A to takie spokojne miasteczko 8)Tychy: 20-latek atakował nożem przechodniów
20-letni student poważnie ranił nożem troje przechodniów, napotkanych w sobotę wczesnym rankiem w centrum Tych (Śląskie).
Policja ustala motywy jego działania. Według świadków, mężczyzna wydawał się być w stanie oszołomienia, być może pod wpływem narkotyków.
"20-latek przebywa w policyjnym areszcie. Był trzeźwy, mógł jednak znajdować się pod wpływem innej substancji odurzającej. Wykażą to badania krwi. Mężczyzna jest studentem pierwszego roku. Mieszka w Tychach, pochodzi z normalnej rodziny" - powiedział PAP komisarz Piotr Bieniak z zespołu prasowego śląskiej policji.
O tym, że na ulicy Fitelberga młody mężczyzna atakuje przechodniów nożem, policję zaalarmował ok. 5.30 rano 62-letni mieszkaniec miasta, któremu chwilę wcześniej nożownik rozciął skórę na brzuchu. Mężczyzna opisał napastnika i mimo ran postanowił wziąć udział w jego poszukiwaniach. Rysopis poszukiwanego przekazano wszystkim patrolom w mieście.
Szybko okazało się, że 62-latek nie był jedyną ofiarą młodego człowieka. W ciągu minionej godziny na pogotowie trafiły dwie kobiety w wieku 40 i 73 lat, które również zostały bez powodu zaatakowane przez nieznanego napastnika. Kobiety mają rany cięte szyi; młodsza ma uszkodzoną tętnicę.
Po kilku minutach od rozpoczęcia poszukiwań patrol prewencji zatrzymał młodego mężczyznę, który na widok policjantów wyrzucił jakiś przedmiot; jak się później okazało, był to nóż, którym zadano ciosy przechodniom.
Poszkodowany 62-latek rozpoznał w zatrzymanym studencie napastnika. Młody człowiek zachowywał się bardzo dziwnie. Policjanci nie zdołali się z nim porozumieć, stąd podejrzenie, że był pod wpływem narkotyków lub znajdował się w stanie rozchwiania emocjonalnego.
NOŻOWNIK
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Jeszcze pare dni i kazdy temat na budo bedzie sie zaczynal od slowa noz ;-)
Pozdro
J.
Napisano Ponad rok temu
A tak swoją drogą to temat jest bardzo poważny...tylko nieco oklepany...
Napisano Ponad rok temu
Zgadzam się.
Zakaz łażenia po mieście z nożem.
Muchol weź nie przesadzaj.....
Napisano Ponad rok temu
W pelni popieram.Zgadzam się.
Zakaz łażenia po mieście z nożem.
I z dlugopisem i z pilniczkiem do paznokci i srubokretem (to jest bardzo dobry pomysl, bo spowoduje powstanie ogromniej ilosci miejsc pracy w agencjach nadzoru nad ostrymi przedmiotami, przeciez kazdemu elektrykowi ktos bedzie musial pilnowac sprzetu i dowozic na miejsce pracy, zaproponuj to odpowiedniemu ministrowi, ozloci Cie) i nozem do tapet (to samo, co z elektrykiem, malarz tez bedzie dostawal swoje narzedzia - a nie zapomnij o pedzlu, wiekszosc ma ostre konce!! - dopiero po dotarciu do miejsca pracy) i wsuwkami do wlosow dluzszymi, niz 2.5 cm!!!
Duzy teraz upal w tej Wawce? papieros
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam, Thufir
Napisano Ponad rok temu
Zgadzam się.
Zakaz łażenia po mieście z nożem.
Zakaz już jest a jak widać każdy ma go w dupie :? .
Z drugiej strony psychole/bandyci nie będą respektować takich zakazów chociażby dlatego, że nóż jest dla nich często narzędziem pracy, bez niego mogą czuć się mniej pewnie a co za tym idzie nie być tak efektywnym w swoich działaniach :wink: .
Wg mnie samo noszenie noża nie powinno być karane bo każdy ma prawo do obrony a wiadomo, że nie każdy jest w stanie obronić swoje życie gołymi rękami. Natomiast karany powinien być napad z nożem.
dobrze mówię?
w.
Napisano Ponad rok temu
W pelni popieram.Zgadzam się.
Zakaz łażenia po mieście z nożem.
I z dlugopisem i z pilniczkiem do paznokci i srubokretem (to jest bardzo dobry pomysl, bo spowoduje powstanie ogromniej ilosci miejsc pracy w agencjach nadzoru nad ostrymi przedmiotami, przeciez kazdemu elektrykowi ktos bedzie musial pilnowac sprzetu i dowozic na miejsce pracy, zaproponuj to odpowiedniemu ministrowi, ozloci Cie) i nozem do tapet (to samo, co z elektrykiem, malarz tez bedzie dostawal swoje narzedzia - a nie zapomnij o pedzlu, wiekszosc ma ostre konce!! - dopiero po dotarciu do miejsca pracy) i wsuwkami do wlosow dluzszymi, niz 2.5 cm!!!
Duzy teraz upal w tej Wawce? papieros
Cieszę się, że (jako autorytet na tym forum :wink: ) poparłeś mnie.
Ale z tym długopisem i pilnikiem do paznokci to przesadzasz.
W Wawce pada(ło) od rana, upały skończyły się w czwartek.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Wiec jeśli nie mozna uciec ( co zawsze jest najlepszą opcją w starciu z przeciwnikiem uzbrojonym w nóż), to broń się najlepiej jak potrafisz, bo masz spore szanse na przezycie.
Ty chyba sam w to nie wierzysz :-) .
w.
