byl sobie |DAN i nie ma DANA
Napisano Ponad rok temu
odbieranie stopni z przyczyn różniastych
a to główny mistrz posprzecza się z mniejszym mistrzem i dawaj zaczną sobie stopnie odbierać, o uprawnieniach do nauczania danego stylu nie wspomnę
a to mistrz obniża stopnie uczniom bo sie w szkole nie uczą |(chodzi o szkołę typu liceum, podst itp.|), poważnie jest w kraju sekcja która ma coś takiego w regulaminie dojo, to raczej tyczy stopni kyu, ale zawsze jest rodzaj degradacji
a to mistrz stracił sprawność i nie zasługuje na posiadany stopień , swoją drogą ciekawe kto to ocenia, i druga rzecz czy można porównywać utratę sprawności spowodowaną wiekiem do tej spowodowanej lenistwem (ta druga to dosyc czeste zjawisko|)
no właśnie jak traktować zjawisko odbierania stopni zdobytych nieraz ciężką pracą i trudnym egzaminem?
Napisano Ponad rok temu
Jak mozna odebrać cos co sie zdobywa cieżką praca - no chyba ze sie kupiło na kredyt i zapomniało spłacic (taka forma windykacji )
Napisano Ponad rok temu
MOIM ZDANIEM
Napisano Ponad rok temu
no, chyba że dany "dan" pogubił się technicznie i nie reprezentuje odpowiedniego poziomu albo coś mus ię pod czachą porobiło i ...
MOIM ZDANIEM
Pewnie mowisz tez dlatego ze jako chyba jedyna organiacja w polsce MA stosujesz polityke odbierania stopni :wink:
Swoja droga jestem ciekaw jak to dziala w praktyce ??
Napisano Ponad rok temu
Pewnie mowisz tez dlatego ze jako chyba jedyna organiacja w polsce MA stosujesz polityke odbierania stopni
Chyba nie jedyna !!!!!!!!!!!!!!!!!
Swoja droga jestem ciekaw jak to dziala w praktyce ??
To działa tylko w sferze moralnej, taka osoba powinna pomysleć nad swoją działalnością - a u nas był tylko jeden taki przypadek.
zdrowia
Napisano Ponad rok temu
Osobiscie uwazam ze jesli osobie nadaje jakis stopien to czy ona potem bedzie w mojej organizacji nadal czy nie nie wycofuje jej potem stopnia. Jedynie co moge zrobic to wycofac licencje na reprezentowanie szkoly czy organizacji.
Takie machlojki jak nadawanie a potem odbieranie stopni wiaza sie z przywiazywaniem osob do swojej organizacji. Nie bedziesz cwiczyl u mnie to cie oczernie a potem poodbieram ci wszystkie stopnie ktore nadawalem. A historie i tak sie zmieni wstecz.
Czlowiek nadajacystopien powinien byc swiadomy swoich czynow.
Osobiscie wole miec w organizacji osoby ktore sa ze mna dlatego ze chca niz dlatego ze obawiaja sie wycofania stopnia.
Wyobrazmy sobie sytuacje z zycia kiedy osoba uczy sie w szkole podstawowej potem w sredniej nastepnie konczy studia i kiedy nie chce po studiach zostac asystentem na uczelni lub doktorantem aby odwalac za profesora cala robote odchodzi zakladajac wlasna firme. A wnerwiony Profesor wycofuje jej dyplom wyzszej uczelni albo i nawet mature i ukonczenie szkoly podstawowej - przeciez to PARANOJA
Juz bardziej rozsadne jest np degradacja jednego stopnia w dol za obnizenie umiejetnosci technicznych aby podwyzszyc poziom nauczania i zapobiec lenistwu. Oczywiscie mowie do jakiejs tam bariery wiekowej bo potem niestety wiek robi tez swoje chociaz ma sie wieksze doswiadczenie niz mlody sportowiec ale wydolnosc fizyczna juz nie ta.
