udzial w UFC) to by bylo wiadomo. Choc gdyby nie mial pojecia o BJJ to moglby miec problem z tego tytulu ze walka nie konczy sie przez obalenie przeciwnika na plecy a Gracie nie mialby nic przeciwko walki garda.

Muchol malo znasz bjj skoro wydaje Ci sie, ze mozna "przytrzymac" sila (bez zaawansowanej techniki) zawodnika tego stylu swiatowej klasy. Wcale nie znam bjj - czego nie ukrywam.

Pewnie ze mozna tylko nie slyszalem o nikim kto by to potrafil.

[budo_szerszy]

Moze nie na temat ale Karelin walczył na zasadach MMA gdzie wygrał w pięknym stylu....

[budo_kubuś puchatek]

muchol bjj polega glownie na zajmowaniu takiej pozycji wobec przeciwnika (czasami wystarczy maly ruch) i nazywa sie to pozycjami dominujacymi, z ktorych nawet fenomenom mozna wyciagnac technike konczaca.
O walce Karielina w MMA nie slyszalem.
K_P

[budo_dar75]

Moze nie na temat ale Karelin walczył na zasadach MMA gdzie wygrał w pięknym stylu....

coś więcej?
z kim, kiedy, link, film, zdjęcia...

[budo_sławek_]

ot
Chyba nie wszyscy zdaja sobie sprawe ze Pudzianowski nie nie tylko ,,kupa mięsnia,,.Kilkanascie lat trenuje karate i ma za soba 7 lat boksu. Sadze że poradził by sobie z nie jednym zawodnikiem z Pride czy UFC.Mam nadzieje ze kiedys da sie namówic na walke w formule vale tudo.

[budo_sławek_]

miało byc :Pudzianowski to nie tylko ,,kupa mięsnia,,.

[budo_kubuś puchatek]

Zolty pasek ma w karate, czy niebieski? Tak pytam tylko przez ciekawosc. A i widac w jego ruchach lekkosc boksera...
Nie zartuj z marszu jakby wystartowal to by polegl jak Sap.
K_P

[budo_faust]

Sławku .... chyba sie troszku zagalopowałeś Naprawde sadzisz ze jeżeli Pudzianowski unosi niewyobrażalne wręcz dla przeciętnego zjadacza chleba obciążenia a wspomniany juz Bob Sapp troche mniej niewyobrażalne, ale mniej wiecej takie co trzech zdrowych chłopa na metr , to to mu daje jakąkikolwiek atut, którego Bob Sapp by nie miał ?? ( o paskach sie nie wypowiadam bo sie na nich nie znam, tym bardziej o ich znaczeniu w kontexcie starć w formułach MMA ).
Jego ewentualną walkę z jakimkolwiek zawodnikiem światowego formatu obastawiał bym tak jak walkę Royca z Akebono. Pudzianowski to Strong Men a nie fighter !!! Jest wielu chłopa o niewyobrażalnej krzepie na tej planecie , którzy sadze ze gdyby tylko mogli to chcieli by spróbować swych sil nie tylko w przeciąganiu samochodów. Ale póki co, zwierzeca siła i sterydy niejednokrotnie zawodzą nawet w formule czysto uderzanej a co dopiero przekrojowej.
Ps. Po sieci krąży filmik na którym to zacny Tank Abbot wyciska leżąc na ławeczce sztangę ok .... (nie chce palnąć głupoty ) ... 260 kg? w kazdym razie obiążenie tego zrędu - moim zdaniem to niewyobrazalny ciezar jak na faceta który nie zajmuje sie tym wyczynowo .... co mam na mysli, dopowiedzcie sobie sami

[budo_sławek_]

hmm racja racja
Chciałem jedynie zwrócic uwage że Pudzianowski nie jest jedynie maszyną do podnoszenia ciężarów ale także trenował trosze w swoim zyciu sw .Z tego co wiem Bob Sapp nie trenuje za długo a kilku przeciwników miało z nim cięzką przeprawe. Nie jestem fanem Sappa ale jest on przykładem na to że siła tez jest bardzo warzna .Mionotauro który ma świetną technike nie miał z nim łatwo.

[budo_wallace]

Z tego co wiem to Pudzian trenował kyoka i szło mu raczej cienko .... dostawał regularny łomot i dlatego też zapisał się na siłownie

[budo_sławek_]

nie wiem jak mu szło ale trenuje do dziś

[budo_ukyo78]

zacny Tank Abbot wyciska leżąc na ławeczce sztangę ok .... (nie chce palnąć głupoty ) ... 260 kg? w kazdym razie obiążenie tego zrędu - moim zdaniem to niewyobrazalny ciezar jak na faceta który nie zajmuje sie tym wyczynowo .... co mam na mysli, dopowiedzcie sobie sami

Ze jest wkorwion..y non stop?
Abbot to niewatpliwie bylo zjawisko jesli chodzi o zaciecie i wykorzystanie warunkow fizycznych ale dosyc szybko sie przejechal na technikach, nie pamietam, chyba jako pierwszy go skarcil Belfort. Co nie zmienia faktu ze Tank rzadzil, do dzis lubie jego hajlajt z sherdoga sobie obejrzec.

[budo_muchol]

To ja spytam tak (może coś mi się wyjaśni):

Z jednej strony gość, który waży 150kg, same mięśnie, wielka siła ale żadnych umiejętności.
Z drugiej strony ktoś kto o bjj wie wszystko.

Załóżmy, że ten drugi waży 100kg. Pewnie wygra bez problemów.
A teraz załóżmy, że waży 45kg (bo takie ma warunki fizyczne). Chyba nie ma wątpliwości, że przegra.

I teraz moje pytanie. Ile musi ważyć ten drugi, żeby szanse w tej walce były równe?

[budo_warhead]

Muchol ... jak wazylem 140 KG zadusil mnie koles cos kolo 50 kg w pierwszej minucie starcia ... co prawda nie bylem strongmenem ale ten drugi tez na kulturyste nie wygladal.

[budo_muchol]

Warhead - ja pytałem o szanse, czyli nie o to się może stać raz.
Jak to ważyłeś 140 i nie byłeś strongmanem? Co to ma do rzeczy?

Ale chyba nie wciskasz mi, że ktoś o bajecznej nawet technice i 45kg ma większe szanse z naprawdę siłaczem?

[budo_administrator]

mozemy sobie tak gdybac, a walka jak wygladala kazdy widzial.

Z jednej strony gosc o bajecznej technice i moje wadze a zdrugiej gosc 3 razy silniejszy, ale sredniej wielkosci hipopotama

[budo_muchol]

No właśnie widzisz nie 3 razy silniejszy.
Dlatego o to pytam.
Po prostu wyższy, monstrualnie upasiony. A silniejszy - zgaduję - o połowę? (Jeżeli w ogóle można mówić, że ktoś jest silniejszy od kogoś "o połowę")
Przecież ten Gracie z 90kg waży. A to już jest waga, która daje dużą siłę bez utraty szybkości, koordynacji itp.