Napisano Ponad rok temu
A nie doczytales, ze on prawdopodobnie byl pod wplywem narkotykow?
mam nadzieje ze wiesz, co to oznacza. Czlowiek jest otepialy itp...
Poza tym, jeszce wieksza szanse na uratowanie zycia ma sie uciekajac.
Jesli taka rade daja ludzie, ktozry maja spore doswiadczenie z nozami, tzn. cos musi w tym byc.
Pomysl co by bylo, gdyby ten czlowiek byl w pelni swiadom swoich czynow, zgaduje ze pochlastalby tych ludzi.
Napisano Ponad rok temu
Ale poważnie. Uważam, że zakaz noszenia noża w mieście jest słuszny.
Napisz więc poważnie po co on komu w mieście. :wink:
Napisano Ponad rok temu
muchol, ja mam tylko nadzieje, ze Twoj post to tez byla ironia.
ja tez..bo inaczej bede musial wysmiac Muchola a on sie wkurzy i przyjdzie mi nakopac na zlocie..
muchol powiedz ze to byla ironia???
mam nadzieje ze politykiem nie jestes:P
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
I jeszcze raz chce zwrócić waszą uwagę na to, że osoby które zostały zaatakowane nożem PRZEŻYŁY. Przezyły atak nożem mimo ze byly starsze, prawdopodobnie niewytrenowane, a napastnik chcial im zrobić krzywdę. To tak a propos padajacych tu czasem stwierdzeń, ze jeśli przeciwnik ma nóż, to juz jesteś trupem. Wręcz przeciwnie- jeśli przeciwnik ma nóż, to prawdopodobnie zostaniesz poraniony, ale masz duże szanse na przezycie. Wiec jeśli nie mozna uciec ( co zawsze jest najlepszą opcją w starciu z przeciwnikiem uzbrojonym w nóż), to broń się najlepiej jak potrafisz, bo masz spore szanse na przezycie.
Pozdrawiam, Thufir
Dobra rada. Będziemy to pisać na nekrologach tych co cię posłuchają. :wink:
Wiec jeśli nie mozna uciec ( co zawsze jest najlepszą opcją w starciu z przeciwnikiem uzbrojonym w nóż), to broń się najlepiej jak potrafisz, bo masz spore szanse na przezycie.
Jeszcze nie widziałem żeby ktoś tu napisał że jak przeciwnik ma noz a ty nie masz jak uciec to powinienes w spokoju dac się zabić. Ale skoro ty chciałeś postąpic w ten sposób to......... 8O
pozdrawiam
mlodyraduh
Napisano Ponad rok temu
. Przezyły atak nożem mimo ze byly starsze, prawdopodobnie niewytrenowane, a napastnik chcial im zrobić krzywdę. To tak a propos padajacych tu czasem stwierdzeń, ze jeśli przeciwnik ma nóż, to juz jesteś trupem.
Nie wiadomo, czy koleś chciał zabić - był naćpany, mógł szukać ufo, chciceć ogolić.
Rzeczywiście można to stwierdzić na podstawie tego przypadku, dwie kobiety przeżyły, mimo iż zoatały trafione w tętnice...Ale walki kontynuować w takim stanie nie można, więc napastnik mógł zrobić wszystko na co miał ochotę... Lepiej uciekać zanim nastąpi ryzyko wykrwawienia się...
Z bycia poranionym do martwym jest nieduża droga, zwłaszcza jak masz rozwaloną tętnice(w tym przypadku skończyło się szczęśliwie)....Wręcz przeciwnie- jeśli przeciwnik ma nóż, to prawdopodobnie zostaniesz poraniony, ale masz duże szanse na przezycie.
Napisano Ponad rok temu
Nie marudz, bylo juz tyle razy, ze nawet do tylu nie umiem liczycrybak : oczywiście
Ale poważnie. Uważam, że zakaz noszenia noża w mieście jest słuszny.
Napisz więc poważnie po co on komu w mieście. :wink:
Napisano Ponad rok temu
Jak jesteś w pracy to bułkę pokroisz i pasztet rozsmarujesz łyżką??
Oczywiście mało kto na codzień korzysta w inny sposób z noża, ale nóż to nie tylko broń(nie mówie tutaj o ustawie, bo w ustawie nie jest), ale przydatne narzędzie, więc jak zrobić wyjątki w zakazie noszenia noża
Do papieru i listów - tak, do chleba - tak, ze śruborętem - tak, do krojenia - tak, do smarowania - tak, do cięcia kabli tak, więc jaki noż - nie?
Do zabijania - nie, ale nie ma noża, który na pudełku ma napisane - do zabijania, napadania i robojów.(chyba,że się mylę)
Napisano Ponad rok temu
Ustawa powinna być a policjanci w razie kontroli sami decydować czy ten co ma nóż powinien go mieć czy nie. Tak samo jak w innych spornych przypadkach decydują sami. Np. zakłócanie spokoju. Niby trudno powiedzieć ile decybeli i gdzie to już zakłócanie czy nie. A jednak można.
Cieszy mnie to, że nie macie żadnych rozsądnych argumentów.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Znowu atak nożem
- Ponad rok temu
-
pomagać czy nie??
- Ponad rok temu
-
Policjant i jego pistolet
- Ponad rok temu
-
Kolejne starcie policja vs. czub z nozem...
- Ponad rok temu
-
Pytanko do policjantów i innchy funkcjonariuszy
- Ponad rok temu
-
Policjanci pobici przez grupę napastników na dyskotece!
- Ponad rok temu
-
Wpier...
- Ponad rok temu
-
Nóż w samoobronie
- Ponad rok temu
-
Pistolet vs Nóż w Szczecinie...
- Ponad rok temu
-
Rzucanie nożem w ...
- Ponad rok temu