23 odpowiedzi w tym temacie

[budo_seiken]

wlasnie otworzylem paczke ze nowym SR Bog Dog , pierwsze wrazenia nieciekawe , rekojesc wygodna ( ale czy trwala ?) , na glowni przebarwienia on heat treatment ( a moze to temper line ) , jakis taki chudszy niz w prototypie , i ten ochydny jak "made in China" napis SWAMP RAT ( do spolerowania definitywnie ).
Wiecej jutro include pictures........

[budo_dark]

tak myslalem...bo przy tej cenie ciezko zrobic cos lepszego.
Ciekawe co Piter powie.

[budo_narcyz]

czekałem na pierwsze posty....
komentarze w stylu: "we are absolutely astonished by the quality of our D2 blades and we believe they will outperform any other d2 knife on the market" , narobiły smaczku....
czekamy na field testy!

[budo_citizen]

na glowni przebarwienia on heat treatment ( a moze to temper line )

... Hamon, Seiken, hamon 8)

ten ochydny jak "made in China" napis SWAMP RAT ( do spolerowania definitywnie ).

Jak to sam powiedziałeś: to nie jest dziwka na ulicy, nie ma być ładne, tylko działać!
Cheers,
c.

[budo_narcyz]

na marginesie, to fajnie macie w kanadzie jak tam ładne dziwki po ulicy chodzą

[budo_piterm]

Ciekawe co Piter powie.

Do mnie też trafiły! Seiken, czy twój też był zawinięty w papier ze śladami jakiejś oliwy (ale jest jej za mało na celowe działanie... albo to po prostu w zużyty papier śniadaniowy gościa, który je pakował) oraz z ostrzem owiniętym kawałkiem urwanej tektury i taśmą pcv? Ja wiem, że ważny jest nóż... ale mogliby chociaż minimalnie zadbać o estetykę. Dokładna inspekcja samego noża odbędzie się jutro. Na razie ma kłopot aby zabrać się za emaile, a co dopiero o nożach mówić.

[budo_seiken]

Piter idealnie to samo wrazenie ,kawal tektury owiniety tasna , papier po sniadaniu na szczesci wlozyl do twojej paczki i u mnie nie bylo.
Dzisiaj troszeczke go potestowalem.
Po pierwsze , po wyjeciu z kartonu nie byl za ostry , tzn pociol co mial pociac ale nie golil , po kilku minutach na Spyderco wszystko bylo OK.
Rekojec definitywnie bardzo wygodna nawet na moje duze lapy.
Jednkasam material to chyba pomylka , miekkie to , zero odpornosci na zaciecia , zatarcia i co tam jeszcze , tak jakby oprawic noz w plastelinie.
Sam noz dobrze wywarzony , przyzwoity balans.Grin bez zarzutu linia ostrza rownomierana z obydwu stron.
Ciecie : naprawde dobrze dnie warzywa , mieso ( hmm moze go do kuchni wezme , bo w terenie te rekojesc jeszcze jakies zwierze mi zje) ,
rabanie duza niespodzianka , znakomicie sobie radzi z 2X4 , nie wymniekka nawet na twardszym drzewie. Struganie patykow czy czegokolwiek rowniez na 5.
Kolejna niepodzianka , po tym wszystkim nadal goli !!!.
Na koniec przy wsadaniu do "wynalazku" kartonowej pochwy paskudnie zaciol mnie w palca .
Tak wiec definitywnie od pasa w dol jest prawdziwym mezczyzna.
Tylko kilka pic , bo juz musze spadac do pracy

[budo_jumbo]

Strasznie prymitywnie wygląda, żadnych pierdółek, wręcz dziadowsko, ale dzięki temu mi się podoba.

Tylko ta rękojeść. Miękka? Jak to się w pracy sprawdzi? :roll:

[budo_sulej]

A mi się fotki nie ładują

[budo_misiakus]

A ile Bog Dog waży ?
Dają do niego jakaś pochwę w standardzie czy trzeba zamawaiać osobno ?
Myślę o małym fixedzie na przyszłość.
Taki kuchenno-EDC ma to być nożyk i wagowo max 3/4 wagi Cold Steel SRK.
Tak wybieram od kilku miesięcy między
Swamp Rat - Bog Dog
Swamp Rat - Howling Rat
Spyderco - Bil Moran Drop Point
Fallkniven - F1

Dzięki i pozdrawiam

[budo_mithrandir]

Hmm kurcze nigdy nie widzę fotek Seikena, a to przeważnie te najciekawsze... Może kto wie dlaczego??

