35 odpowiedzi w tym temacie

[budo_bart00sh]

kurła chudy z ust mi to wyjołeś jak jest nas z 30 luda na sali to zwykli śmiertelnicy wejśc juz nie moga bo sostaja wypchani przez nasze aury (oglądał ktośdragoon ball )a co do treningu to trwa pierwszy prowadzony przez sempaja 3600 sec a kto chce albo kto moze zostaje na trening z sensejem na 5400 sec czyli kolo 3.5 godz i mi ty śiwy nio godej ze oba tyle nie maja a mi zawsze jak gramy w kosza to sie krzywe piłki trafiajo i krzywo latają albo nawet jka sie wkurzy maniek to ze strachu pod sufitem siedzą

[budo_ariczia]

3600 sekund to godzina, a 5400 sekund to 1,5 godziny, a nie 3,5 godziny

[budo_grey fox]

Czasem idziemy też pobiegać do pobliskiego parku... (np. jutro, jeśli pogoda pozwoli)

[budo_kyrielejson]

Czasem idziemy też pobiegać do pobliskiego parku... (np. jutro, jeśli pogoda pozwoli)

W parku mozna uprawiać joging, oraz bokening

[budo_zirael]

a co do treningu to trwa pierwszy prowadzony przez sempaja 3600 sec .... trening z sensejem na 5400 sec czyli kolo 3.5 godz

i

3600 sekund to godzina, a 5400 sekund to 1,5 godziny, a nie 3,5 godziny

Ktoś mi tu zarzucał, że liczyć nie potrafię Czuję się urażona
:wink: :wink: :wink:

Czasem idziemy też pobiegać do pobliskiego parku... (np. jutro, jeśli pogoda pozwoli)

W parku mozna uprawiać joging, oraz bokening

No i czasami techniki z tanto w "realu" potrenować :wink:

[budo_grey fox]

Jakim tam Realu! Auchan lepszy! :-)

[budo_zirael]

Jakim tam Realu! Auchan lepszy! :-)

Nie w każdym mieście Auchan jest.
Dlatego wzywam : "Aikidocy wszystkich szkół łączcie się, lećcie do Biedronki i tam trenujcie " :wink:

[budo_grey fox]

"Już połowa Polaków trenuje w Biedronce"

[budo_bart00sh]

ludzie wybaczcie miałem egzaminy bylem zesresowany nasz treningus kochany podchodzi pod ok 2.40 h ale jak ktośchce to moze po treningu zostac z Mańkiem se poćwiczyc ale zazwyczaj nikt nie chce

[budo_zirael]

OK. Ja wybaczam.

Ale moja prywatna prośba na przyszłość : zanim wyślesz posta zrób podgląd i przeczytaj to co napisałeś jeszcze raz. OK? Inaczej bedę się czepiać :wink: :twisted: :twisted: :twisted:

[budo_blah...]

Trening w tym wypadku trwa 2 godz. dwa razy w tygodniu... Albo BART00SH przesadził albo Ty źle policzyłeś :-)

uuooj 8O czy po tych 2h, nikt ze tak powiem, nie musi byc ztaczany z maty? dajecie rade cwiczyc przez 2 godziny? w sumie, u nas trening trwa 1,5h, a i tak czasami pod koniec sil juz brak. niby to zalezy od tego jak wygladal trening. ale też od chwilowej kondycji aikidoki, coz, wiadomo, miewamy lepsze i gorsze dni heh...niech mokuso bedzie z wami

[budo_zirael]

Trening w tym wypadku trwa 2 godz. dwa razy w tygodniu... Albo BART00SH przesadził albo Ty źle policzyłeś :-)

uuooj 8O czy po tych 2h, nikt ze tak powiem, nie musi byc ztaczany z maty? dajecie rade cwiczyc przez 2 godziny? w sumie, u nas trening trwa 1,5h, a i tak czasami pod koniec sil juz brak. niby to zalezy od tego jak wygladal trening. ale też od chwilowej kondycji aikidoki, coz, wiadomo, miewamy lepsze i gorsze dni heh...niech mokuso bedzie z wami

2 h to dużo ? 8O 8O 8O U nas treningi są trzy razy w tygodniu : w poniedziałki i piątki mamy trening średnio po 2,5 h a w środę 2h i jakoś nikogo z maty nie znosimy wręcz przeciwnie - jeszcze matę składamy i gdyby nie to że panie woźne chcą iść do domu to jeszcze i małą rundkę w kosza byśmy zaliczyli . I słowo daję - na treningu raczej nikt się nie oszczędza.

[budo_grey fox]

U nas też, chce się zostawać jeszcze po treningu...

[budo_bart00sh]

Chudy u nas to zależy kto prowadzi rozgrzewke heeee

[budo_grey fox]

Oj tak... "Zabawa komara", nie? :-)

[budo_feniks]

U nas 3x w tygodniu po 2 h Tak wiec kiedy udawalo mi sie dotrwac do konca treningow to mialem niemaly problem, zeby trafic w szatnie
Czasem jak trener dawal czadu i przedluzal rozgrzewke do robienia padow i przewrotow na czas to miewalem klimaty jakiejs nirvany, takze tracilem kontakt z rzeczywistoscia i przenosilem sie na wyzszy stopien wtajemniczenia Jednak musze przyznac, ze jeszcze ani razu nie zemdlalem w trakcie treningu, chociaz byly momenty, ze niewiele brakowalo do szczescia
pozdrowionka