159 odpowiedzi w tym temacie

[budo_warhead]

"Niszcz nazizm" a nie zajeb skina samo zajeb skina to prowokacja

[budo_warhead]

Adam .. umiem sobie radzic z realiami ... tutaj toczona byla dyskusja "akademicka" na temat czy mozna czy nie mozna obonosic sie ze swoimi przekonaniami ... ja caly czas udawadniam ze mozna ... bo zadne prawo nam tego nie zabrania ... a zyjemy w panstwie prawa, nie negowalem zagrozen z tego plynacych.

[budo_adamd]

Samotnie chodzić po Stalowej przeliczając gruby plik dwustuzłotówek po zapadnięciu zmroku też można, bo nie jest to zabronione prawem. Tyle że koleś do którego się przypie*dalają bo ma naszywki niestety nie żyje w Twoim utopijnym państwie prawa, tylko łazi po ulicy swojego miasta w naszym pięknym kraju. W takich okolicznościach to rozmowy na temat teorii opartej na idealnym modelu są chyba nie do końca sensowne, co?

Pozdrawiam,
AdamD

[budo_warhead]

Adam Ty zalozyles ten temat ... w koncu zyjesz na dzikim zachodzie czy panstwie prawa ?

[budo_warhead]

POnadto wiesz co to akademicka dyskusja ?

[budo_warhead]

Zaczolem dyskutowac od zdania Shafta ... jak on sie dziwil ze jak sie ma naszywke to nic dziwnego ze dostaje sie lomot zabrzmialo to to tak jakby usprawiedliwial napastnika ... masz naszywke to nie dziw sie ze Ci "najebia" i takie podejscie mnie zbulwersowalo ... teraz rozumiesz? Czy mam dokonac robioru zdan na czynniki pierwsze?

[budo_adamd]

No to żeby była jasność, napisałeś:

Nie wiem ... w Polsce mozna w swietle prawa nosic co sie zywnie podoba ... mamy wolnosc i swobode ... jak Mesjasz chce nosic takie plakietki to jest jego sprawa ... i zadni "naziole" nie maja prawa go bic za to poki jest spokojny ... to co w pizde jak ja w garniaku z pracy bede wracal to dostane w pysk od zula w bramie bo "magister" jestem ? W POLSCE MOZNA UBIERAC SIE JAK CHCE SLUCHAC CZEGO SIE CHCE DOPOKI TO SIE GODZI Z PRAWEM ORAZ DOBREM SPOLECZNYM i nikt nie ma prawa nikogo szykanowac z tego powodu ..

ps. Shaft przeczytaj jeszcze raz swojego posta i sie gleboko zastanow co napisales

gdzie nie ma ani słowa na temat tego że jest to czysto teoretyczny wywód opierający się na całkowicie utopijnym modelu idealnego państwa prawa.

A ja gdzie żyję? A żyję w świecie w którym przy zachowaniu (dla mnie już odruchowym) pewnych minimalnych zasad bezpieczeństwa jest cisza i spokój.

Pozdrawiam,
AdamD

[budo_warhead]

Panstwo prawa ... moje prawo isc i liczyc pieniadze na stalowej (jak jestem idiota) ... a zlodziej mnie napadnie ... z tym ze ja mam prawo isc i to zglosic na policje ... natomiast nie ma takiego prawa ktore skazaloby mnie za naszywke niszcz faszyzm ... o to chodzi

[budo_adamd]

Nie przeczysz jednak że jesteś idiotą licząc kasę na stalowej. Mimo, że nie ma takiego prawa które zabrania takiego postępowania.

Idiotyzmem jest również noszenie naszywek które mogą sprowokować do napadu tak samo jak wymachiwanie pieniędzmi. Mimo, że nie są one (te naszywki) w sprzeczności z obowiązującym prawem.

W zdaniu "ktoś może Cię napaść" słowo "może" traktuję jak opisanie możliwości zaistnienia takiej sytuacji, a nie założenie istnienia regulacji prawnych dopuszczających dokonanie napaści.

Chyba wypracowaliśmy wspólny mianownik

Pozdrawiam,
AdamD

[budo_warhead]

ok ....

[budo_scarcita]

Chyba wypracowaliśmy wspólny mianownik

gratulacje chlopaki

[budo_shaft]

Zaczolem dyskutowac od zdania Shafta ... jak on sie dziwil ze jak sie ma naszywke to nic dziwnego ze dostaje sie lomot zabrzmialo to to tak jakby usprawiedliwial napastnika ... masz naszywke to nie dziw sie ze Ci "najebia" i takie podejscie mnie zbulwersowalo ... teraz rozumiesz? Czy mam dokonac robioru zdan na czynniki pierwsze?

wiesz Warhed, zadziwiasz mnie bo starszy jestes a gadasz jak dzieciak.
"brzmialo to jak.." stary, pomysl o czym my rozmawiamy, bo akademicka dyskuja nie opiera sie na tym ze " brzmialo to jak usprawiedliwienie"...

Zazdroszcze utopi i umiejetnosci wybiorczego czytania.

bluzgi? sa, bo straszny prostak jestem.

[budo_kapral]

Bo ty Shaft jestes prostak. :wink:

Tak sie konczy teoretyzowanie moi mili, zawsze
tego sie "rzeczowo" w temacie nie wypowiadam :-)

[budo_warhead]

Rozwinolbys Kapral swoja mysl na temat teoretyzowania ?

[budo_piotrdg]

I o to chodzi ... ja mowie o "prawie" a nie co sie stanie.

[budo_warhead]

Prawo nie jest teoria ... masz czarno na bialym napisane za co sie karze ... i tylko w tej kategorii to rozpatrywalem.

[budo_piotrdg]

Prawo nie jest teoria ... masz czarno na bialym napisane za co sie karze ... i tylko w tej kategorii to rozpatrywalem.

...problem jednak w tym, ze jest wielu ludzi co ma w dupie prawo i konsekwencje ktore z jego zlamania wynikaja...
Pisanie ze mona sobie chodzic z naszywka z takimi czy innymi napisami jest dla mnie smieszne... Bo oczywiscie ze ktos sobie moze z nimi chodzic - ale musi brac pod uwage konsekwencje z tego wynikajace... np strzal w miche - niezgodny z prawem... ale tego co Cie uderzy gowno to bedzie obchodzilo... a jak juz Cie ktoś pierdolnie w czerep to masz prawo isc zgloscic to na policje... takie jest prawo.

[budo_warhead]

No i to caly czas mowie :> nie o konsekwencjach tylko p prawie

[budo_scarcita]

i dlatego to jest teoretyzowanie. bo prawo to jednak jest teoria, zas w praktyce wystepuja konsekwencje.

[budo_druss]

Odkrywanie Ameryki-są tacy,którzy przestrzegają prawa i tacy,które je łamią.Tak było,jest i będzie. :roll: