12 odpowiedzi w tym temacie

[budo_saszak]

Tak,przejrzalem archiwum - nie znalazlem.
Moje pytanie brzmi - jesli wykonujecie walke z cieniem w domu to jak ona wyglada?
3 min walki nogi,rece,kolana,lokcie- wszystko?
czy rozne rodzaje? np. wszystko (rece,nogi itd); tylko lewa reka i uniki; lewa reka na glowe, prawa na korpus; tylko rece; tylko nogi; itd?
Tylko lekko i technicznie czy rowniez intensywna praca do zmeczenia?
Ogolnie rzecz biorac chodzi mi o to zeby skonstruowac sobie jakis plan, bo inaczej nie umiem sie zmotywowac.
Z gory dzieki za _rzeczowe_ wypowiedzi.

[budo_jerz]

Wydaje mi się że raczej nie za mocno bo to może stawy zmęczyć ale napewno można robić to do zmęczenia. Jeśli chodzi o to czy ręce czy nogi czy wszystko to wydaje mi się że tak jak normalnie sparujesz na sekcji czasami same nogi czasami same ręce jak będzie ci wygodnie. Ważne jest to żebyś sobie wyobraził sowojego przeciwnika i jakby to powiedzieć trzymał do niego dystans a nie biła najpierw proste kopnięcie a potem sierpa bez dojścia jeśli wiesz o czym mówie to sorki że przynudzam.


Jerz

[budo_adellon]

Żeby nie zkaładać nowego tematu to napiszę moje pytanie tutaj bo jest to prawie ten sam temat;
Mam takie pytanko dot. walki z cieniem + obciążenie. Słyszałem, że to wykańcza stawy. Ćwiczyłbym sobie tak, że na jedną ręke mam jeden hantelek po 1 kg (na druga rękę to samo) a na nogi takie obciążniki rehabilitacyjne po 0,75 kg (także na dwie nogi). Oczywiście nie będę uderzał z całą siłą czyli nie będę wyprostowywał koczyn na maksa.

Jak myślicie takie małe obciążenie to chyba pic, słuszalem, ż eniektórzy ćwiczyli na wiele większych.

Aha jakby co mam 13 wisoenek.

[budo_end]

O ile mi wiadomo walka z cieniem polega na ćwiczeniu technik, ciosów, kopniaków, uników itd. bez żadnego obciążenia. Poza tym trzeba by sie porządnie rozogrzać i rozciągnąć do tej walki bo nawet jak sie macha w powietrzu to można se coś naciągnąć(przperost). Ale co do tego obciązenia mogę sie mylić( Ja robie wlake z cieniem bez żadneych obciażeń)

[budo_end]

Ach. Zapomniałęn najważniejsze. Walka z cieniem jest wskazana przed lustrem( ale po co ja to mówie ? ) by widzieć siebie tak jak widzi cie przeciwnik i twoje słabości.

[budo_słoniak]

Ach. Zapomniałęn najważniejsze. Walka z cieniem jest wskazana przed lustrem( ale po co ja to mówie ? ) by widzieć siebie tak jak widzi cie przeciwnik i twoje słabości.

To już nie jest walka z cieniem, tylko walka z odbiciem
A poważnie to zależy od chwili, stroju, okazji i nastroju. Najczęściej nieplanowana w tzw. chwilach marnowania czasu, czyli czekając aż mi się woda zagotuje, elektromagnes w pralce klapę puści etc. Albo szybko i na maksa, albo luzacko za to elegancko, zeby sobie w lusterku zobaczyć jaki to ja jestem śliczny i groźny (ta wrodzona skromność mnie kiedyś rozerwie).

[budo_zeiram]

(ta wrodzona skromność mnie kiedyś rozerwie).

A w gazetach pojawią sie potem artykuly: "Atak terrorystyczny w Szczecinie. Liczba zabitych i rannych trudna do oszacowania."

[budo_adellon]

Czyli jak waszym zdaniem? Takie małe obciążenie to chyba nie zaszkodzi?

[budo_charlie]

Czyli jak waszym zdaniem? Takie małe obciążenie to chyba nie zaszkodzi?

zaszkodzi Twoim stawom

[budo_dr prozac]

wg mnie jestes za mlody zeby sobie pozwolic na ryzyko zwiazane z treningiem z obciazeniem - uklad ruchowy jeszcze Ci sie rozwija. Ale ekspertem nie jestem

Pozdrawiam

[budo_zjarany_swistak]

ja robie walke z cieniem z 0.5kg albo 1 kg hantelkami od czasu do czasu(po prostu przyzwyczajenia ze "starych" treningow kicka). Odwaznikow na nogi w ogole nie uzywam

[budo_słoniak]

Czyli jak waszym zdaniem? Takie małe obciążenie to chyba nie zaszkodzi?

Odpuść sobie obciążniki.

[budo_adellon]

Dzięki za odpowiedź, odpuszczę sobie obciążniki. :-)