Niestety metoda marchewki i kija u nas w kraju jest czesto stosowana.
Ciekawe czy wraz z dyplomem odbierane sa tez umiejetnosci a moze osoby nadajace stopnie daja je kazdemu jak leci byle byl poprawny politycznie ? 8)
Napisano Ponad rok temu
Jestem przeciwny nadawaniu nieprzemyslanych stopni i odbieraniu ich potem. Osoba nadajaca stopnie powinna byc w pelni odpowiedzialna za swoje czyny i swiadomie na dawac stopnie.
zjesz bęczkę soli i człowieka i tak do końca nie poznasz.
Osobiscie uwazam ze jesli osobie nadaje jakis stopien to czy ona potem bedzie w mojej organizacji nadal czy nie nie wycofuje jej potem stopnia. Jedynie co moge zrobic to wycofac licencje na reprezentowanie szkoly czy organizacji.
tu nie chodzi o osobę, która odchodzi od organizacji - mylisz pojecia i dlatego mój złośliwy komentarz na początku -
Takie machlojki jak nadawanie a potem odbieranie stopni wiaza sie z przywiazywaniem osob do swojej organizacji. Nie bedziesz cwiczyl u mnie to cie oczernie a potem poodbieram ci wszystkie stopnie ktore nadawalem. A historie i tak sie zmieni wstecz.
JW. Mistrz Phan Hoang - jeden z najważniejszych autorytetów w VVD odebrał kiedyś stopień jednemu z 3 danów ( wrócił do stopnia 1 dang ) za to, że tak zniżył loty w treningu i na oficjalnym pokazie dał plamę. To się stosuje w różnych organizacjach - ma na celu stałe podnoszenie poziomu ćwiczących - posiadanie stopnia dan zobowiązuje .
jak wyżej bez presji ( jok )Czlowiek nadajacystopien powinien byc swiadomy swoich czynow.
Osobiscie wole miec w organizacji osoby ktore sa ze mna dlatego ze chca niz dlatego ze obawiaja sie wycofania stopnia.
Wyobrazmy sobie sytuacje z zycia kiedy osoba uczy sie w szkole podstawowej potem w sredniej nastepnie konczy studia i kiedy nie chce po studiach zostac asystentem na uczelni lub doktorantem aby odwalac za profesora cala robote odchodzi zakladajac wlasna firme. A wnerwiony Profesor wycofuje jej dyplom wyzszej uczelni albo i nawet mature i ukonczenie szkoly podstawowej - przeciez to PARANOJA
Marcinku mylisz pojęcia
słusznie prawicieJuz bardziej rozsadne jest np degradacja jednego stopnia w dol za obnizenie umiejetnosci technicznych aby podwyzszyc poziom nauczania i zapobiec lenistwu.
Oczywiscie mowie do jakiejs tam bariery wiekowej bo potem niestety wiek robi tez swoje chociaz ma sie wieksze doswiadczenie niz mlody sportowiec ale wydolnosc fizyczna juz nie ta.
zgadzam się
Niestety metoda marchewki i kija u nas w kraju jest czesto stosowana.
Ciekawe czy wraz z dyplomem odbierane sa tez umiejetnosci a moze osoby nadajace stopnie daja je kazdemu jak leci byle byl poprawny politycznie ?
jak wyżej mylisz pojęcia i cele
a pozat ym pozdro
Napisano Ponad rok temu
Jak zwykle Marcinku musisz dodac swoje, ale kazdy może mieć ( i musi ) swoje zdanie - niektórzy swą twardzi poprzez internet a niektórzy wolą matę
Moj post nie byl odpowiedzią na Twoj tylko odpowiedzia na post Aniola na temat stopni ale jesli to dopasowujesz do siebie to Twoja sprawa.
