Skocz do zawartości


Zdjęcie

Szlifierka taśmowa


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
34 odpowiedzi w tym temacie

budo_jumbo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2040 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Szlifierka taśmowa
Miałem okazję dzisiaj pobawić się trochę na całkiem ładnej szlifierce taśmowej.
Silnik 2,2 kW.
2 pasy obok siebie o szerokości 20 cm.

Praktycznie po godzinie z kawałka jakiegoś płaskownika miałem pięknie wyszlifowane 15 centymetrowe ostrze, co więcej wypolerowane na lustro. Bez skaz, błędów, nierówności... bez duszy...

I...

nie, dziękuję. Nie sprawiło mi to radości praktycznie żadnej. Czułem się jak imadło trzymające kawał stali i przyciskające do papieru ściernego. Zero jakiejś magii, radości, podniecenia. Tym sposobem mógłbym robić kilka noży dziennie i każdy by wyglądał jak spod igły. Piękne, śliczne, błyszczące się, ale ... po prostu manufaktura... minimalna wprawa i można rypać produkcję... :blus:

Wolę jednak pilniki i napieprzanie ręczne. Moje CUSTOM...

(niech się nie obrażą Ci, co używają takowych szlifierek)
  • 0

budo_piteros777
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 571 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano Ponad rok temu

Re: Szlifierka taśmowa
a robisz dalej w hartowanej stali? Bo jak walczysz pilnikami z stalą zahartowaną na 52HRC+ to gratuluję samozaparcia.

Ja mam na odwrót - staram się wszystko co mogę zrobić - robić elektrycznie (ale nie mam taśmówki ani szlifierki z kamieniem) - kręcą mnie urządzenia typu kątówka 1400W, pożądna wiertara 1000W, dremel też się przydaje ;-) A z racji agrsywnego zbierania kątówką, to widać że nie są to produkty z fabryki, czasem się ręka omsknie :? . A że dopiero się uczę, to też czuję podniecenie, radość i magię jak uda mi się coś zrobić - próbuje różnych metod (różne tarcze do kątówek, gradacje papierów, różne ustawienia noża w imadle). Na przykład udało mi sie ostatnio kątówką wyprowadzić szlif wklęsły w 30 cm klindze - satysfakcja gwarantowana jak dla mnie :twisted: .
I na razie tylko z powodów lokalowo-finansowych nie kupuję taśmówki i kamiennej tarczowej.

Pozdrawiam
  • 0

budo_fred
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 714 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wa-wa

Napisano Ponad rok temu

Re: Szlifierka taśmowa
O kurde, znowu sie zacznie dyskusja co to jest custom a co nie...

Jumbo, mysle ze masz odrobine zbyt ortodoksyjne podejscie do tematu.
Idac tym tokiem myslenia, dojdziemy do wniosku, ze ten kto nie kopie rudy zelaza i sam nie wytapia stali na swoje customy to leszcz...
Szlifierka to tez taki pilnik tylko troche szybszy :wink: Ale jesli zmaganie ze stala przy pomocy zwyklych pilnikow sprawia Ci wiecej satysfakcji to wielki szacunek dla Ciebie.

pozdrawiam
Fred
  • 0

budo_piteros777
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 571 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano Ponad rok temu

Re: Szlifierka taśmowa
ja po prostu lubię maszyny i technologię - i to jest dodatkowy element uprzyjemniający zabawę w nożoróbstwo - "zabawę" bo w moim przypadaku inaczej tego nazwac nie można :) .
Jakie to jest dla mnie miłe oderwanie się od rzeczywistości raportów, analiz i kursów giełdowych - wsłuchać się w dźwięki szlifierki pracującej na 11.000 obrotów/min tnącej hartowaną stal :wink: :twisted: .

