Skocz do zawartości


Zdjęcie

Etyka i te sprawy


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
39 odpowiedzi w tym temacie

budo_maciejsobczak
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 391 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wawka

Napisano Ponad rok temu

Re: Etyka i te sprawy
Widzisz optymisto ile tu kreatywności, nawet chłopaki z twoich zaczepek robią sobie jaja, nie daje ci to nic do myślenia? :wink:
  • 0

budo_blackgirl
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 456 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Ankh-Morpork

Napisano Ponad rok temu

Re: Etyka i te sprawy
Macku, pewnie dalo, bo Optymista w innym temacie radosnie pozegnal wszystkich, a juz najserdeczniej Fiodora ;)
pozdrawiam
black
  • 0

budo_garry
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2514 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Etyka i te sprawy

Tak mi się zebrało na filozowanie. W aikido dość popularne jest założenie o nieatakowaniu. Wyobraźcie sobie sytuację, że w ciemnym zaułku dwu dresów kopie babcie, a aikidoka jest tego świadkiem. I co ma robić? Ustawić się w kamae i czekać aż któryś kark go zaatakuje? Jakby aikidoka chciał babcie obronić to by musiał podlecieć i jednemu po nerach strzelić, coby go na chwilkę wyłączyć, a potem zastanowić się co z drugim zrobić. Ale na treningach atakować nie uczą.


Tzn. ze nie dostrzegasz roli i pracy UKE. Poza tym jest wiele form w których to właśnie TORI inicjuje technikę.

Wracając do tematu znalazłem się z dość podobnej sytuacji. Wychodząc z restauracji (SPHINX, Częstochowa), zobaczyłem grupkę łepków (16-17lat), którzy szrpali i okładali jednego kolesia. Niebyli zbyt duzi więc zdobyłem się na odwagę pewnym ruchem złąpałem (ku ścisłości atakiem MINE DORI) najbardziej agresywnego i wyjechałem mu z plaskacza (ATAMI a co ;) )
Za co gość z przerażeniem odrzekł. "Za co? On mi ukradł komórkę".
No i zrobiło mi się trochę głupio. Choć jak zaproponowałem by zadzwonić po policję to jakimś dziwnym trafem towrzystwo się rozpierzchło ;) :roll:
  • 0

budo_kyrielejson
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 266 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa (CAA)

Napisano Ponad rok temu

Re: Etyka i te sprawy
Muszę przyznać, że rozwiązanie z koszem na śmieci podobało mi się najbardziej. Porady Miszcza również wezmę sobie do serca. Użytkowników forum przepraszam, za próbę poruszenia poważnego tematu i obiecuję poprawę. ;)
  • 0

budo_kiod
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 797 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Zabrze

Napisano Ponad rok temu

Re: Etyka i te sprawy

Muszę przyznać, że rozwiązanie z koszem na śmieci podobało mi się najbardziej. Porady Miszcza również wezmę sobie do serca. Użytkowników forum przepraszam, za próbę poruszenia poważnego tematu i obiecuję poprawę. ;)


Ja z tym koszem to na serio pisałem.

Wracając do tematu znalazłem się z dość podobnej sytuacji. Wychodząc z restauracji (SPHINX, Częstochowa), zobaczyłem grupkę łepków (16-17lat), którzy szrpali i okładali jednego kolesia. Niebyli zbyt duzi więc zdobyłem się na odwagę pewnym ruchem złąpałem (ku ścisłości atakiem MINE DORI) najbardziej agresywnego i wyjechałem mu z plaskacza (ATAMI a co )
Za co gość z przerażeniem odrzekł. "Za co? On mi ukradł komórkę".


Nie ma to jak uczynny Aikidoka, zawsze gotowy do pomocy pokrzywdzonym :)
  • 0

budo_kyrielejson
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 266 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa (CAA)

Napisano Ponad rok temu

Re: Etyka i te sprawy

Ja z tym koszem to na serio pisałem.