Co do maty jak chcesz zebym byl zlosliwy to tez moge powiedziec ze niektore osoby tez udzielaja sie glownie w internecie a jak zapewniaja swoja obecnosc i poprowadzenie zajec na zlocie vortalu a potem sie na zlotowiczow wypinaja nawet ich nie przepraszajac (bo kazdemu moze cos wypasc) to wystawiaja sobie wystarczajaca opinie 8) - milo bylo z ta drobna zlosliwoscia ? Dzieki dobrym organizatorom ludzie przynajmniej mieli w tym czasie capoeire a nikt nawet do ostaniej chwili nie zadzwonil ze go nie bedzie i trzeba luke czasowa zasklepiac.
jak wyżej mylisz pojęcia i cele
Ja nie naleze do nieomylnych i mam prawo sie mylic 8)
Przedstawilem tylko do czego moze doprowadzac manipulowanie stopniami a jak dopasowujesz cos do siebie to jak poprzednio napisalem Twoj problem 8)
pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Moj post nie byl odpowiedzią na Twoj tylko odpowiedzia na post Aniola na temat stopni ale jesli to dopasowujesz do siebie to Twoja sprawa.
w myśl zasady - uderz w stół
Co do maty jak chcesz zebym byl zlosliwy to tez moge powiedziec ze niektore osoby tez udzielaja sie glownie w internecie a jak zapewniaja swoja obecnosc i poprowadzenie zajec na zlocie vortalu a potem sie na zlotowiczow wypinaja nawet ich nie przepraszajac (bo kazdemu moze cos wypasc) to wystawiaja sobie wystarczajaca opinie - milo bylo z ta drobna zlosliwoscia ? Dzieki dobrym organizatorom ludzie przynajmniej mieli w tym czasie capoeire a nikt nawet do ostaniej chwili nie zadzwonil ze go nie bedzie i trzeba luke czasowa zasklepiac.
tO BYŁO DO MNIE - NIE PAMIĘTAM SPRAWY !!!!!!!!!!!!!
Cytat:
jak wyżej mylisz pojęcia i cele
Ja nie naleze do nieomylnych i mam prawo sie mylic
Przedstawilem tylko do czego moze doprowadzac manipulowanie stopniami a jak dopasowujesz cos do siebie to jak poprzednio napisalem Twoj problem
DOBRZE, ZE MAMY CZAS W PRACY I MOŻNA POLEMIZOWAĆ
POZDRO RJ
Napisano Ponad rok temu
tO BYŁO DO MNIE - NIE PAMIĘTAM SPRAWY !!!!!!!!!!!!!
Kurcze o karierze polityka nie myslales ?
Co ktory przed komisja sledcza staje - to slowa NIE WIEM - NIE PAMIĘTAM SPRAWY
Dobra nie ma co polemizowac
zostawiam temat aby inni sie wypowiadali na pytanie Aniola.
Napisano Ponad rok temu
no chyba, że Ty nie będziesz moim elektoratem.
Widzisz Marcinku ja opócz prowadzenia zajęć z MA mam pracę zawodową.
Poza tym dużo wyjeżdzam. Tylko w tym roku zaliczyłem Szwajcarię, Niemcy, Tunezję, Rosję i poza tym prawie co m-c mam staże krajowe i obozy. Mam prawo nie pamiętać. Jeżeli rzeczywiście coś takiego uczyniłem stać mnie na słowo
PRZEPRASZAM względem osób, które były na stażu.
Co ktory przed komisja sledcza staje - to slowa NIE WIEM - NIE PAMIĘTAM SPRAWY
Dobra nie ma co polemizowac
Masz rację, bo nasze polemiki mogą skończyć się w sposób nie licujacy trenerom
poza tym pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Skoro gość zdał to znaczy że zasługiwał na ten stopień(najprawdopodbniej), a jeśli robi chałę to tylko o nim świadczy i sam sobie wystawia opinię.
