5 odpowiedzi w tym temacie

[budo_tsubaha]

Mam mały problem! Chciałbym sam sobie zrobić (tj. wyciąć i przekuć) ostrze katany, ale nie mam dokladnych wymiarów poszczególnych elementów ostrza (tzn. długość i szerokość głowni, promień krzywizny, dlugość, szerokość i grubość trzpienia itd...). Jeśli ktoś mógłby mi udzielić konkretnych informacji lub podać inne zródlo byłbym bardzo wdzięczny!

[budo_punisher]

yyyyyy....chyba nie to forum?! :roll:

Lepiej by było w "Broń i walka bronią".

[budo_martius]

Nie ma czegos takiego jak dokladne wymiary itp byly po prostu rozne.

[budo_graframolo]

Twoja prosba jest niemozliwa do spelnienia niestety, a blad wynika z niewiedzy i niznajomosci tematu. Poczytaj- zrozumiesz w czym tkwi problem, ale badz optymista gdy czegos sie bardzo chce mozna to tego dojsc.

[budo_szczepan]

Jeden z ludzi z mojego dojo jedzie do Japonii w maju na kilka miesiecy rozejrzec sie za platnerzami ktorzy kuja miecze. Szuka takiego u ktorego moglby zostac uchideshi i nauczyc sie kucia i polerowania mieczy.

Taki program trwa minimum 5 lat, 10 godzin na dobe, 7 dni w tygodniu. Wakacji NIET.

Juz teraz rozumiesz tsubaha co trzeba zrobic zeby odpowiedziec na twoje pytania? :wink:

[budo_nembutsu]

Zwykle mam nieco odmienne zdanie niz Szczepan, ale tym razem nie moge odmowic mu racji. Tsubaha jesteś niepoprawnym optymistą jeśli chodzi o wlasnoreczne wykuwanie miecza. Obawiam się, że twój optymizm ugruntowany jest na niewiedzy. Gdybys zaglebil się bardziej w temat to zrozumialbys jak trudnego zadania sie podejmujesz chcac wykuc katane. No chyba, ze chcesz zrobic ja bylejak.

Kolejny fakt do wiadomości: Czytalem, ze zeby zostac tylko osoba polerujaca miecze nalerzy szkolic sie przez 10 lat pod opieka mistrza. Dopiero po tym okresie dostaje sie certyfikat. Wydawaloby sie, ze wystarczy przeciagnac katane jakims papierem sciernym, szmatka czy jakimis takimi bajerami i juz bedzie lsnila. Nic bardziej mylnego! Samo polerowanie gotowej glowni to zadanie dla specjalisty z niebagatelnym doswiadczeniem. Amator zamiast wypolerowac zniszczy miecz.

A co do wymiarow: zeczywiscie nie ma czegos takiego jak jeden zgodny wymiar. Katany byly naprawde bardz, bardzo rozne od siebie. Jest niezwykle duzo rodzajow samego zakonczenia ostrza, nie mowiac juz o takich sprawach jak linia hamon, kat krzywizny itp. Znow wychodzi czyjas niewiedza (bez obrazy). Troche wiecej pokory w zyciu nikomu nie zaszkodzilo.