Szlifierka taśmowa
Napisano Ponad rok temu
Silnik 2,2 kW.
2 pasy obok siebie o szerokości 20 cm.
Praktycznie po godzinie z kawałka jakiegoś płaskownika miałem pięknie wyszlifowane 15 centymetrowe ostrze, co więcej wypolerowane na lustro. Bez skaz, błędów, nierówności... bez duszy...
I...
nie, dziękuję. Nie sprawiło mi to radości praktycznie żadnej. Czułem się jak imadło trzymające kawał stali i przyciskające do papieru ściernego. Zero jakiejś magii, radości, podniecenia. Tym sposobem mógłbym robić kilka noży dziennie i każdy by wyglądał jak spod igły. Piękne, śliczne, błyszczące się, ale ... po prostu manufaktura... minimalna wprawa i można rypać produkcję... :blus:
Wolę jednak pilniki i napieprzanie ręczne. Moje CUSTOM...
(niech się nie obrażą Ci, co używają takowych szlifierek)
Napisano Ponad rok temu
Ja mam na odwrót - staram się wszystko co mogę zrobić - robić elektrycznie (ale nie mam taśmówki ani szlifierki z kamieniem) - kręcą mnie urządzenia typu kątówka 1400W, pożądna wiertara 1000W, dremel też się przydaje ;-) A z racji agrsywnego zbierania kątówką, to widać że nie są to produkty z fabryki, czasem się ręka omsknie :? . A że dopiero się uczę, to też czuję podniecenie, radość i magię jak uda mi się coś zrobić - próbuje różnych metod (różne tarcze do kątówek, gradacje papierów, różne ustawienia noża w imadle). Na przykład udało mi sie ostatnio kątówką wyprowadzić szlif wklęsły w 30 cm klindze - satysfakcja gwarantowana jak dla mnie :twisted: .
I na razie tylko z powodów lokalowo-finansowych nie kupuję taśmówki i kamiennej tarczowej.
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Jumbo, mysle ze masz odrobine zbyt ortodoksyjne podejscie do tematu.
Idac tym tokiem myslenia, dojdziemy do wniosku, ze ten kto nie kopie rudy zelaza i sam nie wytapia stali na swoje customy to leszcz...
Szlifierka to tez taki pilnik tylko troche szybszy :wink: Ale jesli zmaganie ze stala przy pomocy zwyklych pilnikow sprawia Ci wiecej satysfakcji to wielki szacunek dla Ciebie.
pozdrawiam
Fred
Napisano Ponad rok temu
Jakie to jest dla mnie miłe oderwanie się od rzeczywistości raportów, analiz i kursów giełdowych - wsłuchać się w dźwięki szlifierki pracującej na 11.000 obrotów/min tnącej hartowaną stal :wink: :twisted: .
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Ludzie ucza sie stock removal latami i ciagle jest cos do nauczenia , Jumbo po godzine wyjebal wszystkich w powietrzei wraca do pilnika.
Kazdy kto probowal szlifierki , wie ze oczywiscie mozna szybiej ....ale i duzo , duzo ,latwiej spierolic caly noz bez mozliwosc naprawy.
Pilnik wlasnie dla mnie to "easy" narzedzie , nic nie spieprzy, spokojnie , pomalutku nawet to recurve czy innych dziwolagow.Szlifierka to ciezkie narzedzie do nauki i jezeli ktos wierzy w to co napisales , to ostrzegam przed rozczarowaniem.
A to czy szlifiera ma dusze czy nie to rozwarzanie teologiczne , nie na to forum....
Napisano Ponad rok temu
Seiken, geniuszem nie jestem, ale nie mam też dwóch lewych rąk. Dużo w życiu przepracowałem nimi nie tylko robiąc noże.
Czy obrażając mnie dowartościowujesz się? Masz jakieś problemy z sobą?
Sprawiło Ci taką niekłamaną radość wylanie na mnie swoich pomyj?
Jeżeli czujesz się dzięki temu lepiej, to świetnie. Lej dalej.
