24 odpowiedzi w tym temacie

[budo_lucos]

Tak, ja o tym wspomnaiłem ale chyba nikt oprócz Ciebie tego nie zauważył :wink:
BTW Johny Bravo prosił o rysunek albo schemat noza, a nie o dyskusję czy to piła, czy ząbki przeznaczone do chwytania noza przeciwnika

[budo_mars]

Panowie, na stronie Toma Browna macie manual w pdfie - poczytajcie
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_lukasp]

Chyba źle rozumiecie zastosowanie tego ostrza /bez obrazy / ta kosa to doskonałem narzędzie przetrwania jesli dorzucimy do tego jakiś mniejszy nóż albo vika z blokowanym ostrzem to to wspaniały nóż survivalowy, nie wiem też dla czego w filmie zrobili z tego noża kawałek morderczej stali bo dla żołnierza to on tak srednio sie nadaje /luepszy sztylet :twisted: przynajmniej ja tak twierdze/Po drugie odnosze wrażenie ,ze niektórzy to mają tu troche nierówno pod lamperią :wink: sory bardzo ale ta kosa sie raczej nie nadaje do noszenia na co dzień /jest duża i ciezka/ i nie wiem dla czego wszystko kreci sie wokół mordowania i zabijania /do tego jakiś zgrabny folder sie chyba lepiej nada/a tak na marginesie wszyscy rozpisują sie na temat walki i kasowania pzreciwnika kosa a tak an prawde to mało ktoś ztad chyba walczył kiedyś na noze a co dopiero o kasowaniu pzreciwnika, troszke śmiesza mnie goscie co na codzień chodzą full metal jacket a jak pzryjdzie co do czego to i tak zabawki nie wyciągają bo albo dostaną jeszce bardziej albo to pzreciwnik skasuje ich ich własnym nozem Sory jak kogoś uraziłem ale to poprostu moje zdanie POZDRAWIAM @LL

[budo_marecki-san]

Chyba dużo też zależy od ilości przeciwników :twisted: . Zresztą ten temat też był klepany i na "magi stali" i chyba na "ulicy"

[budo_kobra]

Co do noża o którym tutaj wszyscy mówimy, to na pewno nie był zaprojektowany do walki ale do survivalu. Co prawda da sie nim walczyc jak każdym nozem ale to na pewno nie jest jego domena. Nóż do walki na noże musi się dobrze wbijac i dobrze ciąć. Radzę niektórym pooglądać sobie jak wyglądają noże do walki wtedy łatwo zauwazyć że owa konstrukcja z walką nie ma wiele wspólnego.
Wytrącanie zębami piły noza przeciwnika z reki to dla mnie jest to absurdalne. Nie da się tak skutecznie złapać noża przeciwnika, bo nóz jest za szybki poza tym zęby za płytkie aby przejąć kontrolę. Z drugiej strony w czasie walki nikt raczej nie trzyma noża w dłoni tak lekko aby móc go wytrącić przez takie zahaczenie.

Co do zębów czyli piły to kiedyś używałem pożyczonego noza z piłą o podobnym wyglądzie. I muszę powiedzieć że piłował o wiele lepiej niż na to wyglądał.