Skocz do zawartości


Zdjęcie

Wielki Międzynarodowy Festiwal Wushu... i co z tego?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
32 odpowiedzi w tym temacie

budo_dacheng
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1401 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Wielki Międzynarodowy Festiwal Wushu... i co z tego?

Myslę że osoby nie zainteresowane wushu nie powinny przychodzić na zawodu wushu aby potem na nie narzekać. A jeśli preferują browarek nad oglądanie na żywo pokazów Beijing Wushu Team to hm... to obawiam się że trudno będzie ich czymś zadowolić jeśli o wushu chodzi. Pozdrawiam.
Ps. Zawody i pokazy były super.


Pewnie zależy jakie wushu - jingsai, czy chuantong. Swoją drogą w październiku w Zhengzhou ma się odbyć Pierwszy Międzynarodowy Festiwal Tradycyjnego Wushu. Zastanawiam się, czy się nie wybrać zobaczyć, czy to ma sens (z mojego punktu widzenia, rzecz jasna :D )
  • 0

budo_krzyst
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1354 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Wielki Międzynarodowy Festiwal Wushu... i co z tego?

Myslę że osoby nie zainteresowane wushu nie powinny przychodzić na zawodu wushu aby potem na nie narzekać. A jeśli preferują browarek nad oglądanie na żywo pokazów Beijing Wushu Team to hm... to obawiam się że trudno będzie ich czymś zadowolić jeśli o wushu chodzi. Pozdrawiam.
Ps. Zawody i pokazy były super.


Obawiam się, że się nie zrozumieliśmy :roll: . Ja powiedziałem wyraźnie, że po wyjściu z zawodów zobaczyłem lepsze kung fu niż na nich. Lepsze pod każdym względem - ładniejsze, ciekawsze, lepsze technicznie. Po prostu. A że Beijing Wushu Team mnie nie kręci, to już nic nie poradzę. A przyjść przyszedłem po to, żeby znajomych zobaczyć i wcale tego nie ukrywam. Przynajmniej uczciwie zapłaciłem za bilet ;)

K.
  • 0

budo_raju
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 237 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Taekwondo

Napisano Ponad rok temu

Re: Wielki Międzynarodowy Festiwal Wushu... i co z tego?
Jeśli ktoś nie mógł być na festiwalu to na stronie [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] moze znależć cały pokaz Beijing Wushu Team
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Sam niestety nie mogłem być w Warszawie na pokazie, trochę żałuję ale po opiniach obecnych widzę, że nie ma zbytni czego :?
  • 0

budo_szary
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 88 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Wielki Międzynarodowy Festiwal Wushu... i co z tego?
Widze ze niewiele osob wlaczylo sie w dyskusję na temat zawodow.. Hmm.. to tez chyba o czyms świadczy :roll: :lol:
Ja byłem tylko na części niedzielnej. Trzy dni zawodow, w tym piątek to dla mnie troche za dużo... Ciekawe kto mial tyle czasu (i mial ochote wydac tyle kasy, by byc na calosci?) Ktos wie jaka byla frekfencja w piatek???

Zawody faktycznie na dluższą metę były momentami nudnawe i dobrze ze mozna bylo tam spotkac troche osob znajomych bo inaczej... czul bym po prostu jak sie starzeję... ;)

