Ćwiczenie celności w domu.
Napisano Ponad rok temu
Mam takie pytanie, czy i jak ćwiczycie celność waszych uderzeń? Czy sprawdzacie ich celność? Podstawowych uderzeń można nauczyć się dostyć sprawnie, ale jak zauważyłem na treningach z celnością tych uderzeń, nawet u zaawansowanych Capoeritas jest różnie. Technika jest bardzo ważna, ale również ważne jest to by nasze uderzenie trafiało tam gdzie my chcemy a nie tam gdzie sie uda. Najlepiej chyba doskonalić celność wraz z partnerem który ma założoną rękawicę, ewentualnie na gruszkach lub piłkach bokserskich. Ale jak sobie radzić jeżeli nie ma możliwości zainstalowania takiej gruchy w mieszkaniu? Macie może jakieś patenty na doskonalenie celności w domu, gdy nie ma mowy o wierceniu w suficie lub np. we framudze drzwi by powiesić taką piłkę.
Napisano Ponad rok temu
To nie boli...
W domu można podobnie o ile ma się wystarczającą ilość miejsca.
Napisano Ponad rok temu
ale to juz w sytuacji ekstremalnej..)))
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
a prawdopodobnie jeszcze wiekszych przy pracy na packach poniewaz jest silna tendencja do przeprostow w kolanie- na worku jest ciezej taki przeprost zrobic.Raczej chodzilo mi o stawy. Przy mocnych uderzeniach w ciezki worek mozna sie nabawic kontuzji ;P
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ja jak miałem ochotę w coś pokopać to zawsze się coś znalazło butelki, piłki, niedojrzałe opadnięte jabłka, worek treningowy zawieszony na drzewie w ogródku, różnego typu gałęzie, patrzenie się w wyimaginowany cel (bez dotykania), cokolwiek...
Na treningach używamy tarczówek (ktoś tu nazwał je packami ) a także kopie się w drugą osobę. Polecam tak samo jak kopanie w worek. A to z kontuzjami stawów... to wg mnie dużo większe ryzyko jest gdy się nie trenowało kopnięć na statycznym celu, a się to kiedyś w praktyce wypróbuje... 8) Serio.
Całkiem inaczej kopie się w powietrze a inaczej w jakiś statyczny cel.
To prawda, że do kopnięć obrotowych typu armada czy quexada to worek jest kiepski ;P ale do reszty jest świetny Worek poza tym jest dobry, bo można sie sprawdzić, celność, siłę uderzenia, stabilność ciała przy kopaniu, szybkość kopnięć (przy sekwencjach-kombinacjach), można także przećwiczyć te inne uderzenia rędkoma do których tak małą wagę przykłada się w capo, poza tym to jest fajna odmiana w treningach chciażby raz na jakiś czas
Napisano Ponad rok temu
dlatego tez praca na sprzecie jest jednym z elementow dobrego treningu a nie jego caloscia.no właśnie, jak będziesz kopał w worki to będziesz dobry w kopaniu w worki :twisted:
Napisano Ponad rok temu
a) celność
b)siła
c) dynamika
trzy plusy a ty właściwie chciałeś popracować nad jednym
koledzy maja rację nie wierzę że nie ma u ciebie w pobliżu gdzieś jakiegoś parku czy lasu..tam są drzewa i gałęzie...prawda?!
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Grupa w Bielsku ?
- Ponad rok temu
-
Capoeira w Zabrzu
- Ponad rok temu
-
Hibrido Capoeira
- Ponad rok temu
-
Druga strona nauki...
- Ponad rok temu
-
grupa Morro de Santana
- Ponad rok temu
-
Profanacja...
- Ponad rok temu
-
Zapraszam na Capoeire na mIRC
- Ponad rok temu
-
17 lat - warto jeszcze?
- Ponad rok temu
-
-=Capoeira=- prosze o inforamcje
- Ponad rok temu
-
Zapraszam na Festę Brasil - 7 V - klub shado - Warszawa
- Ponad rok temu