Ile sztuk naraz??
Napisano Ponad rok temu
Osobiście znam kilku ludzi, którzy trenują kilka sztuk walki, są dobrzy w tym co robią. Jednak z tego co mówią, najwazniejsze jest dla nich JJ.
Czy jeśli trenuję kilka sztuk naraz to czy mogę osiągnąć perfekcję choćby w jednej z nich??
Proszę o opinię
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
dopasowując do pytania... "jeśli ktoś jest dobry we wszystkim to nie jest dobry w niczym"
8) ale to tylko moje skromne zdanie
P.S. Oczywiście... sztuki pokrewne ... czemu nie 8) ... ale nie wszystko sie razem je
Napisano Ponad rok temu
Jeśli ktoś zaczął ćwiczyć coś, powiedzmy, 20 lat temu, pilnie trenował i robi to do dziś, to najpewniej jest wysokiej klasy specjalistą w tej dziedzinie, posiadaczem mistrzowskiego stopnia, może mieć na koncie znaczące sukcesy sportowe - o ile szedł w tym kierunku, prawdopodobnie prowadzi własną szkołę albo szkoli własne grupy treningowe, na pewno zna wielu uznanych mistrzów, środowisko w kraju i za granicą. Inna sztuka walki do niczego nie jest mu potrzebna, bo ma olbrzymie umiejętności, pasję, sposób na życie, rozumiany na przykład jako zawód.
Ale droga innych ludzi może nie być taka prosta, i to z różnych przyczyn. Skąd się biorą zmiany? Może komuś nie odpowiadała postać instruktora, może zmiana miała charakter bardziej przypadkowy (np. przeprowadził się ćwiczący - albo i jego mistrz), a może było to kwestią własnych poszukiwań...
Jeszcze inna kwestia - to łączenie. Dla współczesnego uczestnika walk UFC będzie istotne, aby ćwiczyć mixa, dzięki czemu będzie wyszkolony w walce w różnych dystansach, będzie miał opanowany i grappling, i uderzanie...
Chyba zależy to przede wszystkim od motywacji ćwiczącego. Jeśli ktoś jest zafascynowany np. aikido, albo np. chce odnieść sukces sportowy w judo, to po co mu coś innego? Wraz z motywacją będzie się zmieniało podejście do sztuki, jaką się ćwiczy.
Co do samego łączenia - pewne rzeczy świetnie się do tego nadają. Weźmy judo i jiu-jitsu - pierwsze wywodzi się z drugiego, podobna jest "generalna zasada" ruchów, w dużej części program techniczny pozostaje wręcz taki sam (rzuty, wiele technik parteru), jiu-jitsu "doda" atemi-waza, nieco rozwinie dźwignie, bo ma szerszy repertuar, wprowadzi bardziej bojowe aplikacje technik, ale jedno do drugiego pasuje jak ulał. Podobnie, gdy z judo zestawi się bjj, które z resztą z judo się wywodzi i po prostu położyło nacisk na techniki ne-waza. Są to sztuki w pełni kompatybilne.
Czasem pewnie warto łączyć sztuki zupełnie odmienne - z tego względu, że np. jedna z nich nauczy tego, co jest zupełnie pominięte w drugiej, i na odwrót.
Są jednak rzeczy, których nie da rady albo nie warto łączyć. Jeśli zupełnie inne są postawy - jedna sztuka uczy szerokich i stabilnych, a inna wąskich, bo stawia na ruchliwość, inaczej trzyma się gardy, inna jest zasada wyprowadzania ciosów, to po prostu taki trening wprowadzi tylko zamęt.
Martius jakiś czas temu fajnie w jednym topicu napisał, że najważniejsze - to mieć solidne podstawy i być w tym dobrym, później można te podstawy rozbudowywać o coraz to inne rzeczy, ale musi być ten fundament.
Uff, ale się sprodukowałem :shocked!:
Napisano Ponad rok temu
W wiekszosci wypadkow SW maja kompletnie rozne cele i strategi ich osiagania, wiec caly system treningowy jest inaczej ulozony. Wiec cwiczac na raz rozne SW, usiluje sie rozwijac rozne, czesto przeciwstawne sobie cechy czy tez fizyczne zachowania sie.
To powoduje nieslychany zamet, ktry nigdy tak do konca nie bedzie rozplatany. Rezultatem tego bedzie zawsze badziewie.
Napisano Ponad rok temu
A to coraz bardziej liczaca sie metodyka, czyli laczenie styli.
Sek w tym ze ona sa umiejetnie laczone i w ogolnym rozrachunku sie uzupelniaja. :roll:
Napisano Ponad rok temu
"Dojdzie tylko ten, kto idzie"
Pozdro all!
Napisano Ponad rok temu
:-)
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
canaris ...zgadzam się z tobą miałem na myśli..sorki...
ja bawię się w jj ale trenuje z thaiami..obijają mnie piszczelami ale coś tam przy okazji pokazują..i zostaje to w mojej głowie..o to w tym chodzi..o nowe doświadczenia .poszerzanie swojego arsenału...tylko wtedy człowiek się rozwinie..