Jezeli chcecie kogoś odsunąć to tak jak mówił Martius:"Osobiscie uwazam ze jesli osobie nadaje jakis stopien to czy ona potem bedzie w mojej organizacji nadal czy nie nie wycofuje jej potem stopnia. Jedynie co moge zrobic to wycofac licencje na reprezentowanie szkoly czy organizacji."
pozdrawiam 8)
Napisano Ponad rok temu
MOIM ZDANIEM
Każdy ma prawo do swojej opinii - mnie chodziło o skrajne przypadki a nie o "tasmową produkcję"
Wyłączam się z tematu - czekam na ciekawe bardziej merytoryczne.
pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
to ciekawe stwierdzenie, ilu nas na tym forum tak każdy ten tekst inaczej zinterpretuje.
Osobiście uważam że stopni nadanych w drodze egzaminu nie powinno się cofać bo to oznacza że egzaminator był
a) ślepy
przekupiony
c) ..............
i jak to teraz wygląda? jak adept obniża loty to trzeba znaleźć jakąś motywację np
a) więcej pracować nad nim
zagrozić wyrzuceniem (jak się przjmię to się poprawi jak nie to zadna strata)
Napisano Ponad rok temu
Czyli instruktor posiada licencje na jakims tam poziomie tylko tyle czasu ile wlasciciel szkoly uzna to za stosowne. To zapobiega u instruktora takim rzeczom, jak zaprzestanie osobistego treningu, robienie gnoju za plecami mistrza...itd...
Jesli stopni nie mozna cofac, to jaka bedzie sytuacja, jesli dany instruktor po prostu przestaje cwiczyc i sie cofa w rozwoju? Przeciez po jakims czasie nie reprezentuje zadnego poziomu?
Powinny byc okresowe egzaminy potwierdzajace ze taki np wieczny 1 czy 2 dan nadal trzyma odpowiedni poziom.
Napisano Ponad rok temu
Jesli stopni nie mozna cofac, to jaka bedzie sytuacja, jesli dany instruktor po prostu przestaje cwiczyc i sie cofa w rozwoju? Przeciez po jakims czasie nie reprezentuje zadnego poziomu?
Powinny byc okresowe egzaminy potwierdzajace ze taki np wieczny 1 czy 2 dan nadal trzyma odpowiedni poziom.
No dobra konczymy nauke na studiach i jak dziecku nie potrafimy wytlumaczyc zadania z podstawowki to powinnismy oddac mature i dyplom studiow ?
Mozna cownac sei w rozwoju o stopien lub dwa do tylu ale nie kiedy wycofuje sie komus wszystkie stopnie a czesto wymazuje sie go nawet z kart historii stylu.
Albo tak jak pisales sa licencje na nauczanie (u nas na rok) albo nie nadaje sie stopni jesli sie uwaza ze ktos nie zasluguje na nie.
Ale nie wiekszosc szkol co zabieraja stopnie to i je nadaje bo przeciez jak sie szybko daje awansowac to wiecej osob bedzie przychodzilo.
Szczepan jak bys rozwiazal problem wieku i techniki ? Czy powinno zaczac sie emerytow degradowac jak poziom bedzie im spadal ?
Jak okreslisz poziom wiedzy technicznej i teoretycznej jak zachowasz proporcje pomiedzy nimi zgodnie z wiekiem ?
Jak osoba przestaje cwiczyc i cofa sie wstepuje w poczet nieaktywnych instruktorow czy uczniow - nie dostaje zezwolenia na reprezentowanie klubu (federacji). Zapewne i u siebie zauwazyles ze czesto asystentami sa osoby mlodsze stazem i stopniami od innych osob w sekcji i czesto to one prowadza zajecia z ramienia mistrza. W wojsku czesto major jest dowodca pulku i ma pod soba pulkownikow. Pelniona funkcja ma pierwszenstwo nad stopniem i tak powinno byc w sztukach walki.
Jak ktos przestaje cwiczyc i sie cofa to po prostu nie bedzie awansowal a chcac awansowac musi nadrobic to co stracil plus nowe rzeczy.
