Jak na nowicjuszkę czuję się tu dość dziwnie. Wyglądam nieco dziwacznie z odkrojonym nickiem, ale mam nadzieję, że mi wybaczycie albo, że Fiodor zmieni zdanie i odda mi jedną paulinę. Być może musi upłynąć właściwy czas, żeby to nastąpiło.
Tymczasem, będzie mi niezwykle miło, jeżeli wpuścicie mnie na Waszą matę i pozwolicie na jedno małe randori. Na początek!

Pozdrówka!
Paulina