Dla mnie nie ma znaczenia jak ktoś robi noże. Może nawet techniką woli je robić. Najważniejsze że jest z tego zadowolony.
Napisałem moje odczucie, prywatne i osobiste. Widać niektórzy nie dorośli do normalnych dorosłych rozmów, nie umiejąc czytać ze zrozumieniem i nie szanują wypowiedzi innych. Nikogo nie obraziłem, nikomu nic nie wypomniałem, nikomu nic nie zarzuciłem. Moje prywatne odczucia...
Ciekawe, czy jakbym napisał, że nie lubię jeść twarogu, dowiedziałbym się, że jestem "geniuszem", wyjebałem wszystkich w powietrze, bo wszyscy jedzą twaróg, co więcej... latami...
Przykro, że nie można nic osobistego napisać.
Napisano Ponad rok temu
Jumbo sek w tym, ze napisales swoje odczucia, no alesgut, ale tutaj panowie obecni tlumacza Ci z Seikenem na czele, ze te odczucia sa dosc eee... niezrozumiale kompletnie
Z drugiej strony Seiken troche za mocno przyatakowal w argumentacji jesli chodzi o ton.
Wiec pany pax i na piwo. Ale juz!
Napisano Ponad rok temu
Zauwaz ze nie pisalem o twoich metafizycznych odczuciach do szlifierki tylko o czysto technicznym podejsciu.Jak najbardziej szanuje tu twoje zdanie , nic nie komentuje
Krotko ,nie wierze ze po godzinie opanowales tajniki stock removal , po prostu zbyt duzo widzialem zeby to zrobic.
Piszac takie rzeczy podwarzasz umiejetnosci makerow urzywajacych tej techniki ( nie mowie o sobie , bo chuj nie maker jestem ), i dajesz falszywy obraz dla ludzi ktorzy chca zaczac sie tym bawic.
Napisano Ponad rok temu
Seiken, ja nie podważam niczyich umiejętności. Mi się po prostu nie spodobało robienie na szlifierce taśmowej. Może jestem "inny" że w to co robię wkładam emocje i ręczna praca cieszy mnie bardziej?
Ok, Cynik, wywal ten temat.
Seiken, pozdrawiam. :peace:
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam jak najbardziej.
Napisano Ponad rok temu
Nie pierwszy raz pracowałem na szlifierce taśmowej. Kiedyś miałem własny warsztacik i bawiłem się w motoryzacyjne, lotnicze i inne pierdoły. Szifierka taśmowa była jednym z moich podstawowych narzędzi, zaraz obok wiertarki i szlifierki kątowej. Nigdy przedtem nie robiłem noży na szlifierce taśmowej i dzisiaj po raz pierwszy spróbowałem, ale wprawa w pracy z tym narzędziem pozostała.
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam,
s.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
aha, mam problem- dostałem kawałek stali. kumpel co sie na tym zna twierdzi ze to odpowiednik D2. problem polega na tym ze jest zahartowany i moje pilniki/ sandwik/ slizgają sie po tym jak mydło po dupie. pytanie do tych co maja jakies rozeznanie praktyczne - czy moge to rozhartowac na zwykłej kuzni. czy nie spieprze tego materiału?
Napisano Ponad rok temu
Dobij mnie jeszcze i powiedz jaką ma grubość ten kawałek? :roll:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
aha czy bowie moze miec szlif jednostronny?
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
mój pierworodny;-)))
- Ponad rok temu
-
do knifemakerów
- Ponad rok temu
-
Polscy płatnerze wykonujący katany
- Ponad rok temu
-
Piny itp..
- Ponad rok temu
-
Hartowanie- Świdnik
- Ponad rok temu
-
Brzydal - Damastowy obcinacz palców :)
- Ponad rok temu
-
Nature Companion 7"
- Ponad rok temu
-
na szyje
- Ponad rok temu
-
Obróbka tytanu.
- Ponad rok temu
-
Stal na narzedzi.
- Ponad rok temu