7 dan A.Drewniaka
Napisano Ponad rok temu
Przesadziles lekko, z tymi wymaganiami. Jest wiele sportow, ktore wiecej wymagaja od cwiczacacego, tak w zakresie sprawnosci, odpornosci na ciosy, jak i wytrzymalosci.
K_P
Napisano Ponad rok temu
Proponuje tobie zmienić literature, bo ta która obecnie czytasz ni jak się ma do rzeczywistości , a przepraszam nie ma żadnej literatury o kyokushin po Polski ,gdyz ktos był za sąłby by ja napisać od 30 lat, a jednoczesnie sprzedaje ksiązki w jeżyku angielskim na ksero konkurencji czyli IFK -Arnila od kilknastu lat.
Pozdrawiam i miłym dzampingów i pomek napewno nimi pokonasz swoich przeciwników ,których nie brakuje co ?.........................
Napisano Ponad rok temu
K_P
Napisano Ponad rok temu
Szcunek - owszem tak - tego nigdy za mało!!
Walka o monopol na wiedzę - nie - to w historii już przerabialiśmy.
Czy to sie komuś podoba czy nie ale świat idzie do przodu wraz z dostępem do wiedzy i przepływem wiadomości - to niestety boli tzw polityków w "kimonach".
Jeżeli instruktora interesuje dobro i rozwój swoich podopiecznych to czy on na piersi bedzie nosił "kółko czy krzyżyk" to mało ważne - byle jego uczniowie z radością chcieli od niego się uczyć. Jeżeli ten instruktor potrafi również doszukiwać się nowych rozwiązań, nowych trendów, mozliwości, kontaktów - to tylko może działać na plus. - i tu popieram kolegę ze Szczecina - skoro jesteś zadowolony ze swojego instruktora - to jakie to ma znaczenie w jakiej organizacji jesteś zrzeszony. Tak naprawdę pewnie wiekszość osób wie jedynie że zrzeszona jest w klubie takim a takim - a reszta niewielu interesuje - no bo i po co.
Skolei instruktorzy powinni zadawać sobie pytania - czy współpraca w ramach takiej a takiej grupy ludzi jego samego zadawala, rozwija go, daje mu satysfakcję , dobrze się czuje, podosi swój poziom wiedzy i umiejętności. Tacy ludzie powinni wybierać z kim chcą współpracować i na jakich zasadach. Dlatego - jeżeli to co dzieje sie w ramach tzw organizacji go niezadawala i co gorsza nie ma wpływu na jakiekolwiek zmiany, mało tego zostaje szykanowany za próby wprowadzania czegoś innego - ciekawego - powinien sam decydować czy dalej robic to samo czy może zacząć od nowa całkiem nową drogę.
Z jednej i drugiej strony posypią sie w tym momencie iskry ale dla dobra siebie i swoich podopiecznych warto czasami podejmować drastyczne decyzje.
Sihan Andrzej Drewniak - jest niewątpliwie barwną postacią polskiego karate a również i całych sztuk walk. Napewno większość osób kojarzy to nazwisko jednoznacznie. Dla rozwoju polskiego kyokushin w pierwszym momencie zrobił napewno dużo - tego zresztą mu nikt nie ujmuje. W tym momencie nie należy zapominać o ogromnej pracy wykonywanej z wielkim zapałem przez ludzi w całej Polsce. To oni zakładali kluby - kiedyś krytykowane zresztą przez AD - a później chwalone. Gdyby nie zapał instruktorów w Kielcach - nie było by takiej siatki klubów kyokushin w całym byłym województwie kieleckim - zreszta fakt również krytykowany przez AD. Gdyby nie zapał ludzi nie powstały by kluby w Warszawie i okolicach - gdzie panuje odwieczny konflikt szefa ośrodka - zresztą sztucznie podsycany przez AD. Gdyby nie chęci i zapał ludzi nie powstały by kluby na tzw dalekiej północy Polski - gdzie często ludzie potrafili pokonywać setki kilometrów by przyjechać na jeden trening w Krakowie.
Organizowane wspaniałe międzynarodowe imprezy sportowe w Katowicach, Warszawie, Gdańsku, Wrocławiu - odbyły się głównie dzięki szalonym pomysłom i wielkiemu wysiłkowi organizatorów w tych miastach właśnie - tak również instruktrów na codzień trenujących w dojo. Tu mozna by wspominać o kłopotach zaistniałych z działań AD -ale już nie warto.
