waga ciała
Napisano Ponad rok temu
będę wdzięczny za linki, bo nie udało mi się nic rozsądnego wygooglować...
pozdr
art
Napisano Ponad rok temu
Nejlepszym imho sposobem na sprawdzenie czy nasza waga jest odpowiednia to zmierzyc sobie poziom tluszczu, 10% to norma u doroslego, ponizej to juz sportowcy i nieliczni szczesliwcy obdarowani przez geny
Napisano Ponad rok temu
piszesz o pomiarze poziomu tłuszczu. czy można to zrobić chałupniczo (przynajmniej oszacować) czy też trzeba zapłacić ciężkie pieniądze w klinice ortopedii, bo skondinąd wiem, że tam się takie pomiary przeprowadza?
pozdr
art
Napisano Ponad rok temu
piszesz o pomiarze poziomu tłuszczu. czy można to zrobić chałupniczo (przynajmniej oszacować) czy też trzeba zapłacić ciężkie pieniądze w klinice ortopedii, bo skondinąd wiem, że tam się takie pomiary przeprowadza?
halupniczo niestety nie mozna, ale:
1. w aptece sa urzadzenia do pomiaru, mozesz pod pretekstem sprobowania sprawdzic Urzadzonko dziala na zasadzie przewodnosci czy cos podobnego, w kazdym razie do golasa nie trzeba sie rozbierac
2. nie wiek skad jestes, w Katowicach jest osrodek (placowka zajmujaca sie dietetyka - nazwy nie znam) w ktorym przeprowadzaja takie badania, przypuszczam ze na innych krancach polski tez sie znajda podobne. Kosztuje to to 20zl. a wiec nie tak strasznie duzo...
Napisano Ponad rok temu
apteczne urządzenia działają na takiej zasadzie, że każda tkanka ma inne przewodnictwo elektryczne. inne kości, inne mięśnie i inne tłuszcz. wystarczy podłączyć gościa pod prąd......
uruchamiając ten temat chodziło mi jednak o coś zupełnie innego. czy istnieją inne - bardziej skomplikowane metody liczenia prawidłowych współczynników masy ciała niż BMI, a jeśli istnieją to poproszę o linki.
pozdr
art
Napisano Ponad rok temu
pozdrawiam kubusia i inne istoty
art
Napisano Ponad rok temu
gdyby lustro wystarczało to by po ziemi nie chodziły grubasy, że o narcyzach nie wspomnę. ja zaś nie chcę żartów lecz linki do naukowych metod, bo zaraz kubuś mi napisze, że ręka jest szczupła jak sie w słojku mieści, a jak sie nie mieści to trzeba spróbować innego członka do słojka wsadzić, co zresztą z tuszą ręki nie ma związku...
hehe dobre
Niestety nie pomoge Ci bardziej... moja wiedza konczy sie na BMI i czatowaniu pod apteka... pozdrawiam!
Napisano Ponad rok temu
poziom tluszczu, 10% to norma u doroslego, ponizej to juz sportowcy i nieliczni szczesliwcy obdarowani przez geny
nie rozumiem dlaczego ktoś genetycznie chudy ma być szczęśliwcem
pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
uzależnione są od wieku, klimatu i podobno wielu innych rzeczy. większość ludzi może być przy odpowiedniej diecie tymi "szczęśliwcami poniżej 10%", bo argument jestem beczka bo mam taki metabolizm, to tylko tłumaczenie...
pozdr
art
Napisano Ponad rok temu
z tymi tendencjami to też do końca nie jest tak...
uzależnione są od wieku, klimatu i podobno wielu innych rzeczy. większość ludzi może być przy odpowiedniej diecie tymi "szczęśliwcami poniżej 10%", bo argument jestem beczka bo mam taki metabolizm, to tylko tłumaczenie...
Obawiam się, że jednak jesteś w błędzie. Dużo zależy od metabolizmu, zwłaszcza jeśli chodzi o konstrukcję, budowę ciała. Dlatego m.in. niektórzy oddaliby swoje wszystkie dolary, guziki i karty z zawodnikami NBA za dodatkowych parę kilogramów, a inni wprost przeciwnie... :roll: Zakładam, że propagujemy naturalne sposoby kształtowania ciała.. 8)
Napisano Ponad rok temu
...
wyobraźmy sobie przeciętnego osobnika, trenującego rekreacyjnie, o zapotrzebowaniu powiedzmy około 3 tys k.kalorii na dobę. te 3000 sa uzyskiwane poprzez znormalizowaną dietę, nie zaś poprzez zjedzenie kostki masła na raz, a tryb życia regularny. jednym słowem sytuacja skrajnie modelowa. jesli zje 9000 kal więcej niż potrzebuje przybierze kilogram, jesli mniej to schudnie. ot i wszystko. wszystkie odstępstwa od tej niezmiennej i żelaznej zasady biorą się z nieregularności w odżywianiu (jednego dnia dwa posiłki po 2000 kal każdy, następnego 4 kromki chleba z kiełbasą, średnia się zgadza 3tys/dobę, ale nie o to chodzi), z problemów w przyswajaniu niektórych pokarmów (to że coś zostało zjedzone nie znaczy, że jest strawione, stąd wszystkie diety opierające się na niełączeniu pewnych składników pokarmowych), ze stresów, które są tak energożerne, że potrafią wręcz zmultyplikować zapotrzebowanie itd...
wniosek jest jeden: jesli ktoś nie może przytyć lub schudnąć, niech przyczyn szuka w trybie swego życia, a nie w genetycznych przypadłościach swego metabolizmu.
pozdr
art
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
K_P
PS. Wersja internetowa (gazetowa pelna) tutaj:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
i nastepny tekst.
