Jaki fighter?
Napisano Ponad rok temu
Co do Razora to nie ma jelca więc bałbym się zadać silne pchnięcie w obawie o swoje palce. Miałem kiedyś Cudę CQB 1 i sprzedałem z powodu tej samej obawy - tęsknię jednak za jego pochwą /cholera, brzmi to dość obscenicznie/ z tec lockiem.
Pozdrawiam.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Pochwa jest skórzana, ale jeśli twój limit to 300$ to sie w nim spokojnie zmieścisz z kydexową pochwą robioną na zamówienie...
Napisano Ponad rok temu
Lipna stal (420) - miałem takowego - kiszka.
Jezuuuu, a co nim robiłeś, że kiszka? To nóż do walki, a nie do bawienia...
Chyba, że podczas wyciagania ostrza z trupa, coś Ci się poszczerbiło...
Napisano Ponad rok temu
Pytanie do Marsa: jakie są wymiary tego Dobermana, jaka stal i czy ta rękojeść jest wygodna?
K1S długość całkowita 30 cm, głownia 16 cm, masa 355 g
K1 długość całkowita 35 cm, głownia 21 cm, masa 400 g - mniej wygodny aczkolwiek mam znajomka który to nosi.
Rękojeść wygodna - zapytaj Koonia.
Stal Bohler N690.
Col Moschin - to dobre rozwiązanie ale z szelkami cena wyższa niestety.
Jest jeszcze Dobermann II długość 31, 18 cm, masa 250 g - bardzo lekki.
Mars
Napisano Ponad rok temu
Jezuuuu, a co nim robiłeś, że kiszka? To nóż do walki, a nie do bawienia...
Chyba, że podczas wyciagania ostrza z trupa, coś Ci się poszczerbiło...
No niby racja jest.
Ale tępił sie leżąc.
Mars
Napisano Ponad rok temu
[/img]
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Cena 250$,
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Pyton poprosił o pomoc w wyborze noża. Podał wymagania. Prosząc o Naszą pomoc, liczył się chyba z wypowiedziami ludzi, którzy mogą poradzić nóż na podstawie doświadczeń, a nie obrazków z sieci... W końcu Pyton też ma internet i może sobie obrazki pooglądać...
Zamiast konkretnych wypowiedzi ludzi, którzy mają konkrenty nóż i go chcą polecić. Dostaje się kilo niepotrzebnych zdjęć, tekstów i wypowiedzi "mądrali" co śliniąc się na zdjęcie w sieci polecają przedstawiony nóż, nawet nie trzymając go w dłoni, już nie mówiąc o używaniu...
Panowie, bądźmy konkretni... lanie wody pojawia się w prawie każdym temacie, gdy ktoś prosi o radę. Pierdoły o tym że stal to, albo śmo, że się tępi, że pochwa, że ja Cię jaki śliczny, łe tej jaki wypas... nie ośmieszajmy siebie...
Napisano Ponad rok temu
Pyton, chcesz Dobermanny i Col Moschina pomacać - dzwoń - telefon na stronie.
Mars
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Pyton wyraznie poprosil o pomoc (sugestie) w zakupie fightera z wyzszej polki ,a Ty mu poleciles zeby kupil Peace Keepera kooonkrettt ...Pyton poprosił o pomoc w wyborze noża. Podał wymagania.
Zamiast konkretnych wypowiedzi ludzi, którzy mają konkrenty nóż i go chcą polecić. Dostaje się kilo niepotrzebnych zdjęć, tekstów i wypowiedzi "mądrali" co śliniąc się na zdjęcie w sieci polecają przedstawiony nóż, nawet nie trzymając go w dłoni, już nie mówiąc o używaniu...
czyli twoim zdaniem - to czego uzytkownicy budo nie maja w posiadaniu nie jest warte polecenia ta ? heh to zadaleko poza Camillusy , Cold Steele Pyton nie wyjdzie ...
co do samego PK1 ... mam go i nadaje sie raczej do gabloty niz do noszenia jako fighter ... :twisted: jest to jeden z moich nozy ktory tempil sie przy samym wyjmowaniu i wkladaniu do pochwy
Ostatnia sprawą jest to ze to jest forum drogi kolego i kazdy ma prawo do udzielania wlasnych sugesti,rad - a czy sa potrzebne czy nie to juz oceni zalozyciel tematu ...
takze Peace Keeper
Napisano Ponad rok temu
Nie rozumiem, jak można polecić coś, czego się samemu nie używało, bądź nie zna opinii kogoś kto używał. To polecanie w ciemno, zupełnie jak stwierdzenie: weź to na obiad, bo ładnie na zdjęciu wygląda...
