28 odpowiedzi w tym temacie

[budo_gagatek]

Niestety ja jestem zagorzalym graczem w kometke:( ale napewno znajdzesz jakiegos godnego przeciwnika:)

[budo_mate]

do autora postu: ja ze swoim 2 letnim doświadczeniem radze tak: w zwarciu nie masz szans bez kolan i łokci chyba że masz dobrze opanowane sprowadzenia do parteru (mówią że im większy bałwan tym ciężej upada) Radze Ci poczęstuj go na dzień dobry frontalem w żóchwę jak to za wysoko to próbuj w tchawice albo w splot słoneczny albo midkick na wątrobe (o jakbyś do prania dodał zmiękczacza) Ostatecznie można i lowkick tylko uwazaj na jego rece O tym że chłop ma zapewne wiekszy zasieg nóg i ramion ne musze Ci przypoominac wiec nie przypominam

[budo_mobo]

przewrocic czy przykleic sie??

Poddać się.30 kg człowieku on z ciebie miazge zrobi jeśli to 30 kkg mięśni więcej a nie tłuszczu.

[budo_warhead]

POwyzej 100 kg roznica 30 kg nie robi juz az takiego wrazenia ... walczylem wazac 140 kg ... i walcze czasami teraz majac wage 96 ... teraz znacznie lepiej mi idzie niz wtedy kiedy wazylem wiecej ... mowie oczywiscie o parterze . Szybkosc i elastycznosc jest bardzo wazna.

[budo_kazawar wurdsten]

Ja proponuję ubrać się na ten sparing w płytową zbroję rycerską. I ukryć gdzieś w gaciach pistolet. Jak facet do Ciebie nie będzie mógł się dobrać rękoma i skoczy po otwieracz do konserw, to wtedy wyciągasz gnata i bam bam!!!

[budo_mesjasz]

siemanko mam pytanie jak sie bic z koniem

uważać na bat...

[budo_rywal_18]

takimi gadkami to go tylko zrazicie do walki jezeli to sparing to czegos sie nauczysz a jezeli tzw"solowka"to musisz bardzo uwazac seria odskok duza szansa to napewno low kicki zewnetrzne wewnetrzne moze uda ci sie go podciac itd...probuj..zazwczyczaj takie konie to ida na "chama" do przodu takze uciekaj na boki do tylu i szybkie rece a jak nie bedziesz dawal rady to :2gunfire: albo to :balisong: zycze szczescia i napisz jak Ci poszlo:)

[budo_mate]

Myśle ze juz dawno po sparingu ale jak wymieniami sposoby na bydlaków to mam jeszcze jeden ale go nie próbowałem. Jeden low kick prawą potem drugi i jeśli a) opuści lewąreke to wiadomo co zrobić z nasza prawą podniesie lewą nogę by zabrokować low kick to robimy take down (wejscie w nogi) na prawa noge i gdy da sie go przewrocic ( a gdy stoi na jednej nodze to raczej sie da) zakladamy dźwignie na prawe kolano Zanim klocek ze swojej wysokości dojrzy nas koło swojej prawej nogi to bedziemy juz go mieli na ziemi Rozwazam sytuacje gdy obaj walczymy w pozycji dla praworecznych Nie sparowałem nigdy z duzo wyzszym od siebie w bo u mnie w klubie srednia wzrostu to ok 178 cm (sam mam 176 cm) ale jak ktos ma okazje to tylko pozazdroscic Probowałem dzis tego sposobu na koledze mojego wzrostu i działało

[budo_mate]

zdupiłem - nie chodziło mi o dźwignie na kolano tylko o dzwignie na stope (anklelock) ale balacha na kolano to tez nieglupi pomysl