60 odpowiedzi w tym temacie

[budo_jsobanski]

Kubuś: a czy wiesz, że są bokserzy, którzy prefereują zwarcie i są tacy, którzy preferują dystans? FYI: trenuję zarówno boks jak i bjj. A na sparingach na boksie zdarzają mi się zarówno starcia podczas których obaj dążymy do zwarcia oraz takie, w których jeden dąży do zwarcia, drugi unika, no i takie, że obaj preferują dystans. Z tego co napisałeś to mogę podważyć Twoją znajomość boksu, bo opisałeś to tak, jakby tam chodziło o klinczowanie. A poza tym nie trzeba stylu trenować, aby móc mieć o nim pewną wiedzę. Znajdzie się mnóstwo pasjonatów boksu, którzy nie trenowali, a wiedzę nt. walki mają dużą. I co wtedy? Opinii takich ludzi byś nie uznawał? Wymiernikiem wiedzy jest dla Ciebie staż treningowy? Miej szacunek dla ludzi. A co do Internetowych dywagacji - z tym zarzutem to skieruj się do autorów wypowiedzi "X pobiłby Y" (na które ja niestety reaguję).

[budo_kubuś puchatek]

jsobanski - tu masz racje, nie trzeba trenowac, zeby cos wiedziec. Ale przejedzmy do istoty sprawy - jesli ktos chce przejsc do klinczu, to mu sie to na pewno uda i to znacznie szybciej niz ma "szanse" zostac poslanym na deski. (Zobacz np. ile razy w klinczu byl Bird i Golota, w czasie swojej ostatniej walki). Acha... Mowie o "szansach", bo zawsze dochodzi pierwiastek przypadku.
K_P

[budo_wos]

Karate Kid:
a ja napisalem

... bez obrazy

moze sie jeszcze przekonasz do boksu... moze jakbys zobaczyl Foremana na treningu z gosciem z publicznosci, nie bokserem... naprawde kapitalna sprawa, wrecz komediowa, facet nie mogl go trafic, nie mogl sie zblizyc, nic nie mogl... prawie sie zabil o wlasne nogi, jak w smiechu warte.

Jarzabek:
Wlasnie dla mnie sporty walki a sztuki walki sie nie roznia, ale ok, to nie ten temat.

Ja doskonale wiem, ze boksu nie mozna lekcewazyc. W zasadzie ja sam w jakims stopniu trenuje boks, jednak walki na zasadch bokserskich sa dla mnie malo ciekawe. Ale moze, kiedys...

A co dla Ciebie jest ciekwe?

[budo_wos]

A co do topicu. tosmiesza mnie ludzie, którzy piszą "dzisijszych czasach nie stwwierdziłby że "czysty" bokser pokonałby np. BJJ-owca" (myslałem, ze takie teksty wala tylko moi rówieśnicy, pomyliłem się :? ) . "czysty" bokser, dobry bokser, otrzaskany z kondycja i techniką jest wstanie wygrac z KAŻDYM przedstwaiciele, kazdego stylu. Ja osobiscie mam kolego, który po dostaniu w pobicia w pysk (od kolesia, któy cwiczy karate) zaczał sie uśmiechac... . I co Ci z techniki, z szybkosci jak masz przeciwnika NIE DO POŁOZENIA, a zapewniam, ze tacy sa.

Pozatym jesli chodzi o walki boks- X to wszystko zalezy od danych zawodników.

Jak czytam wynuzenia tych zniewiesciałcyh pseudo-fighterów

na

temat wyzszosci "japońskich sztuk walki" nad boksem to mi sie śmiać chce.

Kratte czy inne ju-jitsu w porównaniu z boksem to jakby porównywać
Stachurskiego do Presleya.

Jestescie zenujacy, boks sport dla prawdziwych meżczyzn.

Kształtowanie chrakteru poprzez ring.

P.S
Co do tematu: Amatorski boks w Polsce umiera w przeciwienstwie do zawodowego.

Pozdr.

[budo_jsobanski]

Qrcze, nie ze wszystkim się z Tobą zgodzę, ale podoba mi się, że dostrzegasz w boksie to samo co ja - kształtowanie charakteru, męskość sportu i też doceniasz jego piękno :-)

[budo_novocaine]

piekno? dwoch facetow bije sie rekawicami po mordach..

[budo_saku]

Temat: przyszłość boksu

[budo_wos]

piekno? dwoch facetow bije sie rekawicami po mordach..

Żenujace uproszczenie.

Boks to cała filozofia, mentalnosć, gracja.... kocham to!

Juz wracam do tematu

Amatorski boks w Polsce umiera smiercia naturalną. Dzieciaki daja sie omamic i zapisują sie na "Wschodnie Sztuki Walki" zamiat przyjsć na sale i pokazac ducha walki i wytrwałosci.

[budo_kubuś puchatek]

Wos opowiadasz nieprawde. Boks sie ma dobrze. Bylem z miesiac temu na turnieju bokserskim adresowanym do mlodziezy, byly tlumy zawodnikow.
K_P

[budo_kubuś puchatek]

To specjalnie dla Wosia: "Nie ma ludzi odpornych na ciosy. Sa tylko zle trafieni" - Jerzy Kulej.
K_P

[budo_a]

piekno? dwoch facetow bije sie rekawicami po mordach..

