Aikidocy - Rodzice i ich pociechy
Napisano Ponad rok temu
Szczepan, rywalizacja jest naturalnym objawem u dzieci i jako taka jest wykorzystywana przez pedagogow do stymulacji rozwoju nie tylko fuzycznego ale i intelektualnego. Nadmierne jej podycanie prowadzi co wypaczen w psychice dziecka. To tak jak z nadmiarem motywacji, nie wiem, czy wiesz o czym mowie.
A to, czy mlody czlowiek jest czy nie jest sprawny fizycznie i czy uprawia sport/rekreacje czy nie, nie zalezy od tego, czy byl naklaniany do rywalizacji fizycznej, tylko od nawykow wyniesionych z domu rodzinnego.
Jedynie taka rywalizacja jak np jest na zajeciach judo, moze byc w dluzszym okresie czasu wystarczajacym bodzcem do zdrowego rozwoju ciala.
Nieprawda. Nie wiem Szczepan, jakie masz doswiadczenia w pracy z dziecmi i jakie wyksztalcenie w tym kierunku, ale to co mowisz to zwykle komunaly i swiatle prawdy, ktore nijak sie maja sie do rzeczywistego rozwoju dziecka i umiejetnego zaspokajania jego indywidualnych potrzeb. W pracy z dziecmi nie ma "jedynych slusznych prawd".
Juz nie wspomne ze judo uczy oswojenie sie z bezposrednim kontaktem trzeciego stopnia i nikt tam nie wciska ciemnoty o nieuzywaniu miesni do przewrocenia atakujacego :wink: Przeciwnie, miesnie sie rozwijaja doskonale, co niezwykle wzmacnia cialo i odciaza kregoslup
Chciales powiedziec : "obciaza kregoslup"...i stawy. Bo szczerze mowiac nie widzialam na zajeciach judo u dzieci (a troche ich juz widzialam) cwiczen ukierunkowanych na rozwoj konkretnych grup miesniowych, w tym obudowywanie kregoslupa szkieletem miesniowym w celu unikniecia przeciazen. Moze tam, za oceanem tak prowadza funny judo..ale Polska raczej pod tym wzgledem kuleje.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
no tyle
helpa
Napisano Ponad rok temu
Chciales powiedziec : "obciaza kregoslup"...i stawy. Bo szczerze mowiac nie widzialam na zajeciach judo u dzieci (a troche ich juz widzialam) cwiczen ukierunkowanych na rozwoj konkretnych grup miesniowych, w tym obudowywanie kregoslupa szkieletem miesniowym w celu unikniecia przeciazen. Moze tam, za oceanem tak prowadza funny judo..ale Polska raczej pod tym wzgledem kuleje.
Polecam przejdż się na Gwardię, tam ćwiczy od lat kilku chlopaków judo. Mają po jakies naście lat i kregosłupy i muskulature taką że pozazdrościć.
I niejest to zadne fanny judo. Fanny judo sucks!
Napisano Ponad rok temu
I niejest to zadne fanny judo. Fanny judo sucks![/quote]
[quote]Właśnie...nascie lat...a ja mowie o 6 - 7 latkach. A to zasadnicza roznica. I w metodyce, i w podejsciu i w mozliwosciach. Mialam przeglad kilku (konkretnie 7) grup judo z roznych miast w Polsce na tegorocznym obozie, wszystko dzieciaki po nascie lat. Chlopcy - nie powiem, miesnie az milo popatrzec, regularna silownia, wytrzymalosciowki, tempowki, ogolnorozwojowka do bolu...ale chyba nie mowisz o posylaniu na silownie i taki forsowny trening 6 latkow? No chyba, ze gustujesz w przykladzie trenerow chinskich gimnastyczek:))[/quote]
Napisano Ponad rok temu
Dzieki Aiki:) Co prawda zrobilam w pierwszej chwili odwrotnie niz powinnam, co zapewne widac, ale teraz postaram sie poprawic:))no to jerst tak.. piszesz cos.. -> "cos" potem zaznaczasz to myszka..ja w wordzie i jak masz zaznaczone to wciszkasz przycisk na gorze " Quote".
