3 odpowiedzi w tym temacie

[budo_noite]

witam. mam "drobny" problem. otoz po zrobieniu mostka, gdy wracam do pozycji "lezacej", przychodzi ogromny bol dolnej czesci plecow, ledwo sie ruszam, itp. Moja mama (lekarz, ale nie ortopeda) mowi, ze mam cos z dyskiem i musze zaprzestac takich rzeczy. Ale jak mam przestac ?! Macie cos takiego? da sie z tego wyjsc ? W sumie wiem, ze chyba nie, ale moze ktos ma jakiegos znajomego znachora ?? cokolwiek??

[budo_tora]

idz do ortopedy

[budo_noite]

idz do ortopedy

tyle to i ja wiem, wiem tez (chyba) co powie ortopeda "prosze przestac robic mostek i unikac przeciazen kregoslupa" life suxx...

[budo_navarre]

no coz -ja osobiscie nie polecam ortopedy

no chyba że trafisz na prawdziwego fachowca -mi sie dotychczas nie udalo

mam problemy z kilkoma dyskami które od czasu do czasu robią "pyk" i wtedy albo leze i kwicze albo kuleje i rzucam miesem (zalezy od intensywnosci bolu)
ogolnie wszyscy lekarze do ktorych trafilem potrafili tylko straszyc operacja, dawac zastrzyki albo stawiac uczona diagnoze pt. zapalenie nerwow albo rwa kulszowa ))
po leczeniu farmakologicznym zlazilo po jakims czasie -tydzien do miesiaca (na operacje sie nie zdecydowalem, raczej nie pozwole nikomu grzebac w okolicach rdzenia kregowego, az takiego zaufania do konowalow nie mam:)
bajer polaga na tym ze jak przestalem chodzic i sie leczyc do mijalo po takim samym czasie

po jakis 5 latach biegania po roznych specjalistach trafilem do lekarza ktory troche sie specjalizowal we wschodnich masazach typu shiatsu i jakies tam chinskie cuda -i mnie facet oswiecil:
problem jest typowo mechaniczny, wysuniecie dysku i ucisk na nerwy (jesli "wylazlo" to po gwaltownym ruchu to na 95% u ciebie tez), trzeba to "wstawic", potem pozwolic by sie zroslo (wokol dysku jest taka chrzastka) i unikac gwaltownych ruchow -a jak juz jest OK to wzmacniac miesnie wokol kregoslupa

a potem zrobil dziwny ruch i bol zniknal a ledwo do niego doszedlem tak mnie bolalo...

no i przestalem chodzic po lekarzach, troche cwicze plecki -i odpukac, wyskakuje cos albo jak cos ciezkiego glupio podniose albo jak np siedze przed kompem 18h/dobe przez miesiac-dwa, ale ogolnie -to sporadycznie
a jak juz wyskoczy to znalazlem rehabilitanta ktory tez potrafi to DELIKATNIE wstawic - i po chwili jest OK

sa tylko 2 uwagi:
1. nie ma pewnosci ze u ciebie jest to samo -problem polega na tym ze niewielu ortopedow potrafi to zdiagnozowac a tak do konca to pewnosci nie ma, natomiast paru znajomych z takimi objawami wyslalem na "wstawianie" i kazdy wracal z duuzym usmiechem
natomiast jak trafisz do ortopedy z zamilowaniem chirurgicznym -to uciekaj:)
2. jak juz komus powierzyc swoj kregoslup -to fachowcowi, co najmniej "szkolony" rehabilitant, lepiej lekarz -i najlepiej przetestowany przez kogos, trafilem raz czy dwa do takich domoroslych "kregarzy" i nie polecam, kregoslup ma sie jeden

wiem ze odradzanie lekarzy-specjalistow a doradzanie wizyt u "znachorow" to malo popularne -ale na wlasnych plecach (i plecach przyjacil) przetestowalem ))

pozdrawiam

navarre