Cena 40 zł za bilet... Ciekawe ile biletów zostałosprzedanych.. ok. 100 ? Czyli przychody z biletów wyniosły by (przy zalozeneiu ze wszystkie byly normalne a nie ulgowe).. cale 4000 zł... Woow.. Imponujaca kwota jak na międzynarodowe zawody, prawda? ;) jeśli pomnożymy sobie to przez ilość dni, to... (nawet przy optymistycznym załozeniu ze w piątek bylo tak samo dużo osóB) mamy okolo 12000 zł... Ktore zapewne ida na pokrycie roznorakich kosztow, i niewlele z nich ostateczie zostaje... W kazdym razie trudno pewnie mowic o jakichs zarobkach (dzienne koszty sala+sedziowie+pozostale koszty stale+reklama) zepewne zbliza sie lub przekracza te ok. 4000 zł. Moze zatem zalatwic sponsorów.. Ale jak jelsinie przychodza ludzie? No tak.. ale ciekawe ile osob by sie pojawilo, gdyby cene obnizyc dwukrotnie? dwa razy wiecej? A moze okazalo by sie, ze ludzi przychodzi 2,5 raza wiecej? Wtedy juz jestesmy do przodu (wiecej kaski zarobionej) bardziej zadowoleni sponsorzy, patroni, zawodnicy, i ew. firmy typpu barek czy stoisko z rekawicami i innym sprzetem.
Jesli w statucie PZKF/WS (czy jak sie teraz zowie) jest cos na temat "propagowania KF i sportu wsrod ludzi" to cena 40zl za bilet raczej stoi w sprzecznosci z tym szczytnym zalozeniem. Skoro nawet Ci, ktorzy czekali na tą imprezę, zrezygnowali na wieść o cenie biletów (wiedzac czym jest KF, majac na imprezie znajmoych itd.) to jak mogl sie tam pojawic ktos zupelnie z zewnatrz?
Zawody No dobrze.. ale teraz zalozmy ze jednak ktos, kto jest ciekaw jak wygladaja te sztuki walki - przyjedzie..... np. z synem.. odzaluje jakos te 60 zl (ile osob statystycznie stac na wydanie 60 zl bez zastanowienia, ba - nawet po dlugim zastanowieniu :lol: ?) wejdzie i........ Bedzie oszolomiony... 3 plansze, na każdej coś, nie wiedmomo o co chodzi, poza walkami to wszyscy tak naprawde robią to samo, kiedy juz ogarnie sie ten chaos, to.... czlowiek umiera z nudów... Ciekawe czy nastepnym razem przyjdzi eznow, by zaplacic te 60 zl? Mysle ze nie... A 30 zl? Za siebie i syna? Też nie... Bo umrze z nudów... :twisted:
Wydaje mi się że te zawody (a przynajmniej niedzielną część) ratowały 2 rzeczy:
1) Zawodnicy miedzynarodowi, zwlaszcza Malezyjczycy i Rosjanie (Rosjanki?), ktorzy jakos ozywiali zawody, dzieki czemu nie dalo sie od razu obstawic iz w dyscyplinie x, jak co roku 1 i 2 miejsce zajmą zawodnicy y i z a o trzecie ktos tam sobie powalczy..
2) Wystep chinczykow... Zauwazylem ze spotkal sie on z bardzo roznym odbiorem, wiec powiem krotko - mnie sie podobal i zrobil na mnie wrazenie.
Pozatym zawody jak zwykle byly dluuuuuuugiiiieeeee, monotoooooneeeeee (w nieznacznym stopniu urozmaicane tylko radosnym chaosem obecnym w mniejszym lub wiekszym stopniu na kazdych zawodach)... Nio moze na walki mozna bylo jeszcze jako tako popatrzec...

W kazdym razie aktualna formula zawodow chyba nie jest anie specjalnie dochodowa, ani przyjazna zawodnikom ani (a moez przede wszystkim) zupelnie nie zachecajaca do udzialu ludzi z zewnatrz i nie propagująca KF wśrod normalnych ludzi.
Wg mnie (ktos juz zrteszta wspomnal o czyms podobnym) najlepszym rozwiazaniem byly by zawody z wstepem free, lub np. za 5 zł, zakończone częścią finałową, i pokazem umiejętności najlepszych z fachowym i CIEKAWYM komentarzem (okolo 2 godzin), na które wstęp był by płatny np. około 20 zł.

Jeśli ktoś jest zboczony :) , albo "z branży" i przyjdzie sobie popatrzeć, zapłaci 5 zł (nie zastanawiajc się czy przyjść czy nie), natomiast część pokazowa byla by nastawiona przede wszystkim na publiczność.

Przy niezbyt wygorowanej cenie biletów, i ciekawym programie (czyli szansie na znacząco większą ilość osóB) mysle ze zaryzykowalo by wiecej sponsorow, media zaangażowały by sie troszeczkę mocniej (przed imprezą również!!!!!) i jeśli frekfencja by dopisała, to wszyscyt byli by szczęśliwi :) : zwykli ludzie zadowoleni po show, organizatorzy -czyste sumienie wobec sponsorow i patronow, sponsorzy i patroni - hepi majac odzew na swoją aktywność podczas zawodów, a zawodnicy.. coz jelsi wszystko sie kreci, ludzie ogladaja tych najlepszych, moze nawet w jakiejs regionalnej TV, to.... :)

Byc może część finałowa + pokazy powinny byc w miejscu gdzie jest lepszy dojazd, i wygodnie może wejsc wiecej osob.... Gdzie jest infrastruktura typu jedzenie, napoje... Kurcze, jest tu wiele szczegolow do przemyslenia i dopracowania, ale wydaje mi sie ze naprtawde da się zrobic zawody o ktrych bedzie wadomo wczensiej (mimo wszystko brawo za plakaty i ulotki), na ktorych bedzie co ogladać, na ktore ściągną ludzie,m które będą dochodowe, i "nakręcą" następną imprezę.....