Pozdrawiam
  • 0

budo_seiken
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2292 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Szlifierka taśmowa
MAm wrazenie ze deikatnie mowiac pierzysz Jumbo. Jezeli ktos wierzy ze po godzinie szlifowania masz noz cudo , tylko dlatego ze robiles to na szlifierce tasmowej , to albo ty jestes geniuszem a ja i cala rzesza ludzi to spastyczne gamonie majace na codzien problemy z naostrzeniem olowka.
Ludzie ucza sie stock removal latami i ciagle jest cos do nauczenia , Jumbo po godzine wyjebal wszystkich w powietrzei wraca do pilnika.
Kazdy kto probowal szlifierki , wie ze oczywiscie mozna szybiej ....ale i duzo , duzo ,latwiej spierolic caly noz bez mozliwosc naprawy.
Pilnik wlasnie dla mnie to "easy" narzedzie , nic nie spieprzy, spokojnie , pomalutku nawet to recurve czy innych dziwolagow.Szlifierka to ciezkie narzedzie do nauki i jezeli ktos wierzy w to co napisales , to ostrzegam przed rozczarowaniem.
A to czy szlifiera ma dusze czy nie to rozwarzanie teologiczne , nie na to forum....
  • 0

budo_jumbo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2040 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Szlifierka taśmowa
Seiken, a przyszło Ci do głowy, że to co napisałem to moje prywatne odczucie? Że nie neguje szlifierki jak komuś pasuje? Poprosiłem na końcu żeby się nikt nie obraził?

Seiken, geniuszem nie jestem, ale nie mam też dwóch lewych rąk. Dużo w życiu przepracowałem nimi nie tylko robiąc noże.

Czy obrażając mnie dowartościowujesz się? Masz jakieś problemy z sobą?
Sprawiło Ci taką niekłamaną radość wylanie na mnie swoich pomyj?

Jeżeli czujesz się dzięki temu lepiej, to świetnie. Lej dalej.

Dla mnie nie ma znaczenia jak ktoś robi noże. Może nawet techniką woli je robić. Najważniejsze że jest z tego zadowolony.

Napisałem moje odczucie, prywatne i osobiste. Widać niektórzy nie dorośli do normalnych dorosłych rozmów, nie umiejąc czytać ze zrozumieniem i nie szanują wypowiedzi innych. Nikogo nie obraziłem, nikomu nic nie wypomniałem, nikomu nic nie zarzuciłem. Moje prywatne odczucia...
Ciekawe, czy jakbym napisał, że nie lubię jeść twarogu, dowiedziałbym się, że jestem "geniuszem", wyjebałem wszystkich w powietrze, bo wszyscy jedzą twaróg, co więcej... latami...

Przykro, że nie można nic osobistego napisać.
  • 0

budo_cynik
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 5337 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Szlifierka taśmowa
Pax panowie bo wezme za lby i posmaruje pasta do zebow.

Jumbo sek w tym, ze napisales swoje odczucia, no alesgut, ale tutaj panowie obecni tlumacza Ci z Seikenem na czele, ze te odczucia sa dosc eee... niezrozumiale kompletnie ;)

Z drugiej strony Seiken troche za mocno przyatakowal w argumentacji jesli chodzi o ton.

Wiec pany pax i na piwo. Ale juz!
  • 0

budo_seiken
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2292 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Szlifierka taśmowa
Jumbo a gdzie ja kurwa ciebie obrazilem ? Czyzby piszac slowo "geniusz" , jak tak to sorry ( spastycznym gamoniem nazwalem siebie a nie ciebie )
Zauwaz ze nie pisalem o twoich metafizycznych odczuciach do szlifierki tylko o czysto technicznym podejsciu.Jak najbardziej szanuje tu twoje zdanie , nic nie komentuje
Krotko ,nie wierze ze po godzinie opanowales tajniki stock removal , po prostu zbyt duzo widzialem zeby to zrobic.
Piszac takie rzeczy podwarzasz umiejetnosci makerow urzywajacych tej techniki ( nie mowie o sobie , bo chuj nie maker jestem ), i dajesz falszywy obraz dla ludzi ktorzy chca zaczac sie tym bawic.
  • 0

budo_jumbo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2040 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Szlifierka taśmowa
Ok, bez agresji bo nie o to chodzi.

Seiken, ja nie podważam niczyich umiejętności. Mi się po prostu nie spodobało robienie na szlifierce taśmowej. Może jestem "inny" że w to co robię wkładam emocje i ręczna praca cieszy mnie bardziej?

Ok, Cynik, wywal ten temat.

Seiken, pozdrawiam. :peace:
  • 0

budo_seiken
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2292 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Szlifierka taśmowa
Good Jumbo i teraz wlasnie to brzmi ta jak ma byc , a temat to chyba rzeczywiscie do smieci .
Pozdrawiam jak najbardziej.
  • 0

budo_jumbo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2040 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Szlifierka taśmowa
I jeszcze jedna kwestia.

