26 odpowiedzi w tym temacie

[budo_kiod]

Zastanawiam się, czy Wy też macie wyszyte imiona na swoim kimonie??Oczywiście po japońsku

[budo_optymista]

Czy już nie masz o co pytać????
Jak długo ćwiczysz, że interesują cię takie bzdury
Wysil się na coś sensownego albo nie pisz wcale

[budo_maciejsobczak]

Przyganiał kocioł garnkowi......................

[budo_kiod]

Czy już nie masz o co pytać????
Jak długo ćwiczysz, że interesują cię takie bzdury
Wysil się na coś sensownego albo nie pisz wcale

I to pisze osoba która założyła temat"Poruszające tematy" Jeśli nie chcesz to nie musisz odpowiadać, ani pisać takich bzdur w odpowiedziach, a jeżeli chcesz czymś się wyróżnić to wysil się na coś sensownego albo nie pisz wcale
Odnośnie tematu to do najbardziej ambitnych on nie należy, ale ile już na tym forum było podobnych temu i jakoś nikomu to nie przeszkadzało.A ciekawi mnie to bo np w Aikikai ani w Shudokanie się z tym nie spotkałem.A w Yoshinkanie który trenuje napisy z imionami są przyjęte.

[budo_gosc(usunięty)]

Pytanie ma sens, jezeli odwiedza sie Japonie. W miedzyczasie kilku treningow dziennie 'kimona' zostawia sie w szatni na wspolnym wieszaku. Przynajniej to byl powod, ze zrobilem sobie tam taki prezent. Mila pamiatka.

[budo_wallace]

Ja mam podpisane jedno - zresztą ulubione kimono niestety już się ono do ćwiczenia nie nadaje, chyba że w upały bo posiada wręcz niezliczoną ilość wywietrzników
A po tym jak w Paryżu kilka razy ktoś mi zakosił kimono, a w Polsce hakame uważam to za dobry pomysł .... ( na szczęście odzyskałem to i to, no może nie do końca własne, ale co tam ) 8)

[budo_optymista]

Może jeszcze podpisane woreczki na kapcie, jak w przedszkolu

[budo_kiod]

Może jeszcze podpisane woreczki na kapcie, jak w przedszkolu

Pewnie sam jak byłeś mały nie miałeś woreczka podpisanego i teraz innym którzy mieli zazdrościzz

[budo_jusi]

U senseia Hoffmanna wszyscy maja podpisane kimona
U mnie w klubie nie musimy bo sensei pamieta nasze imiona
Pozdrawiam

[budo_^marudka^]

hym.. mi sie pomysl podoba... slysze o czym takim poraz pierwszy ale gdyby ktos wiedzial jak jest po japonsku Anka i napisal to na forum bylabym bardzo wdzieczna i zmolestowalabym mame by mi wyszyla na kimonie bo z baratem mamy takie same i rozpoznajemy je tylko po plamach ze krwi

[budo_grey fox]

Marudka, sprawdź na stronce japoland.pl, tam są różniaste imiona napisane po japońsku... :wink:

[budo_kiod]

bo z baratem mamy takie same i rozpoznajemy je tylko po plamach ze krwi

A ja myślałem że po zapachu potu

[budo_kyrielejson]

Zastanawiam się, czy Wy też macie wyszyte imiona na swoim kimonie??Oczywiście po japońsku

Uważam, że to świetny pomysł. Oczywiście jeśli ktoś jest Japończykiem
My mamy po polsku.

[budo_prorock]

Zastanawiam się, czy Wy też macie wyszyte imiona na swoim kimonie??Oczywiście po japońsku

Uważam, że to świetny pomysł. Oczywiście jeśli ktoś jest Japończykiem
My mamy po polsku.

Ja mam co prawda po japonsku, ale tylko na hakamie, konkretnie na prawym pośladku. Pizamek nie oznaczalem, bo sa zbyt zuzyte, zeby ktos je chcial ukrasc.

[budo_kyrielejson]

Ja mam co prawda po japonsku, ale tylko na hakamie, konkretnie na prawym pośladku. Pizamek nie oznaczalem, bo sa zbyt zuzyte, zeby ktos je chcial ukrasc.

Nie chodzi o to, że ktoś może ukraść. Po prostu w dużem klubie trudno spamiętać imiona.

[budo_tarantula]

W Yoshinkanie sensei podpisuje kimono temu, kto chce i wcale nie jest to obowiązkowe... Tylko nie zawsze mamy pewność że jest to prawidłowo napisane, ponieważ sensei wypisuje imiona ze słuchu. Myślę jednak że jest to bardzo fajny pomysł, co widać w tej dyskusji nie wszystkim się to podoba. W ten sposób sensei może nas odróznić.

[budo_wingman]

A co wszyscy jesteście bliźniakami

[budo_garry]

Ja mam co prawda po japonsku, ale tylko na hakamie, konkretnie na prawym pośladku.

Ale z Ciebie kokietka

[budo_prorock]

Ja mam co prawda po japonsku, ale tylko na hakamie, konkretnie na prawym pośladku.

Ale z Ciebie kokietka

8) Zawsze mnie to dziwi, ze japonskim zwyczajem jest podpisywanie hakamy akurat na tylku.

[budo_kiod]

W Yoshinkanie sensei podpisuje kimono temu, kto chce i wcale nie jest to obowiązkowe... Tylko nie zawsze mamy pewność że jest to prawidłowo napisane, ponieważ sensei wypisuje imiona ze słuchu. W ten sposób sensei może nas odróznić.

A ja myślałem że odróżnia nas po wyglądzie, a nie po napisie na gi, jak widać sie myliłem