Hah.. pewneien chaosik... ale nie mam juz za bardoz czasu tego przejrzec.. ;) zatem za ew. "nie polkości" i "nie logicznosci" porzepraszam.. I przychylam sie do tegho co mowil KrzysT. Jelsi tak maja wygladac zawody na przyszlosc, to... ja sobie je raczej daruje...
  • 0

budo_m@ciek
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 256 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Wielki Międzynarodowy Festiwal Wushu... i co z tego?
Jak dla mnie do z roku na rok jest coraz gorzje zawodnicy coraz gorsi (wypowiadam sie na temat san shou na formach tak dorbze sie nie znam choc rosjanie mi sie podobali) organizacja do dupy niech czesciej robia te przerwy napewno dorbze na tym wyjda i ceny wysminite. Kiedys byłem na zawodach taekwondo i eliminacje za darmo były a finały za 15 zł czy cos takiego i to jakies duze zawody były . Jednym słowem ( nie chce nikogo obrazac bo wiem jak ciezko sie przygotowac do zawodow sam sie przygotowywałem ) zawody były żenujące
  • 0

budo_ignat
  • Użytkownik
  • Pip
  • 46 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Wielki Międzynarodowy Festiwal Wushu... i co z tego?
Ehh... zgodzę się że bilety były dużo za drogie. Ale – same zawody – uważam, że były porządne. Troche nie wiem czego oczekiwaliby malkontenci – żeby było krócej? No cóż – nikt nie karze siedzieć na całości – a uczestników jest dużo i liczba ich będzie wzrastać.(w Chinach np. w 1 konkurencji form sportowych jest czasem 80 osóB). Żeby było ciekawiej? No cóż – to Polska a nie Chiny, więc poziom nie będzie niesamowity ale to chyba oczywiste. A jeśli formy wydają się nużące – no cóż – to są zawody. Skoczkowie narciarscy skaczą jeden za drugim – a zawodnicy wushu jeden za drugim robią ta samą formę (mówa o stylach sportowych). Wydaje mi się ze nastąpiło tu małe pomieszanie pojęć pokazu i zawodów. Zawody nie mają za zadanie być widowiskowe – choć mogłyby takimi być. To pokaz jest głównie dla widzów – zaś zawody – dla wyłonienia najlepszego zawodnika i opinia „szerokiej publiczności” jest tu nie tak istotna. (właściwie w ogóle nie jest:P). Osobiście uważam że było na co popatrzyć. Choć trzeba było się trochę orientować na co patrzeć. Ale – widz powinien być chyba zainteresowany tematem?
Ps. Jak widzę sami bierni spolecznie malkontenci. To w dużym stopniu tłumaczy dlaczego wushu w Polsce tak cienko przędzie.
  • 0

budo_xiwangmu
  • Użytkownik
  • Pip
  • 21 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Wielki Międzynarodowy Festiwal Wushu... i co z tego?
Niestety nie było mnie na tych zawodach, czego żałuję ale w tym czasie byłam na obozie treningowym
:D .Miałam zamiar się wyrwać na niedzielę chociaż ale nie wyszło. Od kilku lat z przyjemnością chodzę na zawody wushu(mimo,że ćwiczę tradycyjne gongfu), ostatnio głównie dla uczniów szkoły Nama, których podziwiam (zwłaszcza Jędrka i Michała).Reprezentują oni naprawdę wysoki, światowy poziom, a w Polsce póki co nie mają sobie równych. No i pare jeszcze osób które znam... dla nich głównie chciałam tam iść. No i dla pokazów...Chińskie wushu na żywo,bajer... :D
A podobno miał się tam pokazać Kai Uwe Pel z Niemieckiej modliszki? Czy ktoś coś o tym wie?
  • 0

budo_szary
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 88 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Wielki Międzynarodowy Festiwal Wushu... i co z tego?

Ale – same zawody – uważam, że były porządne. Troche nie wiem czego oczekiwaliby malkontenci – żeby było krócej?

Żeby było.......... inaczej... :)

Żeby było ciekawiej? No cóż – to Polska a nie Chiny, więc poziom nie będzie niesamowity ale to chyba oczywiste.