Nie pierwszy raz pracowałem na szlifierce taśmowej. Kiedyś miałem własny warsztacik i bawiłem się w motoryzacyjne, lotnicze i inne pierdoły. Szifierka taśmowa była jednym z moich podstawowych narzędzi, zaraz obok wiertarki i szlifierki kątowej. Nigdy przedtem nie robiłem noży na szlifierce taśmowej i dzisiaj po raz pierwszy spróbowałem, ale wprawa w pracy z tym narzędziem pozostała.
  • 0

budo_sobota
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 99 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:WaWa

Napisano Ponad rok temu

Re: Szlifierka taśmowa
No i masz babo placek...Wzięli się za głowy gościowie co ich akurat bardzo lubię czytać bo zawsze coś "na temat" i z sensem skrobną. No ale grunt, że wszystko się wyjaśniło. Ot niedoskonałości komunikacji pisanej :) .
Pozdrawiam,
s.
  • 0

budo_czegevara
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 177 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Szlifierka taśmowa
Jeśli już piszemy swoje odczucia co do sposobów obróbki to ja od siebie powiem że gdybym miał się wziąć za pilnik do szlifowania noża to bym sobie darował, za mało mam czasu a i ochoty na jazde pilnikiem przez kilkanaście/dziesiąt godzin. Gdy spróbowałem taśmówki spodobało mi się. Dla mnie to jest to. Ale jak trochę posiedziałem i poszlifowałem to nie mogę powiedzieć ze to łatwe zajęcie... Myslę że poziom trudności jest tu na równi z pilnikiem, za wyjątkiem oczywiście czasu i włożonej pracy... Ale to dla mnie zabawa i czysta frajda. Jeden lubi to, drugi co innego a generalnie i tak chodzi o to samo, nie? :)
  • 0

budo_cromcruah
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 396 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Szlifierka taśmowa
niestety nie mam tasmówki, wszystkie swoje produkcje robie kątową i pilnikami. zarówno kształt jak i samo ostrze. jednak wyprowadzenie ostrza tak zeby było w miare idealne za pomoca samego pilnika jest dla mnie awykonalne. jesli zastosuje kombinacje pilnika dobrej klasy i szlifierki to juz lepiej. ale zeby robic takie blaty jak rasowi knifmakerzy to chyba bede musiał się nauczyc wyprowadzac ostrza na tasmie albo perfekcyjnie kuć. moze kiedys bym sie nauczył machac pilnikiem tak by wyszedł dobry nóż ale wole chyba zrobic sobie taśmówke. nie chodzi mi wcale o szybkosc wykonania bo mi sie nie spieszy ale o to ze niektórych rzeczy nie mozna wykonac pilnikiem. takie np. wklęsłe ostrze /nie wiem jak to sie fachowo nazywa/ . dupa, bez tasmówki ani rusz.

aha, mam problem- dostałem kawałek stali. kumpel co sie na tym zna twierdzi ze to odpowiednik D2. problem polega na tym ze jest zahartowany i moje pilniki/ sandwik/ slizgają sie po tym jak mydło po dupie. pytanie do tych co maja jakies rozeznanie praktyczne - czy moge to rozhartowac na zwykłej kuzni. czy nie spieprze tego materiału?
  • 0

budo_jumbo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2040 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Szlifierka taśmowa
Mniam, hartowana D2.... szczęściarz jesteś. Zazdroszczę!!

Dobij mnie jeszcze i powiedz jaką ma grubość ten kawałek? :roll:
  • 0

budo_cromcruah
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 396 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Szlifierka taśmowa
6mm kurwa.
  • 0

budo_jumbo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2040 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Szlifierka taśmowa
MNIAM na maxa.... smutno mi się zrobiło.
  • 0

budo_cromcruah
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 396 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Szlifierka taśmowa
mi było smutno 5 godzin jak slizgałem sie po tej stali. efekt - blacha porysowana i 1,5 kilo mniej ważę. jak nie dam rady nowym pilnikiem to jutro zabieram sie za robienie taśmówki
  • 0

budo_jumbo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2040 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Szlifierka taśmowa
Albo się dogadamy i może mi odpalisz tą blaszkę? :) :roll:
  • 0

budo_cromcruah
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 396 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Szlifierka taśmowa
ja nie pekam, predzej czy poznie bedzie z niej nozyk.
aha czy bowie moze miec szlif jednostronny?
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024