Pozdr
Mithr

[budo_piterm]

Zero pochwy, wykonanie... no, po prostu nóż. Ostrze wskazuje za to na niezłe możliwości z zakresie biwakowego EDC. Ale chyba osobiście wole MFS'a jako coś lekkiego do lasu... tyle, że ja to jestem zboczony. Nie wiem, czy go zacząć używać (cholera, na prawdę kusi, bo rękojeść ma wygodną i bardzo ładnie dopasowaną do łapki), czy może się z nim rozstać. Sam nie wiem. Popatrzę parę dni i zdecyduję, bo wszystkiego mieć nie można

A fotek też nie widzę

[budo_seiken]

Nie widzicie fotek , nie wiem dlaczego .U mnie jest OK i w domu i w pracy ( kilka osob tez chyba widzi).
Piter jak by nie dzialo , to wywal z konca file "-big".

Co do noza to na pewno go zatrzymam ,ale juz mysle nad zrobieniem pochwy z kydexu i prawdopodobnie nad rozpruciem rekojesci i zalozeniem micarty lub carbon a nie gumowej kaczki

[budo_rybak]

widze od poczatku i bez przerwy

[budo_misiakus]

Piter, a możesz zważyć gdzieś dokładnie MFS'a bez pochwy i z pochwą oraz Bog Dog'a ?
Ja też jestem skrzywiony mocno i gdybym miał kasę, to bym sobie kupił kilka Sebenz do kuchni. I wogóle same Busse i Stridery
Narazie sprzedałem Mini Gurkha Kukri Light i tylko taką kasą dysponuję ...
Jestem też skrzywiony na punkcie dobierania ekwipunku pod wzgledem wagi. Już sobie kiedyś prawie wykończyłem kolanka w górach ... to teraz nie mogę brać wszystkiego co bym przy sobie mieć .
Pozdrawiam i dziękuje

[budo_wojtas13]

Mój jeszcze leży na poczcie, może po niedzieli opiszę pierwsze wrażenia.

[budo_wojtas13]

No to zgodnie z obietnicą pierwsze wrażenia:

Tłusty papier i tektura na ostrzu (standard znaczy :wink: ).
W środku nożyk i pochewka (płacona osobno, przyzwoita, bez wodotrysków, ot skórzana jak w nożach skandynawskich ale na pasku dobrze się układa i w sumie pod wypuszczoną koszulą jej nie widać)

Tłuszcz na papierze w przypadku mojego egzemplaża pochodzi jak sądzę od pochwy, bo jest "nasączona" jakąś oliwką (woskiem??). Dzięki temu skóra jest elastyczna ale ubrania nie poplamiło - czyli ok.

Sam nóż:

Pierwsze wrażenie: lekki i dobrze wyważony.

Rękojeść:

Rzeczywiście świetnie leży w dłoni, wręcz się do niej "klei" (nie tak jak kraton, ale wrażenie pozytywne).
Materiał "dziwny" twardzszy niż kraton, miększy niż zytel, micarta, itp. Można paznokciem "wcisnąć" i zostaje trwały ślad .
Sam nie przewiduję cięższych zastosowań niż kuchenne czy campingowo-obozowe więc się nie martwię.


Ostrze:

No tutaj złego słowa nie powiem, kształt bardzo użytkowy.
Fabryczna ostrość jak dla mnie wystarczy. Nie goli co prawda ale wszystkie zadania wykonuje bez zarzutu. Praktycznie płynie przez materiał bez oporu.
Trzymanie ostrości bez zarzutu (tektury, sznurki, kabelki, struganie patyczków..... no i oczywiście żywność). Ale to tylko próbka tego co go czeka więc zobaczymy. Do rąbania nie używałem bo do tego mam inny sprzęt, znacznie wydajniejszy.
Grubość klingi jak dla mnie optymalna do przewidywanych zastosowań.

Podsumowując:

Za te pieniądze naprawdę warto kupić i praktycznie nie ma konkurencji.
A te niedociągnięcia w wykończeniu nadrabia z nawiązką podczas pracy, to w końcu narzędzie a nie ozdoba.....

P.S.
Dzięki Piter.

[budo_dark]

Hm..ale dobrze uslyszec ze produkt ma jednak wady...o tym sie nie dowiemy czytajac wypowiedzi maniakow ze Swamp Rat forums gdzie kazdy zachwala te noze pod kazdym wzgledem mowiac ze sa zajebiste 8O itd..swoja droga ciekawe jak zareagowaliby tam na krytyke... :roll:

[budo_piterm]

Dark, wiadomo, nie ma noży idealnych (a przynajmniej od czasu gdy ujrzę Sebenzę D/A Auto ). Przeca BogDog nie jest zły! Może zrobię mu gustowny kydexowy kubraczek? Kiedyś...?

[budo_mars]

swoja droga ciekawe jak zareagowaliby tam na krytyke... :roll:

No jak to jak - jak to amerykanie