Skocz do zawartości


Zdjęcie

raz jeszcze wawka


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
59 odpowiedzi w tym temacie

budo_garry
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2514 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: raz jeszcze wawka

No nie złamiesz serce Jusi :twisted:

Serce Jusi po majówce powinno byś w tym temacie twarde jak stal :)


Tzn. masz na myśli serce czy wątrobę? :)
  • 0

budo_optymista
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 144 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: raz jeszcze wawka
Koyotka napisała:
"to było jakieś 4 lata temu, ćwiczyłam kilka miesięcy (ok 4) i miałam 2 trenigi profadzone przez R.H. i jako żem początkująca na mnie pokazywał... miałam, wiec okazję węcholeptycznie możliwość sprawdzenia i to mnie zraziło... "

Wygląda to na tekst oskarżający nauczyciela przez skrzywdzoną uczennicę. Całe szczęście, że nie chodzi o molestowanie seksualne....
  • 0

budo_koyotka
  • Użytkownik
  • Pip
  • 15 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: raz jeszcze wawka
ech, każdy naciąga na własną modłę...
Aikido, to nie była pierwsza sztuka walki z którą miałam styczność. Wcześniej przez kilka lat ćwiczyłam kung fu, przez rok taekwondo... I nigdy mi się nie zdarzyło żeby prowadzący był pod wpływem napoju wyskokowego...
Nie jestem biedną sierotką, która nie wie jak się odnaleźć... Poprostu uważam, że to nie w porządku w stosunku do uczniów... :?
  • 0

budo_ariczia
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 566 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Niepodległy Górny Śląsk

Napisano Ponad rok temu

Re: raz jeszcze wawka
Spiesze wyjasnic, ze ja sie nie smialam z Twoich wrazen z treningow, lecz z tego senseia, co to ponoc po dwoch browarkach w samych bokserkach biegal, a potem w kimonko i dawaj prowadzic trening...
:lol: :)
  • 0

budo_koyotka
  • Użytkownik
  • Pip
  • 15 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: raz jeszcze wawka
I nie do ciebie Ariczia "piłam" :lol: :wink:
  • 0

budo_ariczia
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 566 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Niepodległy Górny Śląsk

Napisano Ponad rok temu

Re: raz jeszcze wawka
No to powiem slowko do sensejow: zawsze najciekawsze rzeczy opowiadaja o was wasi byli uczniowie, a juz zwlaszcza ci, ktorzy sie zrazili :wink: :) :) :) :lol:
  • 0

budo_silvio
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 829 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Anglia

Napisano Ponad rok temu

Re: raz jeszcze wawka

to było jakieś 4 lata temu, ćwiczyłam kilka miesięcy (ok 4) i miałam 2 trenigi profadzone przez R.H. i jako żem początkująca na mnie pokazywał... miałam, wiec okazję węcholeptycznie możliwość sprawdzenia i to mnie zraziło... :?


skoro kilka razy juz napisalas ze Roman Hoffmann prowadzil trening po alko, to widac jestes o tym przekonana. Dla mnie to bardzo nieprawdopodobna wiadomosc, jako ze cwiczylem u tego Sensei 8 miesiecy i bylem na wielu stazach, ktore prowadzil. Zdarzylo sie, ze demonstrowal na mnie techniki i nigdy nie wyczulem trawionego alkoholu ani niepewnosci w jego ruchach. Owszem, Sensei Hoffmann byl wesoly, na luzie, ale nigdy nie byly to tzw. zarty pijackie.
Jest jedno "ale". Ostatnio trenowalem u niego w 1998 roku, przez 6 lat wiele moglo sie zmienic.
Silvio
  • 0

budo_kyrielejson
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 266 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa (CAA)

Napisano Ponad rok temu

Re: raz jeszcze wawka

Jest jedno "ale". Ostatnio trenowalem u niego w 1998 roku, przez 6 lat wiele moglo sie zmienic.
Silvio

No to ja ćwiczę o niego od 2000 i nie zauważyłem, żeby prowadził trening na bani. Zostają 2 lata pomiędzy. Ktoś wie coś na ten temat? ;)
  • 0

budo_mursi
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 474 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: raz jeszcze wawka

Jest jedno "ale". Ostatnio trenowalem u niego w 1998 roku, przez 6 lat wiele moglo sie zmienic.


No, zabrzmiało to trochę tak, jakby sensei Hoffman wkroczył był właśnie w ten wiek, w którym przestaje się mieć problemy z trądzikiem młodzieńczym, a zaczyna mieć przypadłości z innymi sprawami ;-)

A tak na serio - nie wierzę, że ktoś tego formatu prowadzi treningi po spożyciu. Nawet jeśli jest się amatorem piwka (wszak alkohol jest dla ludzi, a sam mistrz Jan z Czarnolasu pisał "Miło szaleć, kiedy czas po temu"), to po prostu nie wyobrażam sobie, że ktoś taki ma w głębokim poważaniu treningi i żłopie brow w ilościach większych bezpośrednio przed nimi. Może jestem naiwny, ale nie wierzę w to!

Pozdr.,
M.
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: raz jeszcze wawka

Nie jestem biedną sierotką, która nie wie jak się odnaleźć... Poprostu uważam, że to nie w porządku w stosunku do uczniów... :?

