Chodowla tykw!
Napisano Ponad rok temu
Otóż najpierw załatwiamy sobie nasionka! (można je zdobyć u jakiegoś "TYPA" na allegro, który próbuje się w ten sposób dorobić).
Gdy nadejdzie połowa kwietnia (kw/maj) nasionka pakujemy w glebę pojedyńczo w odległości ok 1,5 m od siebie na gł. 3-4cm. Oczywiście wybieramy miejsce dosyć nasłonecznione. No i oczywiście nawadniamy całą plantację :-) .
A teraz to, co każdy poseł samoobrony lubi najbardziej, czyli...żniwa!!!
Owoce zbieramy jesienią, a potem są dwie drogi postępowania:
1. układamy je w suchym miejscu, aby spokojnie sobie zdrewniały (wtedy gdy tykwa zaczyna głośno grzechotać (poodpadają nasiona w środku), i nabierze koloru drewna).-gotowa do otwarcia i zrobienia z niej eleganckiej cabasy.
2. zjeść owoce gdy są jeszcze miękkie (sam niepróbowałem).
Aha spróbowałem zasadzić tykwe najpierw do doniczek (aby potem małe roślinki przesadzić do gleby), ale wtedy mi nieposchodziły:-(. Tak więc polecam sadzenie odrazu do ogrodu!!!
PS. Zastało mi jeszcze ok 20 nasionek do rozdania chce ktoś?
PS2. Jeżeli macie jakieś zastrzeżenia co do chodowli to piszcie Swoje uwagi!!![/img]
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Sam kiedyś opisywałem cały proces uprawy tykw gdzieś mam to na dysku chyba poszukam i wkleję.Z nadmiaru nudów postanowiłem opisać chodowlę tykw (może Komuś to będzie to przydatne?).
Aha spróbowałem zasadzić tykwe najpierw do doniczek (aby potem małe roślinki przesadzić do gleby), ale wtedy mi nieposchodziły:-(. Tak więc polecam sadzenie odrazu do ogrodu!!!
Co do doniczek to ja też tak robiłem i polecam Dzięki temu około 80% nasionek wykiełkowało mi
Ale jak to robić? Pod koniec marca do dużej takiej donicy (podłużne takie są na oko 60 cm długości na 15-20 szerokości i głębokie powiedzmy na 10-15 cm) można w dwóch rządkach powpychać na niedużą odległość w ziemię nasionka. Jak będzie za głęboko to nie będą miały tyle "siły" by wykiełkować ;P . Wystarczy 0,5 cm pod ziemią Ziemia powinna być ciągle wilgotna (najlepsze wyniki hodowli są wtedy w końcu w Brazylii dużo pada ). Przez miesiąc nasionka powinny wykiełkować te co mają wykiełkować (reszta jest trefna ). Roślinki powinny miec maksymalnie do 20 cm wysokości. Jeśli będą za duże to korzenie roślin się tak poplączą, że będzie problem z rozdzieleniem ich. Część korzeni zawsze ulegnie zniszczeniu, ale trzeba starać się je oszczędzić. Dlatego przesadzać można wycinając je razem z ziemią z doniczki . Po przesadzeniu trzeba obficie podlać!! rośliny.
Co da zasadzenie w doniczce i późniejsze przesadzenie? Po prostu roślinka będzie miała dodatkowy miesiąc na wzrost czyli tłumacząc na język pospólstwa będą większe tykwy potem. Hehehe
Napisano Ponad rok temu
$ero%lav poszukaj tego opisu bo sie przyda:)
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
mimo ze temat juz byl (jak zwykle:) ) to jednak mam pytanie czy ktos moze ma jakeis nowe newsy albo mu sie przypomnialo jaki gatunek tykw kupic u ogrodnikow aby wyrosly z tego nasze capoeirowe cabaca'ki?
Napisano Ponad rok temu
"Lagenaria siceraria" łac nazwa tykwy takiej jak na fotce
Napisano Ponad rok temu
Obecnie jestem w posiadaniu nasion "Cucurbita Pepo" rok temu cos mi wyrosło, ale źle zabrałem się do chodowli i owoce były względnie małe. Dobrze by było załatwic Vulagaris. 8)
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
to u nas ma wrecz odwrotny wydzwiek :wink:vulgaris to chyba "popularna" albo "zwyczajna"
Napisano Ponad rok temu
(..costam o dyniach..) Jednak walory smakowe i kosmetyczne to nie jedyne przyczyny, dla których dyniowate są hodowane na całym świecie. Jednym z najbardziej istotnych gatunków użytkowych, uprawianym przez człowieka od niepamiętnych czasów, jest tykwa (Lagenaria vulgaris). Zdrewniałe w części zewnętrznej owoce tej rośliny, kuliste, butelkowate, łyżkowate lub w kształcie hantli, są szeroko stosowane jako naczynia w krajach o gorącym klimacie. Małe tykwy są szczególnie pięknie ozdabiane i używane jako naczynia do picia herba mate (gorącego i orzeźwiającego napoju południowoamerykańskiego). Tykwy używane są także do wyrobu grzechotek, instrumentów muzycznych, a na Papui Nowej Gwinei stanowią część stroju męskiego tamtejszych plemion.
Napisano Ponad rok temu
to u nas ma wrecz odwrotny wydzwiek :wink:vulgaris to chyba "popularna" albo "zwyczajna"
offtopic: wulgarne, czyli pospolite słownictwo więc nie do końca taki odwrotny
Napisano Ponad rok temu
..mi chodzilo tylko o to ze u nas te tykwy wcale nei sa "popularne' i "pospolite" :wink:
Napisano Ponad rok temu
to tak jakby kogos to moglo zaciekawic lub mial wtyki na UW..Hej!
Jedyną znaną mi możliwością zdobycia nasion tykwy jest zamówienie ich przez ogród botaniczny. Ogrody botaniczne prowadzą wymianę nasion i każdy z nich wydaje tzw. Index Seminum - czyli spis nasion na wymianę. Z reguły nie wysyłają nasion osobom prywatnym. Sugeruję, żebyś wybrał sie do Ogrodu Botanicznego UW w Powsinie i przedstawił im swoją sprawę.
Przejrzałabym też internetowe sklepy sprzedające nasiona. Tykwa nie jest rzadkością, więc powinna byc dostępna.
Powodzenia.
Napisano Ponad rok temu
Looknijcie na cabase z tykwy, która sam wwychodowałem!!!
Napisano Ponad rok temu
calkiem fajna, jeszcze takiej nie widzialem.[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Looknijcie na cabase z tykwy, która sam wwychodowałem!!!
Ile ją hodowales?
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
czy są jakieś zawody w CAPOEIRA
- Ponad rok temu
-
PYTANKO:jj + capo?!?!
- Ponad rok temu
-
atabaque - jak grac?
- Ponad rok temu
-
Wywiad z Mestre Pastinha
- Ponad rok temu
-
Odrpbina capo dziś na dwójce
- Ponad rok temu
-
National Geographic
- Ponad rok temu
-
zamykanie tematow
- Ponad rok temu
-
Pokaz Capoeira w Krakowie - 21.02.2004
- Ponad rok temu
-
Przydatność tego forum ;P
- Ponad rok temu
-
Pam pam pam periferia.....
- Ponad rok temu