Mnie się poziom podoba.. Nie wszystkich oczywisćie ale mówie o czołówce Na kimś kto będzie pierwszy raz, zrobi to wystarczajaće wrażenie. zakłądając że będzie odpowiednio podane. Czy płacąc za tort, miałb ych ochotę ogladac jak najpierw doi się krtowę by uzyskać mleko, jak robi sie ciasto, co sie do tego dodaje... W czasie rzeczywistym? To zanim dostal bys w koncu tort na stol to ... Bardzo delikatnie mowiac.. nie mial bys juz na niego checi.. i patrzyl bys na ten tort z obrzydzerniem. Niech bede malkontentem, ale jelsi ja płacę, to chcę tort a nie kucharza mieszającego godzinami w garze, i czuwajacego przy piekarniku, czy tez popisujacego sie mikserem...

Zawody nie mają za zadanie być widowiskowe – choć mogłyby takimi być. To pokaz jest głównie dla widzów – zaś zawody – dla wyłonienia najlepszego zawodnika i opinia „szerokiej publiczności” jest tu nie tak istotna.


Moze mamy troszeczke rozne punkty widzenia. Ja mysle o tym, w jaki sposob mozna było by:
1) propagowac Wu-shu i KF w Polsce, poprzez zapewnienie szerokiej (zadowolonej!!!) widowni (a im ona szersza tym wiesze szanse na szerszy zakres współpracy z mediami)
2) Zdobywać pieniędze na najlepszych ZAWODNIKÓW, a konkretniej na ich wyjazdy, dalsze szkolenie, wyszukiwanie nowych, sprzeęt, nagrody na zawodach itd.

Zawody jako zawody spełniły swoje zadanie. Ściągneły zawodników, odsiały ich, pokazały najlepszych. Finito. Nawet dla startujących co nieco nużące również psychicznie.

Jesli chccemy pozostać przy aktualnej - miernej i nie rozwojowej formule zawodów - to "Teraz Polska!!" - droga wolna. Sęk w tym, ze jeśli ma to przyciągnac ludzi (a co za tym idzie i pieniądze) - czyli zwykłą widownię i potencjalnych nowych zawodników, to musi być ciekawe. Stad moja (powyżej) propozycja zawody z tanimi wejsciowkami (bo te 40 zł na nuuudne eliminacje to czysty idiotyzm, ktory nie przynosi wiekszych pieniedzy), a nastepnie nagłosnione finały, krótkie (ok 2h) i widowiskowe. WYRAŹNIE rozgraniczone DLA ODWIEDZAJĄEGO. Najlepiej gdzies gdzie ludzie będa miueli blisko, nie za taka morderczą cenę...

Jesli SHOW (a nie same zawody ktore, sorry ale taka jaest prawda, przecietnego kowalskiego nie intertesują WOGÓLE) bedzie:
1) dobrze nagłosniony - z dużym wyprzedzeniem
2) w miejscu gdzie łatwo dojechać
3) na wysokim poziomie (jeśli chodzi o widowiskowość), tzn nie tylko zawodnicy, ale i światła, bardzo fachowy i CIEKAWY komentarz
4) za realną cenę

Ale zakladając ze pozostaniemy przy dotychczasowej formule zawodow, to niedługo ludzie, nawet zainteresowani tematem przy takim podejsciu organizatorow przestana przychodzic (i tak jest ich z roku na rok coraz mniej), wtedy bedzie mniej sponsorow, wiec nie bedzie pieniedzy na porządną salę.. Wtedy mozna albo jeszcze podnieść ceny blietów :roll: albo przenieść się do zwykłej sali gimnastycznej... :lol: Pozatym tak z czystej ciekawosci... czy zawodnicy sami nie chcą być widoczni, rozpoznawalni przez kogoś więcej niż tylko sędziów i kilka osób któe pojawia się z klubów.? Co do porowaniania z zawodami skoczków narciarskich, to... konkurs po prostu trwa krócej? Zresztą ile osób oglądało by w Polsce skoki gdyby nie nadzieje ze Polacy znow wróca na piedestał? Ignat czy wyobrażasz sobie np. 6ciogodzinną transmisję ze skoków w TV? czy 12godzinne tkwienie pod skocznia w oczekiwaniu aż skoczy pierwsza 10tka?
  • 0

