52 odpowiedzi w tym temacie

[budo_charlie]

Kumpel ostatnio musial typa przycelowac konkretnie bo do niego nie docieralo ze za bardzo sie wczul i zadawal mocne uderzenie...
pzdr

Są też kolesie w drugą stronę przekręceni. Nawet go nei dotkniesz a on już się zasłania i ma śmierć w oczach :twisted:

[budo_twister]

Są też kolesie w drugą stronę przekręceni. Nawet go nei dotkniesz a on już się zasłania i ma śmierć w oczach :twisted:

No tych to ja juz szczegolnie nie lubie... Nic tylko jecza a wszystko jest za mocno... Niech ida na balet albo do szkolki niedzielnej a nie na trening :wink: We wszystkim trzeba znalezc zloty srodek - proste ze za mocno tez nie dobrze ale jak nawet takiego musnac nie mozna to trening idzie po prostu na marne...

[budo_randori]

A ja wam powiem ,że nienawidzę ćwiczyć z fizolami.Raz miał być parter na 5 % ,sparowalem z cięższym kolesiem(jeszcze mu mówię ,stary dziś byłem 12 godzin w robocie,luzniutko) a tu koleś jak się nie rzuci,całą swoją fizolową mocą.Szok.Wyciągnął taką balachę,że prawie mi ręka strzeliła.Zaraz jak wstałem to się wkurwiłem i niestety przy trenerze puściłem mu wiązanę.

[budo_charlie]

A ja wam powiem ,że nienawidzę ćwiczyć z fizolami..

pierwszy raz przeczytałem "filozofami" - ci to są przerypani dopiero 8)

[budo_scorpio]

Zgoda. To co Ty uwazasz za normalne cwiczenie, dla kogos innego moze byc przegieciem. Jak ktos sobie za ostro poczyna to mu po prostu mowisz: wolniej, nie tak mocno, albo cos w tym guscie i jest OK. Jak do goscia nie dociera to nastepuje eskalacja z Twojej strony albo z nim nie cwiczysz i to jest normalne.

niektórzy ludzie poprostu nie rozumieją że robią coś za mocno
koleś z którym ćwiczyłem jest ok całkiem sympatycny ale za silny i poprostu nie dało mu się wytłumaczyć że robi coś za mocno
musiał bym chyba 10 min gadać a on i tak po kilku chwilach by zapomniał

[budo_samson]

Hmmm no tak technika może i h.. wyjdzie jak masz po drugiej stronie psycho- fizola. Ale czy walcząc na ulicy spotykacie technicznych magików czy najebanych fizoli bo ja wyłącznie tych drugich . Niedawno zostałem napadnięty przez 3 mięśniaków i jedyną metoda na ich haotyczny i zmasowany atak były uniki. A i tak dw razy zaliczyłem w ryło. Na szczęście od kopnięć się wybroniłem wsiadłem w samochód i spierd... Lubie ćwiczyć z psycholami bo to daje poczycie realizmu. Byłem na KM organizowanym w ramach seminarium jednodniowego i widziałem psycholi w akcji- 3 minuty machania i death- siad na ławeczki. Wczesniej pakowałem i ważyłem 105 kilo. Wyglądałem pieknie. od dwóch miechów nie pakuję i został mi tylko kick boks. Schudłem 15 kilo. Ale dzięki temu wraca mi dawna szybkość- dziś ćwiczyłem krótko z teściem- nie był w stanie zobaczyć moich ciosów, które zatrzymywałem kilka milimetrów od jego twarzy. Powiem jedno- mięśniaka można załatwić bardzo łatwo i szybko- właśnie KM daje takie możliwości. do zobaczenia na stażu w Kielcach!!!!! :roll: :roll: :roll: :roll:

[budo_twister]

Na szczęście od kopnięć się wybroniłem wsiadłem w samochód i spierd...

No to rzeczywiście wolni musieli być(albo Ty byłeś szybki), jeśli zdążyłeś wyjąć klucze, wyłączyć alarm, wsiąść, zdjąć blokady ze skrzyni i kierownicy, wyjąć panel, włączyć radio, poprawić lusterka, zapiąć pasy, odpalić i ruszyć, a oni Cię nie dojechali :wink: :wink:

[budo_charlie]

Wczesniej pakowałem i ważyłem 105 kilo. Wyglądałem pieknie. od dwóch miechów nie pakuję i został mi tylko kick boks. Schudłem 15 kilo

2 miechy i 15 kg w plecy ? :shocked!: 8O :shocked!: 8O :shocked!: 8O . Brałeś jakieś koksy wcześniej czy jesteś takim ewenementem ?

pzdr

[budo_cougar]

Wczesniej pakowałem i ważyłem 105 kilo. Wyglądałem pieknie. od dwóch miechów nie pakuję i został mi tylko kick boks. Schudłem 15 kilo

2 miechy i 15 kg w plecy ? :shocked!: 8O :shocked!: 8O :shocked!: 8O . Brałeś jakieś koksy wcześniej czy jesteś takim ewenementem ?

pzdr

khm....jakis fantasta kolejny czy co ?? a jaki predki...beeep...beep...<---strus pedziwiatr

[budo_samson]

- nie musiałem wyjmowac kluczyków, włączać radia itp, bo wsiadłem do samochodu, którym podjechał kolo.
- niepotrzebnie napisałem wczorajszy post. po co komu takie wynurzenia. 15 kilo naprawdę schudłem, dlaczego to moja sprawa. nie zamierzam nikomu czegokolwiek udowadniać. chodziło mi tylko o to, że pakowanie a w efekcie duża masa ogranicza szybkość- a większość psycholi to właśnie mięśniaki. co do treningu z psycholami to tak jak wyżej.

[budo_charlie]

Wczesniej pakowałem i ważyłem 105 kilo. Wyglądałem pieknie. od dwóch miechów nie pakuję i został mi tylko kick boks. Schudłem 15 kilo

2 miechy i 15 kg w plecy ? :shocked!: 8O :shocked!: 8O :shocked!: 8O . Brałeś jakieś koksy wcześniej czy jesteś takim ewenementem ?

pzdr

khm....jakis fantasta kolejny czy co ?? a jaki predki...beeep...beep...<---strus pedziwiatr

ja czy samson ? :roll:

[budo_samson]

ja oczywiście. nie moge mówić prawdy bo nie mam kliku zapełnionych kuleczek przy nicku. to jeszcze mało w życiu widzieliscie skoro to dla was takie nieprawdopodobne. skończcie już z tym, następnych wynurzeń nie bedzie. wy jestescie the best a ja fantasta i niech tak zostanie.

[budo_warhead]

Mozna tyle schudnac ja 12 kg w 3 tyg schodlem ... wszystko zalezy od problemow jakie sie ma ...