Alesz nie neguję. Dodam nawet że jak gdzieś była dyskusja aikido vs nóż to mi od razu śmietnik przyszedł do głowy.
  • 0

budo_aiki
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3625 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Etyka i te sprawy
ależ alesz..
  • 0

budo_prorock
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2145 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna
  • Lokalizacja:Dania

Napisano Ponad rok temu

Re: Etyka i te sprawy


Ja z tym koszem to na serio pisałem.

Alesz nie neguję. Dodam nawet że jak gdzieś była dyskusja aikido vs nóż to mi od razu śmietnik przyszedł do głowy.

Śmietnik to bron niekonwencjonalna. Jeszcze nie widzialem nikogo chodzacego po ulicach ze smietnikiem; mozliwe, ze to bron zakazana przez polskie prawo. :wink:
  • 0

budo_kiod
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 797 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Zabrze

Napisano Ponad rok temu

Re: Etyka i te sprawy

Śmietnik to bron niekonwencjonalna. Jeszcze nie widzialem nikogo chodzacego po ulicach ze smietnikiem; mozliwe, ze to bron zakazana przez polskie prawo. :wink:


Ja jestem inny i mam zezwolenie na używanie śmietnika w obronie własnej bądz innych. :wink:
  • 0

budo_hara-kiri
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1088 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Etyka i te sprawy

Śmietnik to bron niekonwencjonalna. Jeszcze nie widzialem nikogo chodzacego po ulicach ze smietnikiem; mozliwe, ze to bron zakazana przez polskie prawo. :wink:


Tak sobie czytam i przypomniało mi się jak kiedyś na starym Gorinkanie ktoś (niestety pamięć zawodzi na stare lata, Krzysm chyba) pisał o tym, że trenuje sobie użycie, w razie W, broni, którą jest konserwa w elastycznej siatce. :)
Uważam, że pomysł jest rewelacyjny. Taki np. pasztet podlaski w siateczce na pewno nie jest prawem zabroniony a i od śmietnika poręczniejszy (nie mówiąc już o parkowych śmietnikach z betonu).
A pytanie czy etycznym byłoby rozwalić komuś caban pasztetem albo tyrolską pozostawiam Waszym sumieniom ;)
Pozdrawiam wszystkich innowatorów ! :-)
  • 0

budo_garry
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2514 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Etyka i te sprawy
Z tym pasztetem to trzeba uważać bo dość popularna jest wersja pasztetu podlaskiego w celofaniku, a w takiej wersji tab ron moze być mocno nieskuteczna :)
  • 0

budo_kyrielejson
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 266 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa (CAA)

Napisano Ponad rok temu

Re: Etyka i te sprawy
no i trzeba uważać, żeby był pasztet podlaski, a nie ser podlaski.
  • 0

budo_łabędź
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2100 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Swanderful country :)

Napisano Ponad rok temu

Re: Etyka i te sprawy

trenuje sobie użycie, w razie W, broni, którą jest konserwa w elastycznej siatce.
Uważam, że pomysł jest rewelacyjny. Taki np. pasztet podlaski w siateczce na pewno nie jest prawem zabroniony a i od śmietnika poręczniejszy (nie mówiąc już o parkowych śmietnikach z betonu).


dobrze ponoć sprawdzają sie baterie R20 w starej skarpecie, że o poczciwej pytce z piachem rzecznym nie wspomnę :) :) :) :wink:

A swoja drogą to w survivalu ulicznym chyba niezle sie sprawdzają rużne własnie pomysłowe patenty z użyciem przedmiotów codziennego użytku. Ktos kiedys pisać o kobitce co sie obroniła sypiąc zakupionym deficytowym proszkiem do prania napastnikowi po oczach I to jeszcze gdy o granulkach TAED nikomu sie nie śniło :!: :lol: :D 8)
  • 0

budo_garry
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2514 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Etyka i te sprawy

no i trzeba uważać, żeby był pasztet podlaski, a nie ser podlaski.