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
czy powinno się trenować kilka rodzajów sztuk walki, jesli tak, to spokrewnionych czy odmiennych?? Jak to się ma do zachowania wierności tej "jedynej" sztuce??
Osobiście znam kilku ludzi, którzy trenują kilka sztuk walki, są dobrzy w tym co robią. Jednak z tego co mówią, najwazniejsze jest dla nich JJ.
Czy jeśli trenuję kilka sztuk naraz to czy mogę osiągnąć perfekcję choćby w jednej z nich??
Hmmm... ciekawe.. poczytałem sobie cały post... i mam kilka pytań.
Co rozumiesz pod pojęciem "kilka sztuk walki" ?? Czy np. jujutsu, aikido, boks, karate razem "zmieszane" czy też iaido, taijutsu, bojutsu, jojutsu i hanbojutsu ??
Tak się składa, że też znam kilka osób dobrych w te klocki (czyt. wiedzą co i po co ćwiczą)...
Jak interpretować "wierność" dla jednej ze sztuk?? Czy to ma być giri (ninjo) czy też zwykłe zauroczenie (które szybko mija), ewentualnie zależność od kogoś kto naucza ??
jak już odpowiesz na to...to ja też mam pytanie !
Czy jest różnica pomiędzy ćwiczeniem np. wg jednej szkoły koryu (lub innej shinbudo) która zawiera w sobie: taijutsu, goshinjutsu, iaijutu, bojutsu a w tym oczywiscie formy kata z bronią i bez, a trenowaniem np: w poniedziałki judo, w środy boksu, w piątki aikido a pomiędzy tym chodzenie na basen i siłownię ?? No, można jeszcze dodać... wiele innych...
może inni też się wypowiedzą.... :-)
pozdrówka....
Napisano Ponad rok temu
Czy jest różnica pomiędzy ćwiczeniem np. wg jednej szkoły koryu (lub innej shinbudo) która zawiera w sobie: taijutsu, goshinjutsu, iaijutu, bojutsu a w tym oczywiscie formy kata z bronią i bez, a trenowaniem np: w poniedziałki judo, w środy boksu, w piątki aikido a pomiędzy tym chodzenie na basen i siłownię ??
Jest i to duża...
Napisano Ponad rok temu
Co rozumiesz pod pojęciem "kilka sztuk walki" ?? Czy np. jujutsu, aikido, boks, karate razem "zmieszane" czy też iaido, taijutsu, bojutsu, jojutsu i hanbojutsu ??
"kilka sztuk walki" czyli nie aikido i jiu jitsu i karate tylko aikido lub jiu jitsu lub karate. Jedna sztuka to chyba nie kilka, nie wiem co jeszcze można napisać o tym...
Jak interpretować "wierność" dla jednej ze sztuk?? Czy to ma być giri (ninjo) czy też zwykłe zauroczenie (które szybko mija), ewentualnie zależność od kogoś kto naucza ??
wierność czyli oddanie się 'swojej' sztuce, postawienie jej na pierwszym miejscu i tylko jej, nie z jakąś inną, poboczną, tylko ona jedna. chyba nie ma tu miejsca na zauroczenie, chociaż może, to moja opinia... co do uczącego - ja już przy odbieraniu pierwszego stopnia ślubowałem wierność i posłuszność swojemu pierwszemu mistrzowi oraz swojej pierwszej szkole [PAJJ]. nie jest to zależność, ale samowolna decyzja. Nie wiem jak to jest mieć kilku mistrzó, ja mam jednego
Czy jest różnica pomiędzy ćwiczeniem np. wg jednej szkoły koryu (lub innej shinbudo) która zawiera w sobie: taijutsu, goshinjutsu, iaijutu, bojutsu a w tym oczywiscie formy kata z bronią i bez, a trenowaniem np: w poniedziałki judo, w środy boksu, w piątki aikido a pomiędzy tym chodzenie na basen i siłownię ?? No, można jeszcze dodać... wiele innych...
nie będę tutaj poprawial Roslon'ia
to chyba wszystko
Pozdrowionka for all
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Ulubione cytaty, maxymy, i mądrości...
- Ponad rok temu
-
Jak to jest z dziewczynami na treningu??????????????
- Ponad rok temu
-
Daito-Ryu ?
- Ponad rok temu
-
Sekcja Jiu Jitsu w Tarnowie?
- Ponad rok temu
-
Obóz sportowy w Budapeszcie!!!
- Ponad rok temu
-
Stopniowanie - naprawde potrzebne?
- Ponad rok temu
-
Zapraszam na zawody!!!
- Ponad rok temu
-
Które Ju-Jitsu?
- Ponad rok temu
-
Majowe seminarium z Toby Threadgillem
- Ponad rok temu
-
Konigun nin-jutsu
- Ponad rok temu