no tyle
Napisano Ponad rok temu
Jak zauważyłeś "kilku" a gdzie reszta? Treningi siłowe muszą być dostosowane do wieku, bo bardzo łatwo zniszczyć dopiero co rozwijające się ciało, jeżeli będą zbyt forsowne. Rozwój dziecka jest uwarunkowany zarówno możliwościami fizycznymi jak i psychicznymi. Jeżeli instruktor czegokolwiek- judo, tenisa, aikido nie będzie miał wiedzy odnośnie tego rozwoju lub będzie realizował swoje ambicje, to zrobi dziecku krzywdę(fizyczną lub psychiczną).Chciales powiedziec : "obciaza kregoslup"...i stawy. Bo szczerze mowiac nie widzialam na zajeciach judo u dzieci (a troche ich juz widzialam) cwiczen ukierunkowanych na rozwoj konkretnych grup miesniowych, w tym obudowywanie kregoslupa szkieletem miesniowym w celu unikniecia przeciazen. Moze tam, za oceanem tak prowadza funny judo..ale Polska raczej pod tym wzgledem kuleje.
Polecam przejdż się na Gwardię, tam ćwiczy od lat kilku chlopaków judo. Mają po jakies naście lat i kregosłupy i muskulature taką że pozazdrościć.
I niejest to zadne fanny judo. Fanny judo sucks!
Tak jak wspomniałem nie ma czegoś takiego jak wyższość zajęć judo nad zajęciami aikido. Wszystko zależy od preferencji dziecka oraz wiedzy i umiejętności prowadzącego.
To tyle ode mnie. Pozdrawiam teoretyków i "widzimisiów". Może wam przejdzie kiedy sami spróbujecie lub będziecie mieli własne dzieci :wink:
Napisano Ponad rok temu
zauważyłeś "kilku" a gdzie reszta?
8O Bo ja wiem, może poszli na piwo... A była tam jeszcze jedna dziewczyna.
Treningi siłowe muszą być dostosowane do wieku, bo bardzo łatwo zniszczyć dopiero co rozwijające się ciało, jeżeli będą zbyt forsowne.
Realy? 8O A ja myślałem że chodzi o szybki efekt sportowy!
Rozwój dziecka jest uwarunkowany zarówno możliwościami fizycznymi jak i psychicznymi. Jeżeli instruktor czegokolwiek- judo, tenisa, aikido nie będzie miał wiedzy odnośnie tego rozwoju lub będzie realizował swoje ambicje, to zrobi dziecku krzywdę(fizyczną lub psychiczną).
"ziew" , Napisz cos o tym co widziałeś robiłeś, coś ciekawego. Takie rzeczy jak powyżej to sorry komunałki i szkoda klawiszy :?
Tak jak wspomniałem nie ma czegoś takiego jak wyższość zajęć judo nad zajęciami aikido.
Jest
Wszystko zależy od preferencji dziecka oraz wiedzy i umiejętności prowadzącego.
Wszysko zależy od preferencji starego - i tego się będe trzymał. Ja wiem co jest najlepsze dla mojego dzieciaka i ja kurwa za to płace.
Upss bardzo przepraszam interluktora niepotrzebnie sie uniosłem
To tyle ode mnie. Pozdrawiam teoretyków i "widzimisiów". Może wam przejdzie kiedy sami spróbujecie lub będziecie mieli własne dzieci :wink:
Próbuje i mam własne dzieci :-)
pzd
AvBert
Napisano Ponad rok temu
Masz rację co do tego, że wybór w większości należy do "starego", bo on przecież za to płaci, ale nie koniecznie ten wybór może być dobry dla dziecka :wink: patrz posty wcześniej.
Gwoli wyjaśnienia: nie staram się zdyskredytować judo ale wqfia mnie generalizowanie - to się nadaje a to nie, to jest lepsze od tego. Jest to dziecinne.