Co prawda to prawda, ser niemalże sie klasyfikuje pod broń biologiczną.
Tak samo jak skarpety o aromacie serowym... :)
  • 0

budo_jeżyk
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1211 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:WaWa

Napisano Ponad rok temu

Re: Etyka i te sprawy
Jak kiedyś obroniłem taką biedną Panią w Autobusie, bo ją troszku mąż okładał (wykopałem go z tego autobusu mówiąc dokładniej), to jeszcze potem dostałem opierdol od tej babki, że niby po co się wpier... Różnie więc to w życiu bywa, ale generalnie trzeba być Optymistą (a może właśnie nie) :lol:
  • 0

budo_pmasz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2101 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Etyka i te sprawy
Marian powiada:
- najlepsza jest broń łątwo dostępna i poręczna. Znaczy Obywatelu - jak często chodzisz po mieście z pasztetem w siatce? Ostatecznie pasztet - rzecz szybkopsująca się, zwłaszcza przy ostatnich upałach. puszka jak nic bombarzuje sie i przy mocniejszym uderzeniu może być groźna dla każdego w okolicy.
Proszę sobie wyobrazić zbombarzony, 3 tygodniowy Pasztet Szczeciński paprykowy... rzecz conajmniej tokstyczna. oczywista o broń trzeba dbać... prawdziwy samujar będzie co wieczór przeglądał oczka w siatce i pieśni okrutne nucąc łatał ubytki walką nabyte. Będzie puszkę smarem czule nacierał i usuwał korosji ślady wszelkie.
Jednakowoż fakt, faktem... spożywczy rdzeń naszej broni nietrwałym jest i już.
jak to z bronią - tu oszczędzać nie należy i zamiast taniej seryjnej produkcji drobiowej z super markietu za 90 gr. co to w blaszce ciękiej jest i łatwokorozyjnej należy nabyć rzecz poważniejszą. w sklepach militaryjnych kupisz wojskową wieprzowinę z demobilu o dacie gwawancji do 2100. profil kształtny, kanty solidne i ostre bez trudu przerbijają sie przez tkanki miękkie. blacha czołgowa solidna, trawiona. waga słuszna.
  • 0

budo_łabędź
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2100 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Swanderful country :)

Napisano Ponad rok temu

Re: Etyka i te sprawy

jak to z bronią - tu oszczędzać nie należy i zamiast taniej seryjnej produkcji drobiowej z super markietu za 90 gr. co to w blaszce ciękiej jest i łatwokorozyjnej należy nabyć rzecz poważniejszą. w sklepach militaryjnych kupisz wojskową wieprzowinę z demobilu o dacie gwawancji do 2100. profil kształtny, kanty solidne i ostre bez trudu przerbijają sie przez tkanki miękkie. blacha czołgowa solidna, trawiona. waga słuszna.


Tak jest a na demobilu jako uzupełnienie nalezy nabyc kilka paczek sucharów wojskowych ( w latach 80. w kryzysie rzucali takie do naormalnych sklepów jak pamiętam) i pieczołowicie wygryzać nadając im lotny i msciwy kształt szurikenów którymi nasza pewna reka na wzór mariana bedzie razic wrażego wroga :wink:

Łabędź (co już niejednego zęba na sucharach wojskowych i nie tylko zjadł :wink: )
  • 0

budo_kiod
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 797 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Zabrze

Napisano Ponad rok temu

Re: Etyka i te sprawy

Różnie więc to w życiu bywa, ale generalnie trzeba być Optymistą (a może właśnie nie) :lol:


Czyż bym wyczuwał tutaj iluzje odnośnie pewnego, byłego vortalowicza 8)
  • 0

budo_jeżyk
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1211 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:WaWa

Napisano Ponad rok temu

Re: Etyka i te sprawy

Różnie więc to w życiu bywa, ale generalnie trzeba być Optymistą (a może właśnie nie) :lol:


Czyż bym wyczuwał tutaj iluzje odnośnie pewnego, byłego vortalowicza 8)


Ależ skąd :rofl: :rofl: :rofl:
  • 0

budo_sebol
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 411 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Etyka i te sprawy
Trzeba zadzwonić szybko po policję. Chłopaki na pewno zareagują błyskawicznie ;)

sebol
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024