45 odpowiedzi w tym temacie

[budo_maddrajwer]

Co do ukladu krwionosnego - nie wiecie jak to dokladnie jest z uciskiem na tetnice szyjne ?? Przytrzymalem kiedys kolesia okolo 15 sekund w chinskim krawacie, przedramie na lewej biceps na prawej tetnicy. jak go puscilem mial problemy z rownowaga i orientacja przestrzenna, oprzytomnial po okolo minucie. Opowiadal potem ze widzial podwojnie. Zastanawia mnie jak dlugo mozna tak kogos trzymac zanim nastapia uszkodzenia w mozgu. Wiem ze to zalezy od organizmu i pobudzenia, ale jaki jest minimalny bezpieczny czas ?? Bo juz slyszalem teorie od 30 do 240 sekund.

[budo_tachi]

4 minuty dla mozgu bez tlenu=odkorowanie- nigdy taki osobnik nie odzyska swiadomosci, zycie jego sprowadzac sie bedzie do lezenia, oddychania, bezwiednego oddawania moczu/kalu, a kiedy przyczepi sie jakas infekcja , organizm umrze.

[budo_streeter]

może te klepnięcia sa skuteczne a może nie. jedno jest pewne znajomość anatomii człowieka znacznie ułatwia sprawe a jesli dojdzie do jakiegoś zwarcia zawsze te punkty można wykorzystac chociąz uderzenie w potylice byłoby troche trudne w takiej sytuacji. osobiscie jestem zwolenniekiem atakowania: oczu, wyrostka sutkowego no i bardzo przydatne w zwarciu tetnica barkowa czy obojczykowa nie wiem dokładnie jak sie nazywa łatwo ja zachaczyć a ból jak cholera!!!!
a jesli chodzi o pytanie maddrajwera udusic kogos mozna w kilkanascie sekund, jesli twój partner miał juz po krótkim czasie takie objawy a powiedzmy sobie, że nie ciagnąłeś duszenia z całą siłą.
ja kiedys kumplowi na treningu przywaliłem w krtań oczywiscie tez nie z całej siły ale mimo to go zatkało.

[budo_louis]

Bo juz slyszalem teorie od 30 do 240 sekund.

Duszenie na amen...

[budo_maddrajwer]

Temat z krtani tez mi sie juz zdazyl. Srednio silny prosty zeslizgnal mi sie po klatce partnera i lekko zawadzil o krtan wlasnie. Efekt podobny do opisanego - dlawienie. Ale mi chodzi raczej o odciecie doplywu krwi do mozgu. A co do punktow nacisku w zwarciu dozucilbym jescze slinianki przyuszne.

[budo_wodnik szuwarek]

. A co do punktow nacisku w zwarciu dozucilbym jescze slinianki przyuszne.

to jest dobry tzw. szoker..potem każda technika powinna wejść, np. rzut biodrowy czy jakies obalenie..