Sztuczna izolacja kyokushin polskiego przez lata - ograniczanie przepisów walki bez tzw low-kick przed laty to tez pomysł rozwoju AD. Wyśmiewanie jakiś tam zawodów gwiazdkowych dla dzieci, krytyka w szukaniu różnych form możliwości rywalizacji dzieci i młodzieży - to też zasługa wyżej wspomnianego. Brak szacunku dla swoich tzw kierowników ośrodków, obmawianie, skłócanie, poniżanie w oczach innych to też ogromna praca szefa Polskiego Kyokushin.
Jeżeli ktoś śledzi tylko strony internetowe lub czyta komunikaty wydawane oficjalnie (ale bez podpisu) to rzeczywiście można mieć wrażanie o potędze i sile kyokushin w Polsce. Zresztą kiedyś panował narzucany model myslenia - wszystko jest do bani ale kyokushin jest najsilniejsze!!! No i tak w tym modelu wielu jeszcze trwa a śwat poszedł do przodu.
W tym momencie chciałbym jeszcze raz podkreślić, że nikomu nie można zazdrościć sukcesów. Wręcz przeciwnie warto taką osobę pochwalić i wyróżnić. Każdy człowiek marzy o osiąganiu jakiś tam celów. Dla jednego będzie to rzecz zupełnie przyziemna a dla innego np wymarzony pas - stopień w karate. Jeżeli ten zcel zostanie osiągnięty to OK!!!!
A w tym miejscu jeszcze gratuluję gościowi, który zgarnął 20.000.000 zł _ ha... to dopiero spełnienie marzeń
Napisano Ponad rok temu
Czy jest ktoś, kto by wziął ten 7 dan ? 8)
Napisano Ponad rok temu
Do naszego klubu Schihan przyjezdza zawsze raz do roku,tak na egzamin,i zawsze mam stracha u niego
Napisano Ponad rok temu
Wielkie gratulacje dla Schihana!! poklon
Do naszego klubu Schihan przyjezdza zawsze raz do roku,tak na egzamin,i zawsze mam stracha u niego
Shihana :wink:
Witaj Luna na forum, ale zastanow sie czy warto wyciagac z archiwum stare dyskusje czesto juz zakonczone.
A czesto one i tak poruszyly juz inne tematy, nie tylko ten bazowy
Przez to spychasz aktualne dyskusje wstecz.
Moze lepiej zalozyc dany/podobny temat jeszcze raz i przedyskutowac go jeszcze raz.
--
Washi
Napisano Ponad rok temu
shihana się pisze, shihana...Wielkie gratulacje dla Schihana!! poklon
Do naszego klubu Schihan przyjezdza zawsze raz do roku,tak na egzamin,i zawsze mam stracha u niego
Napisano Ponad rok temu
shihana się pisze, shihana...Wielkie gratulacje dla Schihana!! poklon
Do naszego klubu Schihan przyjezdza zawsze raz do roku,tak na egzamin,i zawsze mam stracha u niego
teraz Panie wielkie zmiany w Kyokushinkai, jakies nowe kata powprowadzali , wiec moze inaczej się piszą, kto to wi Panie, kto to wi, wielkie zmiany, wielkie ...
Napisano Ponad rok temu
pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
ok 80% cwiczacych w danym klubie nie obchodza polityczne sprawy, ani to do jakiej organizacji naleza, i z reguly organizacja nie ma wiekszego wplywu na cwiczacych moze tylko ceny treningow, egzaminow i kimon (dla niektorych to moze i mocny argument) ale przeciez jakas tam inna nowo powstala organizacja nie nauczy "innego kyokushin" sensei - instruktora :wink:
pozdrawiam
I to jest właśnie problem - brak zainteresowania. Siedzicie w tych swoich dojo, słuchacie swoich sensei a nie wiecie, że świat od ostatnich 20 lat radyklanie do przodu poszedł, a właśnie poszedł tylko shihan, Wasz shihan tego nie zauważył...
Napisano Ponad rok temu
ok 80% cwiczacych w danym klubie nie obchodza polityczne sprawy, ani to do jakiej organizacji naleza, i z reguly organizacja nie ma wiekszego wplywu na cwiczacych moze tylko ceny treningow, egzaminow i kimon (dla niektorych to moze i mocny argument) ale przeciez jakas tam inna nowo powstala organizacja nie nauczy "innego kyokushin" sensei - instruktora :wink:
pozdrawiam
hehhehehe nie nie nauczy innego karate bo nie zna |danego beton ,który siedzi w dojo i robi np. kata jak baletnica czy walczy jak czolg czyli w przód i tyl -----s nowe organizacje ,które rozdaja stopnie w karate co odpowieda obdarowanym za duza kase i sa na szczescie organizacje dla których wazne jest szkolenie i przekaz prawdziwego budo karate ,a kto do nich trafi bedzie mial zajebiste szczescie :wink:
Napisano Ponad rok temu
...nie wiecie, że świat od ostatnich 20 lat radyklanie do przodu poszedł, a właśnie poszedł tylko shihan, Wasz shihan tego nie zauważył...
