70 odpowiedzi w tym temacie

[budo_asia]

nie zgadzam się z Wami. Każdy sobie może nosić taka bluzę jaką chce. A to, że takie sa modne, to trudno. I tak wszyscy Ci, którzy zwą się "Brazylofilami" nimi pozostaną. Przynajmniej więcej osób bedzie wiedziało o kulturze afrobrazylijskiej. Przeciwna jestem za to komercjalizacji capo, o czym świadczą te wszystkie artykuły w gazetach i telewizji!

[budo_campo]

nie zgadzam się z Wami. Każdy sobie może nosić taka bluzę jaką chce. A to, że takie sa modne, to trudno.

No dobra ale ja już kilka razy sie spotkałem z czym takim że laska w bluzce z jakiegoś bazaru mi mówi "ejjjj masz buga na koszulce", no i drażni mnie to niemiłosiernie, bo pusta, "plastikowa laska" myśli że mam shirta kupionego u wietnamczyka za 12 zeta!!!
Ja bynajmniej nienosze takowych shirtów z powodu trendu czy czegoś w tym stylu.

[budo_phoenomen]

Trzeba sie bylo powiedziec ze jesli jest taka doskonala poliglotka to zeby Ci wylozyla etymologie wyrazu "brasil" vel "brazil"

[budo_campo]

Nie no niebyłem przygotowany na tak "głęboką" konwersację na temat Brazylii. Dziewczyna by mnie pewnie zagięła informacjami na ten temat no i wyszedłbym na kompletnego laika :wink:

[budo_natureza]

No to wie ktoś jak ten zespół sie nazywa ? :-)

Ten zespół to "Drum machina" poznański zespół instrumentalny.

Kiedyś na dyskotece spytałem jedną laskę czemu nosi kurtke z napisem "Brasil". Ona mi na to: "bo mi się podoba i jest trendy" no to ja jej: "a nie czujesz w tym jakiejs symboliki, albo czy choć lubisz brazylię, bądź kulture afro-brazylijską ?"
- nie czemu miałabym ?

To jej ostatnie zdanie spowodowało, że skończyłem dyskusje.
To jest piękny przykład na to, ze sporo lasek nosi ciuchy z "Brasil" tylko dlatego, że im się podobają.
Wiadomo każdy może nosić co chce, ale takie gonienie za modą nie ma sensu. Przeczytajcie sobie "Żonę Modną" Aleksandra Fredry drogie kobitki "trendowate"

[budo_mijar]

Wracając do tematu

Do kapeli nic nie mam niech każdy sobie gra na czym chce póki nie robi jakiejś strasznej kiszki, ale gryzipiórki mogły by się paru rzeczy nauczyć :

Muzycy grają zarówno na tradycyjnych instrumentach perkusyjnych jak i np. na metalowych kegach, butlach gazowych, wielkich bębnach japońskich. Dodatkowo wykorzystywane są: brazylijskie berinbao

za [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_dzik]

Dzisiaj na uczelni minęła mnie laseczka w popularnej żółto, zielonej koszulce..............na piersiach miała napis BAHIA 8O 8O

[budo_beleza]

widze ze poziom tolerancji rosnie, kazdy ma prawo chodzic w czym chce i moim zdaniem moze sobie nawet napisac na koszulce ze jest papiezem,

smieszy mnie jakies gadanie o brazyliofilach, ciekawa jestm ilu z was zainteresowalo sie czyms oprocz capo, jak juz jestesmy przy brazyli... denerwuje mnie takze eksponowanie zainteresowania tym tematem, nie podoba mi sie jak ktos ma wszedzie naszywki falgi brazylijskiej, bluze, podkoszulek brazil/brasil/sratatataa
takie gadzeciarstwo moim zdaniem

[budo_phoenomen]

Ale lepiej zeby ktos sie paral takim gadzeciarstwem kto cos wie na temat Brazylii niz jakies trendy-laski Pewnie 99% powie nam ze stolica Brazylii jest Rio de Janeiro bo tam jest przeciez ten taki kolorowy karnawal

[budo_campo]

No i dzięki takiemu gadzeciartwu można poznać ciekawych ludzi. Ja np. jak widze kogoś z naszywką a'la brasil to podchodze i gadam z gościem. No i dzięki temu w obcym mieście poznaje się capomaniaków!!!

[budo_bencao]

heh a czemu nie pikeitowaliscie albo co jak w Americanosie byla serio capoubranek ? ("Capoeira it's brasil" na damskich bluzeczkach - przyp.)

