Skocz do zawartości


Zdjęcie

Obrona przed duszeniem z tyłu


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
24 odpowiedzi w tym temacie

budo_robertp
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2164 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Obrona przed duszeniem z tyłu

4) duszenia
....
Ze statystyk nie wynikalo, jak wygladalo samo duszenie. Ale wynikalo, ze duszenia sa dosc popularne (choc o wiele wiecej zgonow nastepuje w wyniku bicia i kopania).


Czasem śmierć w wyniku uduszenia, to tylko przyczyna, bo coś trzeba wpisać. Bodajże na Olszynce Grochowskiej zabity zmarł w wyniku "uduszenia". Jak już go skatowali, to położyli mu gałąź na szyji i skakali po tej gałęzi. Niby uduszony, ale bez tego pewnie by zmarł później wskutek uszkodzeń wewnętrznych. Tak samo, Ci co nieprzytomi wymiotują, też mogą być jako uduszeni liczeni.

Ale obronę warto znać, zwłaszcza niewiastom. Moja żona bardziej boi się duszenia niż kopnięcia czy ciosu pięścią i prosiła, żebym przede wszystkim, nauczył ją się przed tym bronić. Fobie ma, chyba dość częstą u kobiet.
  • 0

budo_mateuszk
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 122 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Z Nocnego Patrolu

Napisano Ponad rok temu

Re: Obrona przed duszeniem z tyłu
Co do tego nieszczęsnego "duszenia z tyłu" to rzeczywiście wydaje się raczej dosyć abstrakcyjne jako forma skutecznego ataku. Z tego punktu widzenia te krytyczne uwagi jakie na ten temat pisał choćby Combat na swoich stronach są uzasadnione.

Sądzę, że można do tego ćwiczenia podejść na dwa sposoby - albo traktować je po prostu jako element treningu majacy na celu "oswojenie" z pewnym dosc umownie pojetym atakiem z tylu (wychodzenie z klasycznych duszen i obchwytow to inna bajka) i przedstawienie mozliwych wariantow reakcji.
Ja, szczerze mówiąc darowałem sobie to duszenie w "czystej formie" - biorąc pod uwagę, że łatwo je zamienić na gwałtowne szarpniecie - odciągnięcie do tyłu. Przyznam ze cos takiego zdarzylo mi sie raz czy dwa w czasie jakichs szarpanin... Zlapany za ubranie na wysokosci ramion i szarpniety energicznie do tylu/na dól zawodnik z reguły dosyć latwo traci rownowage i pada - mowimy oczywiscie o sytuacji zaskoczenia :wink: Podobnie jak przykład z bankomatem (bardzo dobry) tak i tu mozemy sobie wyobrazic ze ktos probuje nas zlapac albo wyciagnac skads (budka telefoniczna?). O ile rozmawialem z ludzmi z ktorymi cwiczylismy to w ten sposob jest to duzo bardziej sensowne niz "masaz szyji" :-)
  • 0

budo_wilero
  • Użytkownik
  • Pip
  • 35 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:tychy

Napisano Ponad rok temu

Re: Obrona przed duszeniem z tyłu

czyli to co dzis "przerabialismy" na treningu KM; chcialem zapytac szanownych uzytkownikow jaki widza sens uczenia sie tego elementu (zakladam ze nie jest on tylko i wylacznie forma cwiczeniowa). Wyjasniam, ze nie chodzi o "nelsona" czy jakkolwiek nazwiemy duszenie przedramieniem tylko o zwykle duszenie dlonmi.
Moim zdaniem prawdopodobienstwo takiego ataka jest nikle...


moze i jest nikle ale jakby cos sie takiego wydarzylo to przynajmniej wiesz co jest grane! a po drogie nie robisz tego na kazdym treningu tylko raz sie nauczyles i koniec :!:
  • 0

budo_shaft
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1759 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:chinatown

Napisano Ponad rok temu

Re: Obrona przed duszeniem z tyłu
to taki jak bys nie umiał wilero
nie zebym ci teorie treningów obalal czy co...:)
  • 0

budo_wilero
  • Użytkownik
  • Pip
  • 35 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:tychy

Napisano Ponad rok temu

Re: Obrona przed duszeniem z tyłu
zebys wiedzial ze duszenia z tylu z przodu i z boku mam opanowane do konca :X
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024