Napisano Ponad rok temu
No i co poczytam pojde i nie zrozumiem szkoda czasu.Poza tym nie są to komunałki, a forum nie jest do robienia wykładów. Jak chcesz się czegoś dowiedzieć o rozwoju dziecka to poczytaj trochę książek, idź na wykłady na AWF lub studia które się tym zajmują. Poczytaj o biomechanice, psychologię dziecka itp. Jest tego dużo
Masz rację co do tego, że wybór w większości należy do "starego", bo on przecież za to płaci, ale nie koniecznie ten wybór może być dobry dla dziecka :wink: patrz posty wcześniej.
No coz niektorzy wysyłają córki na zajęcia z podnoszenia ciężarów, ja tylko pisze o swoich preferencjach w tym względzie na podstawie doswiadczen.
Gwoli wyjaśnienia: nie staram się zdyskredytować judo ale wqfia mnie generalizowanie - to się nadaje a to nie, to jest lepsze od tego. Jest to dziecinne.
Generalnie uwazam ze aikido jest dla dorosłych. Ma w sobie "to cos" czego nie skumaja dzieciaki. W koncu to rozwoj ect. Natomiast judo w formie dziecięcej to inna forma WF + kulanie się po macie . A dla mlodzieńców sport.
Mozemy oczywiście umówić sie że Funny Aikido to po prostu rekreacja ruchowa dla dzieci 5 - 8(?)
A taki 10 latek zastosuje judo w bojce szkolnej. A aikido :wink:
Napisano Ponad rok temu
A taki 10 latek zastosuje judo w bojce szkolnej. A aikido
Myśle, że tak. Na dowód historyjki 2 z życia naszego dojo.
Mamy w grupie dziecięcej Andrzejka lat 9, ćwiczy już 2 lata, wyjątkowa łamaga i całkowity brak koordynacji ruchowej (mam nadzieje ze jego ojciec tego nie czyta ). Chłopiec cichy i z rodzaju tych co wiecznie chodzą z spuszczoną głową i zgarbieni, typowy materiał na klasowe popychadło. Któregoś dnia ojciec przychodzi z nim na zajęcia i juz od progu dziękuje chłopakowi, który prowadzi grupe dla dzieci. Otoż jak wynikało z relacji naocznego świadka (nauczyciela wf) na przerwie podszedł do Andrzejka klasowy dryblas z tradycyjnym pytaniem "czy chcesz w ...." na co w Andrzejku nastąpiła metamorfoza: wyprostował się, podnósł głowe i patrząc prosto w oczy palną na cały głos "No, to chodź". I .... dryblas nagle zmalał, odwrócił się i odszedł. Czyste Aikido, czyli pełna kontrola przeciwnika bez uzycia siły.
Historia druga - mamy takze w sekcji 3 braci - sprawne chłopaki. Jak opowiadał ojciec na jakiejś rodzinnej imprezie doszło do sprzeczki między dzieciakami o zabawki. Najmłodszy nie chciał oddać zabawki 10-letniemu kuzynowi . Kuzyn złapał go za rekę, a ten bez chwili zastanowienia ikkyo ura i zabawka jego. Rodzina oniemiała, ojciec pokraśniał z dumy i ... zapisał się na Aikido.
