17 odpowiedzi w tym temacie

[budo_wolverine]

Właśnie zastanawia mnie od czego zależą ciosy powodujące KO. Nie raz jak sparuje z kumplem to uderzam w jego łep z całej piz*y a on stoji i się trzyma, a nie raz na początku walki da rade go znokałtować. Są jakieś "specjalne punkty" na ciele w które podwajają szanse na KO

[budo_charlie]

oczy, krtań, jaja....

oooo sorry... nie ten dział ;)

pzdr

[budo_wos]

szczęka

To jest najwrażliwsze, na uderzenie, najbardziej oszołamia!

[budo_punisher]

Trójkąt na twarzy, obejmujący nos i szczekę. Porządny strzał w ten obszar może spowodować KO.

[budo_gameness]

uderzenie w okolicę ucha może spowodować KO - tam znajduje się ośrodek równowagi

[budo_brisban]

wolverine kolegow na treningu chcesz nokautowac ? :?

[budo_kubuś puchatek]

Sparujecie nia majac pojecia o obronach i podstawowej wiedzy o fizjologii czlowieka? No, to gratuluje...
K_P

[budo_zjarany_swistak]

ale pytanie...szczeka, nos, okolice ucha to jzu zostalo powiedziane. Zalezy tez od timingu, dystansu, poprawnosci technicznej uderzenia-cios ktory ci sie wydaje zajebiscie silny(np pchasz nim worek tak ze leci do sufitu) jest duzo slabszy od poprawnie wykonanego ciosu z powrotem reki(gdy worek stoi w miejscu a ty czujesz ze go "ledwo" dotknales)

[budo_wolverine]

wolverine kolegow na treningu chcesz nokautowac ? :?

Kto powiedział że kolegów i nie na treningach

[budo_shy1]

hi.
jak juz pytasz o cialo to powiem ci tyle ze najbardziej przykre sa te knockouty, gdzie nie bardzo mozna złapać powietrze, czyli połamane żebra, obita wątroba, KO poprzez przyjecie na twarz to inna sprawa poprostu odpływasz i juz, podobno sie tego nie czuje (nie miale okazji sprobowac). KO poprzez skutecznie objanie przeciwnikowi uda tez nie nalezy do przyjemnych (dobry lokas nie jest zły), bo potwornie boli, zwlaszcza po wszystkim, na drugi i 3 dnien po, tutaj trafienie w punkt konczy sie fizjologicznym odruchem miesnia pod postacia skurczu uda - dziekuje.

wracajac do twarzy to faktycznie jest tak jak pisze kolega wyzej - trojkat szczeka nos, zwlaszcza szczeka, nawet nie mocny strzal na punkt powoduje taki niemily rezonans ktory niesie sie po calym łbie, rusza blednik i cala reszte. generalnie wytrenowanie techik bokserskich na twarz opiera sie o ciosy szczeke, nos, oczy. ucho to przypadkiem w moim przypadku .

jak widzisz jest kilka takich punktowa, rpzy czym caly czas kraze wokol tych legalnych, przepisowych itd.

pozdrawiam
Witek

[budo_wolverine]

a ja słyszałem że jak się walnie w schronie to można nawet zabić. prawda

[budo_punisher]

że jak się walnie w schronie to można nawet zabić

No jasne - jak walniesz atomówką w schroni to na pewno zabijesz.

[budo_punisher]

Grrrrr....

Miało być 'schronie' a nie 'schroni'

[budo_qla]

a ja słyszałem że jak się walnie w schronie to można nawet zabić. prawda

Ahahaha, sorry, ale strasznie mnie ten post rozbawil:)
Moze chodzi o to, ze w skroniach, samych kosiach jest jakis gaz - te kosci sa pneumatyczne czy cos takiego

[budo_wolverine]

sory masz racje chodzi o skronie

[budo_wolverine]

no a czy to też jest skuteczny punkt po którym moze paść ko

[budo_anjin]

Grrrrr....

Miało być 'schronie' a nie 'schroni'

zawsze i wszedzi...

[budo_wolverine]

Sumując to wszystko to chyba każdy cios w morde(lub twarz jak kto woli) jest groźny i może paść KO