Bedac anonimowa, latwo oskarzac o jakiekolwiek "przestepstwo", w dodatku o rzeczy ktore nie da sie sprawdzic, nie? :roll:

troche to mi wyglada na trolla :?

A zwykle sprawa ma dwa oblicza......
  • 0

budo_koyotka
  • Użytkownik
  • Pip
  • 15 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: raz jeszcze wawka
pisząc post wcale nie miałam zamiaru nikogo oskarżać o jakiekolwiek "przestępstwo", chciałam znaleźć inne Dojo... mądry człowiek po... szkodzie...:cry:
Bardzo przepraszam wszystkich, których ten post uraził z takich czy innych względów...
  • 0

budo_wingman
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 673 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Marchia Północna

Napisano Ponad rok temu

Re: raz jeszcze wawka

Biję się w pierś za moje nieudacznictwo, oby tylko dało poprawę... :wink:
chciałam coś godnego polecenia z rąk szanownego audytorium.... a słupów u mnie na wsi nie ma, a obecnie te autobusy do centrum to chyba o mnie zapomniały.... :cry:
"Styl Pijanego Mistrza" prezentował (żeby nie było że się czepiam) kilka razy sensei R. Hoffman, po jego zajęciach wychodziłam odurzona zadechem, a nie wszelako rozumianą urodą czy umiejętnościami... :)

uuuuu to mity zostają obalane przestraszony Co na to nasza Jusi :oops: :oops: przestraszony
  • 0

budo_mursi
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 474 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: raz jeszcze wawka

uuuuu to mity zostają obalane przestraszony


jak na razie to raczej nic nie zostało obalone
Szczepan dobrze skwitował całą sprawę
  • 0

budo_wingman
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 673 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Marchia Północna

Napisano Ponad rok temu

Re: raz jeszcze wawka

uuuuu to mity zostają obalane przestraszony


jak na razie to raczej nic nie zostało obalone
Szczepan dobrze skwitował całą sprawę

Że pszepraszam za pardon ale urzyłem czasu teraźniejszego i ciągłego czyli trwającego. Nie napisałem, że zostały obalone. :wink:
  • 0

budo_jusi
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1499 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa-Tarchomin

Napisano Ponad rok temu

Re: raz jeszcze wawka
Kolego tylko jedna słuszna droga! Klub Meian senseia Marka Podolczyńskiego :wink: :wink: :wink:
  • 0

budo_jusi
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1499 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa-Tarchomin

Napisano Ponad rok temu

Re: raz jeszcze wawka

No nie złamiesz serce Jusi :twisted:


Dziękuję Garry że o mnie pomyślałeś! :wink:
Ale ja bzdur nie będe słuchać od kogoś kto pisze takie rzeczy na forum publicznym!Są pewne rzeczy których nie powinno się pisać. Sama popełniłam tutaj ten sam błąd dlatego nie będę sie gniewać na osobę która to napisała. Wiem,że człowiek popłenia błędy.

P.S. nie wierzę w to co napisała!
  • 0

budo_jusi
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1499 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa-Tarchomin

Napisano Ponad rok temu

Re: raz jeszcze wawka

No nie złamiesz serce Jusi :twisted:

Serce Jusi po majówce powinno byś w tym temacie twarde jak stal :)


Tzn. masz na myśli serce czy wątrobę? :)


Z moja wątrobą jest wszystko wporzaq :P kyrielejson daruj tutaj szczegółów majówki :P Poza tym broń swojego senseia!Jak możesz słuchać tych bzdur!
Pozdrawiam serdecznie :wink:
  • 0

budo_kurm28
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1261 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław i okolice, ale bardziej okolice

Napisano Ponad rok temu

Re: raz jeszcze wawka

.......Są pewne rzeczy których nie powinno się pisać.



czyżby w myśl zasady, że jak się nie napisze to nie będzie istniało?

hmmmmm
  • 0

budo_kyrielejson
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 266 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa (CAA)

Napisano Ponad rok temu

Re: raz jeszcze wawka

kyrielejson daruj tutaj szczegółów majówki :P Poza tym broń swojego senseia!Jak możesz słuchać tych bzdur!
Pozdrawiam serdecznie :wink:

Szczegółów nie znam, bo niby skąd miałbym wiedzieć co się tam u was w pokoju działo. :P
A sanseia to nie przed czym bronić. Nawet jakby to była prawda (w co nie wierzę) to jaki problem? Że sansei przychodzi raz na 10 lat na trenig na bani? :)
  • 0

budo_ariczia
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 566 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Niepodległy Górny Śląsk

Napisano Ponad rok temu

Re: raz jeszcze wawka
No i brawo!
Jeden czy dwa takie incydenty, jesli nawet mialy miejsce -zaznaczam, ze nie bylam, nie widzialam, nie czulam, nie wiem - nie moga przekreslic calego dorobku czlowieka.
Co innego, jesli instruktor ma powazne problemy z naduzywaniem alkoholu i prowadzenie treningow na bani czy tez na kacu jest u niego norma. Wtedy najgorsze co moga zrobic jego uczniowie, to udawac ze problem nie istnieje i dyplomatycznie milczec.
:roll:
To prowadzi do niezdrowych i niebezpiecznych sytuacji.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 3

0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024