Wprost niestety nie publikuje w elektronicznej formie.
Napisano Ponad rok temu
interesowałem się kiedyś dietetyką i jedyną rzeczą jakiej nie udało mi się znaleźć w sieci to inne metody obliczania prawidłowej masy ciała niż sławetne i obarczone błędem metodologicznym BMI. stąd rozpoczęcie tematu. ponadto pomyślałem, że tego rodzaju info może się przydać wszystkim, którzy się zmagają z dylematem - czy moja waga nie jest za duża/ za mała (czytaj: zmniejsza moją szysbkośc, nie daje mi dostatecznej siły).
Napisano Ponad rok temu
Mam np. kolezanke jest profesjonalna modelka, ma 179 cm wzrostu i 54 kg. Oczywiscie wszystkie dziewczyny odbiegajace od tego wzorca zaraz krzycza, ze jest anorektyczka, a to nie prawda. Ona w ogole sie nie odchudza, jest piekna kobieta o delikatnych kosciach i smuklych konczynach. Po prostu wyglada jak inna rasa czlowieka.
Ja mam 180 cm i waze 78 kg, niektorzy moi koledzy pakerzy, choc nie maja grubszych kosci ode mnie waza pod wplywem cwiczen kulturystycznych i "diet" 100 kg z okladem. Dla nich jestem wyjatkowym chudzielcem, ale juz takim nie jestem dla niektorych ludzi rozpoczynajacych przygode ze sportami walki, o niewydobytych jeszcze miesniach, potrafia wazyc po 65 kg przy podobnym wzroscie.
Kto ma prawidlowa wage?
Ku mojemu zdumieniu jedna z moich kolezanek, ktora uwazalem za chudziutka, po rozebraniu na basenie, okazalo sie, ze oblana jest spora tkanka tluszczowa, inna wygladajaca podobnie wubraniu, w kostiumie kapielowym ujawnila pieknie zarysowane miesnie. Przypuszczam, ze obydwie maja podobna wage.
Mozna mowic tylko o preferencjach do danej dyscypliny. Np. wielu mistrzow swiata w boksie, to osobnicy ponadprzecietnie wysocy w swojej wadze, choc zapewne do "prawidlowej" wagi sporo im brakuje, np. Oscar De la Hoya - 178 cm wzrostu i 71 kg wagi, zadwaloby sie chudy. Michalczewski 184 cm wzrostu, a dwa dni przed walka (wazenie w boksie) 79.150 kg (chudy, no nie). Zapasnicy sa wyjatkowo krepi (takich sie selekcjonuje do tego sportu, reszte robia trening i dieta). Choc w reprezentacji Polski jest zapasnik, ktory wyglada jak anorektyk i jest wyzszy zawsze o pol glowy od przeciwnikow w swojej wadze. Ma jednak niemale sukcesy.
Jdnak jak wynika z badan prowadzonych m.in. na warszawskiej AWF, sportowcy maja lepszy stosunek masy miesniowej do tkanki tluszczowej niz nieczwiczacy (panietja jednka o jednym: statystycznie).
K_P
Napisano Ponad rok temu
wiesz, chodzi mi o jakiś magiczny wzór w stylu obwód czoła do kwadratu plus pierwiastek czwartego stopnia z wagi a wszystko razy ułamek z obwodu nadgarstka przez wzrost.....
słyszałem, że istnieją takie metody, oparte na klinicznych, antropometrycznych badaniach. uczestniczyłem kiedyś w czymś takim, do czyjejś magisterki. pobrano mi m.in. odciski palców, warg i obrys stopy....
pozdr
heh. zazdroszczę koleżanek kubuś...
Napisano Ponad rok temu
Wydaje mie się ze trzyule chce znależć coś co nie istnieje... Bo wszystkie metody domowego obliczania masy ciała są statystyczne i zawsze posiadają jekieś błędy jak wspomniane BMI
Tylko specjalistyczne badania grubości tkanki tłuszczowej, długości, grubości kości, szerokości tege i tamtego, jak również obiektywna ocena sylwetki i określenie proporcji ciała (jak w kulturystyce/stosunek tego do tamtego) jak również gęstości mięśni ich wyrazistości, definicji, zawartości wody w organizmie, typu sylwetki itd. może odzwierciedlić czy ktoś ma nadwagę czy nie? jak i które części ciała odbiegają od innych...
więc o co chodzi?
bo wydaje mi się że wszyscy wiedzą o co chodzi a szukają złotej rybki....
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Dla palaczy.
- Ponad rok temu
-
Operacja kolana, czy to możliwe w Krakowie?
- Ponad rok temu
-
Czy cukier krzepi ?
- Ponad rok temu
-
Złamana kość czy nie?
- Ponad rok temu
-
Marco Pantani nie zyje.
- Ponad rok temu
-
Dieta judoki
- Ponad rok temu
-
ponowne skręcenie nogi
- Ponad rok temu
-
mięśnie pleców
- Ponad rok temu
-
Jak ćwiczyć refleks?
- Ponad rok temu
-
Mala laweczka
- Ponad rok temu