26 odpowiedzi w tym temacie

[budo_^hast^]

Nasz największy ciężarowy talent może nie chwycić już za sztangę

Jeśli badania próbki B potwierdzą stosowanie nandrolonu przez Szymona Kołeckiego, jeden z naszych najlepszych ciężarowców zostanie zawieszony dożywotnio.

Wicemistrz olimpijski z Sydney wrócił w piątek do kraju z Finlandii, gdzie miał wystąpić w zawodach mogących dać mu przepustkę na igrzyska. 23-letni Kołecki nie wystartował ze względu na wykryty w jego organizmie zabroniony środek nandrolon. O wyniku badania on i reszta ekipy dowiedzieli się za granicą.

To nie jest pierwsza wpadka Kołeckiego. W wieku 15 lat wykryto w jego organizmie testosteron. Polski Związek Podnoszenia Ciężarów bronił wówczas zawodnika przed Federacją Europejską, tłumacząc, że to przypadek. Został jednak zawieszony na dwa lata. - Kolejną karą jest dożywocie. Nie będziemy nikomu pobłażać! - zapewnia Jerzy Ostrowski, przewodniczący komisji dopingowej i zmiany barw klubowych PZPC.

Wyniki próbki B poznamy w przyszłym tygodniu. Przepisy związku przewidują, że pierwsza minimalna kara za stosowanie sterydów to dwa lata. Kolejne zawieszenie jest bezterminowe i oznacza koniec kariery oszusta. Jeszcze w środę Zygmunt Wasiela, wiceprezes związku, twierdził, że Szymonowi grożą dwa lata. Pytany przez nas sztangista też mówił o dwóch latach zawieszenia. Dlaczego?

- Większość ludzi, łącznie z Kołeckim, zapomniało o pierwszej karze. Z jego akt tego nikt jednak nie wymaże. Czekamy na potwierdzenie wyników przez polskie laboratorium antydopingowe - dodaje Ostrowski.

Data: 17.07.2004

[budo_^hast^]

Z Szymonem Kołeckim rozmawia Dariusz Gabryelski

Czy jest Pan niewinny?

Nie chcę w ogóle o tym roz-mawiać.

Może Pan jednak skomentuje to, co się wydarzyło?

Przeżyłem szok. Powtarzam, nie mogę i nie chcę tego komentować.

Co zamierza Pan teraz zrobić z tą sprawą?

Oczywiście, będę się odwoływać. Trzeba poczekać na wyniki próbki B. Zdaję sobie sprawę, że nie mam już szans na wyjazd na igrzyska do Aten. Ale ja się nie poddam i nawet jak mnie zdyskwalifikują na dwa lata, nie zakończę kariery.

Czy wie Pan, że za drugi przypadek używania dopingu grozi Panu dożywotnia dyskwalifikacja?

W moim przypadku nie jest to drugi przypadek. W kraju nie miałem nigdy podobnych problemów.

Jak to? Przecież osiem lat temu był Pan zawieszony za stosowanie testosteronu.

Kiedy miałem 15 lat na zagranicznych zawodach wykryto u mnie w organizmie testosteron. Europejska Federacja Podnoszenia Ciężarów ukarała mnie dwuletnim zakazem startów na arenach międzynarodowych. Przed polską komisją ds. dopingu udowodniłem jednak, że ktoś mi coś podrzucił i świadomie niczego nie stosowałem. W kraju nie startowałem tylko kilka tygodni, dopóki sprawa się nie wyjaśniła. Polski Związek Podnoszenia Ciężarów oczyścił mnie z zarzutów.

Data: 17.07.2004

[budo_^hast^]

tart w turnieju Baltic Cup w Finlandii miał być dla Szymona Kołeckiego ostatnią szansą na uzyskanie minimum olimpijskiego. Wicemistrz olimpijski z Sydney nie pojedzie do Aten. Kołecki podejrzany jest o stosowanie dopingu.

- To spadło na mnie jak grom z jasnego nieba. Potem wszystko potoczyło się błyskawicznie. Setki telefonów, decyzja o powrocie do polski. Świadomość utraconej szansy - powiedział Kołecki w "Przeglądzie Sportowym".

- Już w poniedziałek wyślę pismo z żądaniem sprawdzenia próbki B. Dopiero po jej przebadaniu przyjdzie czas na wnioski - dodał ciężarowiec.

- Nie chcę teraz mówić, co zrobię, jeśli próbka B będzie "czysta". Czy będę się domagał odszkodowania? Bez komentarza. Na wszystko przyjdzie czas - zakończył Kołecki.

[budo_dr prozac]

Szkoda. I tak wiadomo ze wszyscy koksuja.