Reasumujac: dzieciom potrzebny jest ruch bez wzgledu na forme a do nas światłych rodzicow nalezy decyzja i własciwy wybór dostosowany do cech fizycznych i psychicznych malca, zapewnienie mu właściwej opieki i bezpieczeństwa na zajęciach. A jak pokazuje to przypadek chóru z Poznania nie jest to wcale takie oczywiste.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
czytając te historyjki ubawiłem sie setnie (w pozytywnym sensie) . Tym razem jednak zaczepiony o datek wyjął 10 zł a kolesiowi który wyciagnął lapkę po banknot zamontował okrutne nikyo. Jak opowiadał gosć zaliczył glebę a koledzy delikwenta ochłonąwszy z szoku 8O ... zwiali . Tak więc nie ma jak aikido dla młodziezy w dzisiejszych trudnych czasach plus niezbędny element zaskoczenia
Ochłąnąwszy z szoku zwiali? 8O To niemozliwe. Raczej zwiali bo byli w szoku. Jak by ochłoneli to by mu sprzedali 3 szybkie proste i by sie tak nie cieszył
Napisano Ponad rok temu
Avbert, czepisz się - jak byli w szoku to stali jak skamieniali, jak ochlonełi to zwiali - prosteOchłąnąwszy z szoku zwiali? 8O To niemozliwe. Raczej zwiali bo byli w szoku. Jak by ochłoneli to by mu sprzedali 3 szybkie proste i by sie tak nie cieszył
A propos twojej postawy to zamiast komentarza (już pisałem ten cytat z klasyka kina łubu dubu)
"To jest jak z palcem pokazującym księzyc - nie zwracaj całej uwagi na palec bo przegapisz niebiański blask księzyca"
Wiesz chociaz skąd to? :wink:
Napisano Ponad rok temu
Wieloryb - ponad 180 cm i hmm.. 130 kg? cus kolo tego.. nawet na jego ciapowaty wyglad to byle żul go nie zaczepi.
teraz chyba jest jeszcze na stypendium w Szwecji
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
..... Tym razem jednak zaczepiony o datek wyjął 10 zł a kolesiowi który wyciagnął lapkę po banknot zamontował okrutne nikyo. Jak opowiadał gosć zaliczył glebę a koledzy delikwenta ochłonąwszy z szoku ... zwiali ........
Raczej to było 10 000 zł :-) - te "pare lat temu" to było jeszcze przed denominacją.
Poza tym wydawało mi się, że on wtedy mówił o shiho nage.
Damian
Napisano Ponad rok temu
Widzę, że techniki robią jakby od niechcenia. Nie siłują się, nie pouczają nawzajem, nie filozofują bez sensu. Po prostu maja wielką radochę z tego co robią. I dobrze.
Nie mają też wątpliwości typu skuteczność na ulicy, wiara a aikido, nie zaprzątają sobie głowy podziałami federacyjnymi ani tym ile zarabia ich sensei.
Im po prostu muzyka w tańcu nie przeszkadza i tego im zazdroszczę.
Pozdrawiam :-)
Napisano Ponad rok temu
Avbert, czepisz się - jak byli w szoku to stali jak skamieniali, jak ochlonełi to zwiali - proste
No pewnie że się czepiam A czepiając się przemycam pewne treści, których otwarcie nie śmiem wypowiedzieć na tym formum :roll:
A propos twojej postawy to zamiast komentarza (już pisałem ten cytat z klasyka kina łubu dubu)
"To jest jak z palcem pokazującym księzyc - nie zwracaj całej uwagi na palec bo przegapisz niebiański blask księzyca"
Wiesz chociaz skąd to? :wink
Proszę Cię! Ja osiem godzin w pracy klikam buttony, mój poziom rozumienia poezji obniżył się do niewiarygodnie niskiego stopnia. Mów do mnie wprost
I dziękuje Aiki za rozwiązanie zagadki bo po nocach bym nie spał, albo w necie szukał odpowiedzi - co spowodowało by że jutro musiałbym klikać więcej buttonów 8O
Kawy, Kawy......
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Próowaliscie Bokenów albo Bo czy Jo tego pana... ?
- Ponad rok temu
-
Pytanie do Danów...
- Ponad rok temu
-
Pare fotek z Lesneven
- Ponad rok temu
-
Co to znaczy "twarde aikido"?
- Ponad rok temu
-
4 obóz z Philippem Orban w Bielsku relacja
- Ponad rok temu
-
Dbanie o broń
- Ponad rok temu
-
poczatek i koniec treningu
- Ponad rok temu
-
Chiba Sensei w Uzes, Francja
- Ponad rok temu
-
What's wrong with Seagal??
- Ponad rok temu
-
Dojo Iaido w Warszawie >
- Ponad rok temu