To hyba nie tak. W koncu shihan nie jest jedynym zrodlem wiedzy. Instruktorzy, ktorzy naleza do PZK bez wzgledu na to czy to shotokan czy kyokushin biora udzial w stazach poza PZK jak i poza granicami kraju.
Wystarczy tylko chciec, ba trzeba miec klapki na oczach by nie zauwazyc ze karate ewoluuje :-)
--
Washi
Napisano Ponad rok temu
Washi niestety jestes w błedzie, jezlei chodzi o Kyokushin Pzk to tylko i wyłacznie pan z Krakwa jest zrodłem wiedzy i przekazu.W Pzk bez jego wiedzy nic sie niemoze odbywac - krotko moiwac tzw zamordyzm.W Polsce jest organizowany tylko jeden oboz z udziałem gosci z zagranicy - to chyhba jednak zbyt mało,zeby sie rozwijac , zeby pooznawac nowosci....nie wiecie, że świat od ostatnich 20 lat radyklanie do przodu poszedł, a właśnie poszedł tylko shihan, Wasz shihan tego nie zauważył...
To hyba nie tak. W koncu shihan nie jest jedynym zrodlem wiedzy. Instruktorzy, ktorzy naleza do PZK bez wzgledu na to czy to shotokan czy kyokushin biora udzial w stazach poza PZK jak i poza granicami kraju.
Wystarczy tylko chciec, ba trzeba miec klapki na oczach by nie zauwazyc ze karate ewoluuje :-)
--
Washi
Po raz pierwszy od 30 lat Kyokushin pzk goscił na imprzie w niemczech , do tej pory kazda krajowa org robiła to bez udziału gosci z zagranicy.To chyba o czyms swiadczy... jak bardzo Kyokushin Pzk jest zamkniety .
Kolejna sprawa to udział w imprezach organizowanych przez inne federacje czy w ogole sztuki walki - ludzie z Pzk maja zakaz staru w jakichkolwiek innych imprezach niezwiazanych z pzk.
Ludzie juz sami widza co sie dzieje i jak to wsyztko wyglada, dlatego zaczynaja odchodzic z pzk i przyłaczaja sie do nowych org , gwarantujacych im mozliwosc poszerzania swojej wiedzy zarowno o Kyokushin Karate jaki o inne systemy/sztuki walki. W Polsce juz jest coraz wiecej org Kyokushin - ostatnio poawiła sie IKOK Tezuka Group [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] (narazie nie wiadomo kto jest jej przedstawicielem w naszym kraju).
A nominacja na kolejny dan , niczego de facto niezmieni w sytuacji zwykłych cwiczacych .
Napisano Ponad rok temu
...jezlei chodzi o Kyokushin Pzk to tylko i wyłacznie pan z Krakwa jest zrodłem wiedzy i przekazu.W Pzk bez jego wiedzy nic sie niemoze odbywac - krotko moiwac tzw zamordyzm....
No to ja moge powiedziec ze chyba mam szczescie:)
Bo naleze do tej drugiej czesci PZK, a pan ze Szczecina chyba dawno zrozumial ze nie ma monopolu na wiedze
--
Washi
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Maniak wyjezdzasz z tym Tezuka Grup a kim oni sa bo jak dotychczas gosciu nigdy nie byl znay w wszerszym kregu i niczym specjalnuym dla KK sie nie przysluzyl .Nawet nie wiadomo czego chca i czy jest tam ktos znany i znaczacy w KK - moim skromnym zdaniem to kolejna maszynka do robienia pniazków dal odpadów chcacych pozsyakc kolejne dany - obym sie mylil
Dla potwierdzenia moich slów to wykaz wszystkich czarnych pasków w Tezuka hehhe:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Mam problem z kumite
- Ponad rok temu
-
Staz
- Ponad rok temu
-
Ćwiczenia na Makiwarze.
- Ponad rok temu
-
Biodro :-(
- Ponad rok temu
-
Unifikowanie się Karate w Polsce - Jak to oceniacie?
- Ponad rok temu
-
Yol
- Ponad rok temu
-
Seminarium z Sensei Hidetaka Nishiyama
- Ponad rok temu
-
Mistrzostwa Polski juniorów mlodszych Karate Kyokushin
- Ponad rok temu
-
Turniej gosoku
- Ponad rok temu
-
MIĘDZYNARODOWY OBÓZ KYOKUSHIN Z SHIHAN ROYAMĄ
- Ponad rok temu