[budo_mradu]

To nie jest pierwsza wpadka Kołeckiego. W wieku 15 lat wykryto w jego organizmie testosteron.

hehe dziwne by bylo gdyby nie wykryto testosteronu w organizmie mezczyzny

[budo_^hast^]

To nie jest pierwsza wpadka Kołeckiego. W wieku 15 lat wykryto w jego organizmie testosteron.

hehe dziwne by bylo gdyby nie wykryto testosteronu w organizmie mezczyzny

No wiesz, bylo by ok gdyby ta dawka nie przekraczala np. 100 krotnie ludzkiej normy. :roll:

[budo_mradu]

To nie jest pierwsza wpadka Kołeckiego. W wieku 15 lat wykryto w jego organizmie testosteron.

hehe dziwne by bylo gdyby nie wykryto testosteronu w organizmie mezczyzny

No wiesz, bylo by ok gdyby ta dawka nie przekraczala np. 100 krotnie ludzkiej normy. :roll:

eee rekordzista swiata pod tym wzgledem (tez Polak ) przekroczyl dawke 500krotnie A tak serio - wiem wiem, ale tak to zabrzmialo ze nie moglem sie powstrzymac
Pozdrawiam

[budo_^hast^]

Ostateczna decyzja w sprawie Szymona Kołeckiego zostanie podjęta w poniedziałek, 26 lipca - poinformował sekretarz komisji do zwalczania dopingu w sporcie, Dariusz Błachnio. Tego dnia będzie znany wynik próbki "B" przeprowadzonej u niego kontroli antydopingowej.

W ubiegły czwartek Polski Związek Podnoszenia Ciężarów został powiadomiony przez komisję o pozytywnym wyniku badania antydopingowego u Szymona Kołeckiego (Start Otwock) w czasie mistrzostw Polski w Ciechanowie 26 czerwca. W tym czasie Szymon Kołecki odleciał do fińskiej Keravy na turniej o Puchar Bałtyku, który miał być jego ostatnią szansą zdobycia kwalifikacji olimpijskiej.

O wyniku badania poinformowano zawodnika już po jego przylocie do Finlandii. Polski Związek Podnoszenia Ciężarów podjął decyzję o wycofaniu go ze startu i o jego powrocie do Polski.

Szymon Kołecki był rezerwowym w olimpijskiej reprezentacji Polski. W Finlandii miał dostać od PZPC ostatnią szansę ubiegania się o prawo startu w Atenach. W mistrzostwach Polski w Ciechanowie spalił rwanie i nie podszedł do podrzutu.

[budo_aviator]

No i są już ofincjalne wyniki badania próbki "B"..... chyba nikt nie jest zaskoczony rezultatem:

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_noite]

i poraz kolejny okazuje sie, ze chciec nie znaczy moc...Szkoda mi go, bo naprawde super sie zapowiadal.

[budo_genosha]

A ja sie ciesze. Doping to oszustwo. Oszukuje kibicow, oszukuje sedziow, oszukuje innych zawodnikow [inna sprawa, ze wiekszosc z nich zapewne takze koksuje].

Jedyny przypadek dopingu, ktory mna wstrzasnal, to ostatnio Marion Jones, ktora bardzo cenilem. Niby jeszcze nic jej nie udowodniono... ale przeciez wszyscy wiemy, ze naturalne granice ludzkiego organizmu zostaly juz dawno przekroczone. I szkoda, ze wiekszosc zawodow lekkoatkletycznych, ktore dzis ogladamy, to nafaszerowany dopingiem cyrk.

Brzydze sie dopingiem i ludzmi, ktorzy swiadomie po niego siegaja. Nic a nic nie wspolczuje Koleckiemu.

[budo_noite]

A ja sie ciesze.

Nie pisze, ze szkoda, ze go zlapali. Szkoda, ze sie zmarnowal i stoczyl na dno.

[budo_charlie]

w USA wszyscy się koksują (począwszy od NFL poprzez NBA, NHL, a na lekko-atletyce skonczywszy), a wykrycie dopingu u MJ IMO jest tylko zasłoiną dymną aby pokazać że coś się robi w kierunku oczyszczenia amerykańskiego sportu.

pzdr

[budo_kubuś puchatek]

Genosha! nie badz naiwny

wygraja zatem najwieksi oszusci - Ci ktorych nie uda sie zlapac.

Jak mylisz dlaczego tak malo sportowcow z USA wpada? Odpowiem Ci - bo laboratoria tam juz dzis maja srodki dopingowe jutra.

K_P

[budo_kubuś puchatek]

Wiesz jak wyglada sportowiec "naturalny"? Nie wiesz? Obejrzyj sie w lustrze... I porownaj to do tych, ktorych nadal "cenisz"...

K_P

(Sportowiec naturalny. Tyle... ze bez szczegolnych wynikow).