Może trzeba spróbować by pokochać?
Poza tym prawdziwe piękno jest w zmęczeniu, przezwyciężonym strachu, przyjętym bólu, nieuwolnionych łzach
Nie tylko piękno sportu zresztą

[budo_wos]

Wos opowiadasz nieprawde. Boks sie ma dobrze. Bylem z miesiac temu na turnieju bokserskim adresowanym do mlodziezy, byly tlumy zawodnikow.
K_P

A na Lecha Poznan chodzi 25 tys. ludzi, to swiadczy o tym, ze polska piłka ma sie dobrze?

Ja w tym siedze, wiec sie nie kłóć. I ilosć i poziom amatorskiego boksu jest owiele nizszy w porównaniu do lat ubiegłych.

To specjalnie dla Wosia: "Nie ma ludzi odpornych na ciosy. Sa tylko zle trafieni" - Jerzy Kulej.
K_P

Gówno prawda. Są ludzie odporni na ciosy, oczywiscie nie całkiem.

[budo_krzyst]

Ja w tym siedze, wiec sie nie kłóć. I ilosć i poziom amatorskiego boksu jest owiele nizszy w porównaniu do lat ubiegłych.

Wos, z Twoich postów wynika, że "siedzisz" w tym od kilku tygodni. Kubuś "siedzi" w tym pewnie nieco dłużej niż Ty żyjesz, weź to pod uwagę.

Gówno prawda. Są ludzie odporni na ciosy, oczywiscie nie całkiem.

Przeczytaj jeszcze raz to, co sam napisałeś

K.

[budo_kubuś puchatek]

Wos przepraszam, ale... Twoje porownania sa niedorzeczne.
Akurat na Turnieju Bokserskim Sikory w Kielcach, bylo malo widzow, za to duzo uczestnikow. (Jesli Ty tam tez byles, to powiedz, byc moze Cie widzialem, bo ogladalem wszystkie polfinaly i finaly). Jak podkreslali organizatorzy spotkania, trenerzy i dziennikarze - takiej frekwencji nie bylo od lat i stanowi to zapowiedz lepszych czasow w polskim boksie.

Jesli Ty polemizujesz z opinia Jerzego Kuleja, mistrza olimpijskiego, w dziedzinie zadawania i przyjmowania ciosow, to zapewne - wybacz mi - jestes po prostu dyletantem.
K_P
PS. Nie odpisuj.

[budo_wos]

Jesli Ty polemizujesz z opinia Jerzego Kuleja, mistrza olimpijskiego, w dziedzinie zadawania i przyjmowania ciosow, to zapewne - wybacz mi - jestes po prostu dyletantem.

Pewnie, ze polemizuje. Wielki sportowiec nie znaczy wielki trener czy specjalista danej dyscypliny. Przykłady?

Boniek, był trenerem na 4 róznych posadach ze wszytkich go wyrzucano twierdząc, ze nie umie trenować. Nie zawsze wybitny sportowiec musi byc wybitnym trenerem. A boks za Kuleja i boks obecny to jakby dwie rózne dyscypliny sportu. Odwoływanie sie do jedengo turnieju to nie najlepszy pomysł... .

[budo_tae tad]

piekno? dwoch facetow bije sie rekawicami po mordach..

No iiii............................

[budo_zjarany_swistak]

Pewnie, ze polemizuje. Wielki sportowiec nie znaczy wielki trener czy specjalista danej dyscypliny.

Po pierwsze Kulej=WIELKI trener. Po drugie jego cytat jest prawdziwy czy wtedy czy teraz. Nie zgadzajac sie opowiadasz glupoty i tyle.

[budo_rybak]

panowie -->

mam nadzieje, ze u Was zadziala, tak, jak u mnie juz dawno.

polecam.
serio

[budo_novocaine]

piekno? dwoch facetow bije sie rekawicami po mordach..

Może trzeba spróbować by pokochać?
Poza tym prawdziwe piękno jest w zmęczeniu, przezwyciężonym strachu, przyjętym bólu, nieuwolnionych łzach
Nie tylko piękno sportu zresztą

tzn ja mialem na mysli ogladanie tylko. w tym sensie to inne sztuki/sporty walki sa bardziej widowiskowe ze wzgledu na ilosc technik. ale teraz doczytalem i zauwazylem, ze pod zlym postem to napisalem :? bo bylo w nim o tym o czym ty piszesz a z tym sie moge zgodzic.

przezwyciezanie, bol i lzy [blood, sweat and tears ] to sa w kazdej SW raczej..

[budo_kubuś puchatek]

Jeszcze tytulem wyjasnienia Turniej Sikory, to ogolnopolskie najwazniejsze zawody w boksie, adresowane do czolowki polskiej juniorow. Jesli na nim sa dobrzy piesciarze, to znaczy, ze sa, jesli na nim nie ma ich to znaczy, ze jeszcze kilka lat ich nie bedzie.
To juz chyba sobie wszystko wyjasnilismy. Reszta niech juz bedzie milczeniem.
K_P