budo_ignat
  • Użytkownik
  • Pip
  • 46 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Wielki Międzynarodowy Festiwal Wushu... i co z tego?
hehehe Szary - masz sporo racji. Jednak mimo wielu minusów - mi sie zawody podobaly - choc musialem ogladac bardzo wielu nie za ciekawych zawodników. Moze jestem maniakiem i nie powinienem sie wypowiadac?...:P . Mam nadzieje ze bede dzialal w tym ponurym;) interesie dalej - i jesli tak, to moze kiedys bede mial wplyw na formule zawodów . Skróce finaly, obnize ceny biletów, rozwiesze plakaty (koszt oplakatowania calej warszawy WSZEDZIE to okolo 300 zl - czemu sie tego nie robi:/?), zaprosze media a calosc sam skomentuje. Z góry serdecznie zapraszam:P.
  • 0

budo_adamd
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3411 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Wielki Międzynarodowy Festiwal Wushu... i co z tego?
Ignat, jesteś mi w stanie załatwić legalne oplakatowanie całej Wawy za 300PLN?
  • 0

budo_troops
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 55 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Podbeskidzie

Napisano Ponad rok temu

Re: Wielki Międzynarodowy Festiwal Wushu... i co z tego?
300zł to chyba koszt plakatów, a kolejne kilka tysięcy to pozwolenia na ich rozklejenie lub ewentualne mandaty straży miejskiej.
  • 0

budo_szary
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 88 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Wielki Międzynarodowy Festiwal Wushu... i co z tego?

300zł to chyba koszt plakatów, a kolejne kilka tysięcy to pozwolenia na ich rozklejenie lub ewentualne mandaty straży miejskiej.


Mam wrazenie Panowie ze to nie jest takie proste...
Taki plakat to:
1)koszt projektu graficznego (może byc 100 zł, moze byc zrobione przez znajomego, może być i kilka tysiecy, jesli ma być z jajem, wykorzystuje jakieś zdjecia do ktorych trzeba nabyć prawa)i następnie przygotowanie go do druku.
2)taki plakat lub ulotkę trzeba wcisnąć na jakiś format. Póki są to standardowe formaty, to pol biedy, ale przy większych niż A3 to juz nie pusci sie tego na byle drukareczce kolorowej w podrzednym studyjku... Do tego trrzeba juz wiekszej maszyny.. i tu mamy tak: koszty przygotowalni - około 300-400 zł (przy fullkolorze), dla 500 sz. cena jednego plakatu np. 640mmx460mm będzie 0,63 zł. czyli przy tych plakatach zamkniemy sie w okolo 700 zł. Ale jeszcze potrzebujemy papier... Porządny... ktory pod wplywem deszczu nie zniszczy sie zupelnie.. 500 egz. mysle ze dobijemy do 1000zł. I nawet jestem zaskoczony ze to tak tanio... Chyba bede musial porownac to z innymi ofertami... Z ulotkami sprawa wyglada prosciej z tym ze je z kolei czesto trzeba ciac z wiekszego formatu.. whatever.. no i musi ich byc nieporownywalnie wiecej. niz plakatow.. A teraz oklejenie Wawy... echh tu juz nie chce szukac za pomoca modemu.. poszukam ceny w poniedzialek... ale obstawiam ze spokojnie wygenerujemy drugie tyle... ech... Wciaz jestem zasoczony ze to tak tanio... :evil: Mam wrazenie ze gdzies zrobilem spory blad... poszukam...

Ignat, baw sie w To, przejmij tam szefowstwo (wszakże przyda się młoda krew i swieże spojrzenie), a nastepnie zrób czesc sportową i komercyjną... ;) Jedna niech sluzy wyborowi najlepszych, druga niech przynosi kase, chwałe i rozgłos... ;) Albo znajdz inne moze nawet sporo lepsze rozwiazanie.. ;) Im ciekawsze to bedzie, tym wiecej ludzi bedzie zainteresowanych... Im wiecej ludzi zainteresowanych, tym wieksza szansa na media.... Im wiecej mediow, tym wiecej sponsorow, im wiecej sponsorow, tym impreza moze byc efektowniejsza i cikawsza.. a im ciekawsza.... :lol: Szkoda ze w praktyce to nie takie latwe :lol: Ale da sie zrobić... Drugiej pilki noznej i tak z tego nie zrobisz... ;) ale rozbudowa jakas napewno bedzie.. ;)
  • 0

budo_ignat
  • Użytkownik
  • Pip
  • 46 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Wielki Międzynarodowy Festiwal Wushu... i co z tego?
heh - z plakaciarzami to mam kontakt akurat - wiec ceny nie wziąłem z kosmosu. I nie mówiłem o cenie zrobienia plakatu. pozdro :)
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024