[budo_genosha]

Nie jestem naiwny, przeciez napisalem ze wiekszosc [bo wciaz wierze, ze w czolowce moga byc jakies pojedyncze, 'czyste' jednostki] koksuje.

Marion Jones cenilem nie tylko z przyczyn sportowych. Podobnie jak cenie Lance'a Armstronga.

Wiec nie bardzo rozumiem, co miales na mysli, Kubus. Sam przeciez nazwalem zawody lekkoatletyczne 'cyrkiem'.

A mimo to, wiekszosc z nas nadal je oglada... nie wiem, czy walka z dopingiem ma jakis sens - czy nie lepiej byloby to od pewnego stopnia zalegalizowac. Bo cala ta szopka robi sie powoli zalosna.

[budo_^hast^]

Badanie próbki "B" pobranej od Szymona Kołeckiego podczas mistrzostw Polski w podnoszeniu ciężarów, potwierdziło w organizmie zawodnika podwyższony poziom nandrolonu.




- Po sprawdzeniu zachowania wszystkich procedur i technik laboratoryjnych, stwierdziliśmy podwyższony poziom nandrolonu w próbce "B" u Szymona Kołeckiego - poinformował PAP przewodniczący komisji do zwalczania dopingu w sporcie, prof. Jerzy Smorawiński

- Wyniki badania przekazaliśmy do komisji dyscyplinarnej Polskiego Związku Podnoszenia Ciężarów - dodał. Nie stwierdzamy, że zawodnik świadomie zażywał niedozwolone środki, przedstawiliśmy tylko stan faktyczny.

Szymon Kołecki, z którym PAP skontaktował się tuż po otrzymaniu orzeczenia komisji, nie chciał go komentować. Zapowiedział tylko zwołanie w najbliższych dniach konferencji prasowej, na której przedstawi swoje stanowisko w tej sprawie.

- Wiemy o pozytywnym wyniku próbki "B", w dniu 29 lipca odbędzie się posiedzenie komisji dyscyplinarnej Polskiego Związku Podnoszenia Ciężarów, na którym zajmiemy się sprawą - powiedział PAP kierownik wyszkolenia związku, Marek Gołąb. - Dzisiaj jeszcze nie czas na ferowanie wyroków.

Podczas ostatniego posiedzenia Prezydium Zarządu Polskiego Związku Podnoszenia Ciężarów dyskutowano już nad przypadkiem wykrycia dopingu u Szymona Kołeckiego, co miało miejsce podczas mistrzostw Polski 26 czerwca. Wtedy jednak znano tylko wyniki badania próbki "A". Stwierdzono wtedy, że w przypadku pozytywnego wyniku badania próbki "B", Kołeckiemu grozi kara dwuletniej karencji.

(PAP)

[budo_kubuś puchatek]

Genosha chodzi mi o jedno - bez wspolczesnych zdobyczy nauki, w tym i tzw. niedozwolonego dopingu - nie ma wspolczenego sportu, a wyniki jakie by osiagali sportowcy bez tego raczej nie przyciagalyby widowni.
Jedynie co mozna zrobic to zezwolic na doping wsrod seniorow, szczegolnie natomiast chronic przed nim sport dzieci i mlodziezy.
K_P

[budo_noite]

Kołecki: Nie brałem niedozwolonych środków

Na zwołanej w Warszawie konferencji prasowej, w dzień po ogłoszeniu wyników badania próbki "B", Szymon Kołecki kategorycznie stwierdził, że świadomie nie brał żadnych niedozwolonych środków dopingowych.

Dodał, że bardzo się w tym roku pilnował, miał przecież w perspektywie start na igrzyskach w Atenach.

Badanie próbki "B" pobranej u Kołeckiego 26 czerwca podczas mistrzostw Polski w podnoszeniu ciężarów, dało wynik pozytywny. Potwierdziło w jego organizmie obecność nandrolonu.

"Nie wiem, jak do tego doszło - powiedział Szymon Kołecki. - Byłem w tym roku już trzy razy badany, poprzednio 15 maja. Wszystkie wyniki były dla mnie korzystne. Co się stało między 15 maja a 26 czerwca - nie wiem. Oczywiście uznaję wynik badania przeprowadzonego przez komisję do zwalczania dopingu w sporcie, ale sam mam czyste sumienie - nic świadomie nie brałem".

[budo_aviator]

"Dodał, że bardzo się w tym roku pilnował, miał przecież w perspektywie start na igrzyskach w Atenach.
"

a w zeszłych latach tak się pilnować nie musiał?
No ciekawy jestem jak wbrew jego woli ten nandrolon znalazł się w jego organizmie?? Może tak jak ktoś napisał w komentarzu na interii, dosypali mu go do magnezji