Czy wykladowca na uczelni jak nie bedzie poznawal nowych rzeczy bedzie sie rozwijal ? Nie bedzie sie wrecz cofal - czy ktos mu zabierze dyplom bo powiedzial Rektorowi ze ma go w ...... nie najwyzej wyleci z uczelni.
Srodkiem dopingujacym starszych uczniow powinno byc to ze czesc zajec prowadza wlasnie mlodsi stopniami ktorzy maja pelne prawo spompowac na zajeciach mastera ktory sie obija
Master wtedy albo odchodzi albo bierze sie do roboty
Napisano Ponad rok temu
Tak. Taki system znakomicie by podniosl poziom wiedzy i swiadomosci spoleczenstwa. Ludzie byli sie douczali zamiast pic piwo przed tv.No dobra konczymy nauke na studiach i jak dziecku nie potrafimy wytlumaczyc zadania z podstawowki to powinnismy oddac mature i dyplom studiow ?
Na szczescie nie jestem szefem dojo, to sie nie musze o to martwic.Szczepan jak bys rozwiazal problem wieku i techniki ? Czy powinno zaczac sie emerytow degradowac jak poziom bedzie im spadal ?
Jak okreslisz poziom wiedzy technicznej i teoretycznej jak zachowasz proporcje pomiedzy nimi zgodnie z wiekiem ?
W przypadku aikido, jak sie systematycznie cwiczy, to z wiekiem poziom nie spada, tylko wzrasta(podobnie do dobrego wina). Wiec sprawa jest jasna. :wink:
U was macie wspolzawodnictwo, wiec jak ktos przegrywa, znaczy jest gorszy, sprawa tez jasna Jak sie komus nie podoba, niech cwiczy jakies badziewie bez wspolzawodnictwa, jak aikido, tai chi czy inne yogi.
Jakiekolwiek inne rozwiazania powoduja powstanie zbyt skomplikowanych kombinacji.
Napisano Ponad rok temu
Wlasnie nadawanie i odbieranie stopni prowadzi do naduzyc.
W przypadku aikido, jak sie systematycznie cwiczy, to z wiekiem poziom nie spada, tylko wzrasta(podobnie do dobrego wina). Wiec sprawa jest jasna. :wink:
No widzisz a ja to widze inaczej wedlug pewnych obserwacji to powinni zabrac stopnie wiekszosci powazanych Guru z Dziadkiem wlacznie
Tylko ze w pewnych systemach mniej to widac niz w innych dlatego ze wlasnie nie ma rywalizacji sportowej.
Czy mozemy powiedziec ze mistrzyni swiata w lyzwiarstwie figurowym z lat 20 nic nie potrafila ? Tylko dlatego ze teraz byle dziecko ze szkolki lyzwiarskiej lepiej jezdzi ?
Stopien to nie tylko sila, wytrzymalosc, umiejetnosc techniczna, to rowniez psychika, doswiadczenie, umiejetnosc przekazywania wiedzy, w zaleznosci od stazu cwiczenia sa inne proporcje.
Najczesciej poczatkujacy zawodnik - nawet mistrz swiata wie jak walczyc ale nie wie gdzie robi bledy. Czesto walczy dobrze z popowiedziami trenera ktorego na macie by rozlozyl.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
GDZIE MOŻNA KUPIĆ CZARNĄ JUDOGĘ
- Ponad rok temu
-
Newbie prosi o pomoc
- Ponad rok temu
-
JJ a BJJ...
- Ponad rok temu
-
Gdzie można trenować w LUBLINIE??
- Ponad rok temu
-
jj w Krakowie
- Ponad rok temu
-
staż Hakko Den Shin Ryu Ju Jutsu
- Ponad rok temu
-
jiu jitsu na dolnym slasku
- Ponad rok temu
-
Hakkoryu Bydgoszcz
- Ponad rok temu
-
Zawody w Bytomiu?
- Ponad rok temu
-
sekcja tylko dla dzieci
- Ponad rok temu