PKI poleciłem, bo uważam iż jako fighter to dobry nóż. Dobrze dobrane proporcje, waga i wykonanie pozwala na swobodne użytkowanie. Czy się tępi? Wszystko się tępi... Ten nóż ma służyć do walki, a nie do krojenia cytryny. Kilku moich znajomych używa tego noża i chwali sobie.
Czy uwagi nie wyjdą poza poza Camillusy czy Cold Steel Pyton, chyba jednak nie, bo przecież są na forum ludzie, którzy posiadaja inne noże.
"...kazdy ma prawo do udzielania wlasnych sugesti,rad..." i tutaj masz całkowitą rację!
Bez agresji! Bo po co! poklon
Napisano Ponad rok temu
Na dzien dobry cos taniego i do noszenia na co dzien, a jednoczesnie dobry fighter:
1. CRKT Kasper Companion. Przy zalozonym budzecie zmiescisz w tym jeszcze customowa pochwe do noza (firmowe sa ujmujac delikatnie, sredniej jakosci). Z dodanym Tek Lokiem pozwoli Ci to na noszenie tego noza przy pasku w sposob niezauwazony. Sam noz "chodzi" w rece bardzo dobrze, wada moze byc to, ze w rewersie ze wzgledu na profilowana rekojesc nie do konca jest wygodny.
2. Wspomniany juz Cold Steel Peace Keeper, wersja wieksza i z Carbon V. Nie przepadam za sztyletami, niemniej jednak musze przyznac, ze ten noz jest naprawde niezly. o ile pamietam jeszcze wady, to troche za mocno mial przeniesiony srodek ciezkosci na ostrze. I oczywiscie do tego trzeba porzadna pochwe dokupic.
3. MOD Razorback. Zapomnij. To NIE JEST noz do walki.
4. Al Mar Operator. W zasadzie bez wad. Z czystym sumieniem moge polecic. Nie ma sie specjalnie do czego przyczepic, moze tylko troche wieksza garda moglaby byc.
5. MOD ATAC. Tu byloby troche pracy. Pierwsza i podstawowa rzecz. Pilka do metalu i UCIAC te kretynsko wystajaca garde. Jak juz sie tego pozbedziesz, dostajesz swietny fighter do reki.
6. Na koniec, maly monster ktorym przeciwnika mozesz pozbawic reki, nogi, albo czegos wazniejszego , Mineral Mountain Combat Bowie. Wersja z ktora mialem do czynienia miala 10" ostrze. Ciezka maszyna, ale jednoczesnie dosc latwa w prowadzeniu. Wymaga troche sily (ale to norma przy wiekszych ostrzach).
Na razie tyle, jak sobie cos przypomne, to jeszcze napisze.
Wojtek
Napisano Ponad rok temu
skrytego noszenia sobie nie wyobrażam, bez względu na pochwe. no chyba że w zimie.
Napisano Ponad rok temu
1. Black Bear Cold Steel'a lub jakieś inne przyzwoite wariacje tego noża w wykonaniu innych producentów. Miałem okazje pomachac takim nożem i oceniam go pozytywnie. Na szczególną uwage zasługuje porządny jelec oraz pod-jelec (sub-hilt). Daje to ogromną pewność w trzymaniu noża i wygodę operowania nim.
2. Extrema Ratio Doberman K1, nie miałem okazji nim ćwiczyć ale spełnia większość moich upodobań odnośnie fighterów.
Te noże mają 21 cm długosci ostrza. Jeśli myślisz poważnie o takim nożu jako narzędziu konfrontacji, to nie polecam mniejszych rozmiarów. 21 cm to pewne opitumum, tkóre pozwala także w miarę wygodnie nosić nóż przy odpowiednie skuteczności w walce, chociaż oczywiście fightery wielkosci 10 cali i więcej dają większa przewagę.
Jeśli jednak potrzenujesz koniecznie coś rzędu 7 cali to Peace Keeper I, ale tylko z Carbon V - można gdzieś na necie jeszcze kupić, miałem okazje go kiedys potestować, wrażenia pozytywne. Pochwa jest trochę obleśna ale ten nóż nie ma służyć do ozdoby. Ewentualnie bardziej elegancka wersja tego sztyletu czyli Tai Pan.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Kershaw Chive
- Ponad rok temu
-
folderek -trudny wybór...
- Ponad rok temu
-
Czy ktoś ma jakieś sensowne wyjaśnienie?
- Ponad rok temu
-
Zytel i inne
- Ponad rok temu
-
Strider SnG i Sebenza
- Ponad rok temu
-
CRKT Steve Ryan Plan B
- Ponad rok temu
-
noże z klinga z polimerów - co wy na to ??
- Ponad rok temu
-
Nowe strategie - produkcja nozy w krajach azjatyckich
- Ponad rok temu
-
Maczety
- Ponad rok temu
-
Najdroższe noże
- Ponad rok temu