(ale fakt faktem ze nigdy tak nei namawialem dziewczyny zeby cos kupila:)))

[budo_oreliusz]

A moim osobistym skromnym zdaniem to...
PROFANACJĄ JEST NOSZENIE PRZEZ PLEBS TAKICH WŁAŚNIE KOSZULEK/BLUZ!!!
Jak oni mogą w ogóle robić coś takiego?!
Takie koszulki przeznaczone są tylko dla reprezentantów Brazylii, tudzież dla prawdziwych brazyliofili, a nie jakichśtam samozwańczych trendowców!!
Tylko PRAWDZIWI miłosnicy kultury brazylijskiej jakimi jestemy MY Capoeiristas, mogą nosić takie koszulki/bluzy I NIKT INNY!!!
Kto się ze mną nie zgadza- proszę zabrac głos... albo nie.

Hehe..
No to ładnie się popisaliście.
A ja tylko se jaja robiłem :twisted: :twisted: :twisted:

[budo_jakub]

no niestety chyba nie wszyscy wyczuli ironie.

wiecej luzu i tolerancji. skoro ktos nosi koszulke z napisem brazylia bo taka moda to co wam to przeszkadza. nie badzcie swietsi od papieza (dobrze to augustyn opisal w swoim poscie)

[budo_campo]

hehe w new yorker'ze też były ciuchy a'la capo, a teraz są ubranka a'la M. Thai

[budo_nara]

[quote="oreliusz"
PROFANACJĄ JEST NOSZENIE PRZEZ PLEBS TAKICH WŁAŚNIE KOSZULEK/BLUZ!!!

choc to sa tylko koszulki to w pelni sie z toba zgadzam...ja mam pare takich koszulek ale teraz nie chce mi sie ich nosic bo maja je wszyscy (plebs) wychodzi sie na ulice a tam zalewa cie fala zolci i zieleni z napisami brazil tydziez brasil.......

coz nam Capoeristas zostanie juz chyba tylko przeczekac glupia mode i znow zaczac nosic dumnie nasze koszulki.....
a zreszta niech ludzie nosza co chca......my i tak wiemy swoje..

nara axe ##### :roll:

[budo_nara]

takich zartow sie nie robi.......nawet z koszulek :twisted:

[budo_jakub]

pamietam jak bedac (i majac na sobie koszulke capo) rozmawialem z instruktorem bene. strasznie byl zdziwiony, ze obnosze sie z capo (czyt. chwale sie na lewo i prawo, ze ja trenuje). capoeira jest dla ciebie a nie dla chwalenia. ja coraz bardziej zauwazam, ze koszulka czy abada to jest po prostu stroj treningowy lub zwykle ubranie, a nie okaz kultu i profanacji. zupelnie mi nie przeszkadza, co kto nosi (sam chodze w koszulce muai thai )))

[budo_canari]

mysle ze oburzenie niektorych na osoby noszace brazylijskie motywy potrwa jeszcze chwile...
dlaczego?
bo jeszcze nam chwile zostalo do nastepnych mistrzostw swiata w pilce noznej, a jezeli brazylijscy wirtuozi pilki znowu pokusza sie o zdobycie nastepnego mistrzostwa to po raz kolejny bedziemy mogli sie spodziewac zalewu brazylijskich gadzetow

[budo_boogie]

Polski nie ma pomiedzy Afryka i Brazylia wiec niech w naszej ojczyznie berimbau pozostanie instrumentem capoeira a nie czyms co sie kojarzy z muzyka popcokowa

Aż się wtrącę, chociaż ostatnio raczej jestem bierny w necie: powiedz, w takim razie, na czym mogą grać polacy? Gitara? Nie, mój drogi, Hiszpania, Włochy. Fortepian? Znowu nie. To może harfa? Harmonijka ustna? Wibrafon? Trombita? Waltornia? Fagot? Wszystko, choroba, obce. Stary, jeśli chcesz ograniczyć wykorzystanie instrumentów muzycznych tylko do krajów ich pochodzenia, to masz zajęcie na całe życie...

Zainteresowanym berimbau w innym kontekście polecam album genialnego jazzmana Johna Zorna pt. The Gift - jeden b. fajny kawałek z berimbau tam można znaleźć.

[budo_uirapuru]

Polacy grają na nerwach.

Widuje się czasem dziwne, obłe, wypełnione gorzkim płynem instrumenty z wąskim ustnikiem. Często ze szkła.