23 odpowiedzi w tym temacie

[budo_|mm0rta|]

1. Co mi grozi jeżeli złapie mnie z kastetem policja ( np. rewizja osobista ) ?
2. Co mi grozi jeżeli komuś wypłace kastetem tube w ryj a potem zostane przez niego oskarżony albo ktoś mnie złapie ? ( wiem że więzienie ale mniej więcej jak długo i co jeżeli jestem niepełnoletni? )
3. Jakie rzeczywiście obrażenia można zadać ciosem z kastetem na ręku twarz? Ktoś kiedyś "widział" takie coś ?

( czytałem archiwalne posty)

- Pozdrawiam

[budo_kaligula]

ad 3. znajomy oberwal kranikiem w szczene - ze 3 dni nie mogl jesc i mowic ale nie pekla - chyba mial szczescie bo wg obiegowej opinii powinien ja ukladac jak puzzle. co prawda nawet nie wie od kogo - tlum byl - moze po prostu od jakiegos szczeniaka - za lekko udezyl?

"Anger burning me
Anger turning me
Into someone I don't know"

[The Origin of the Feces]

pozdrawiam

[budo_shaft]

nie lubie kastetow, ani pomysłów noszenia ich..
po cholere to komu.
jak juz jestes na tyle blisko zeby uderzyc to powinienes to umiec tak zrobic zeby cios działałą i skutkował bez kastetu.

[budo_bullitt]

Jeśli już musisz, to proponuję Ci łącznik łańcucha. Wygląda jak ogniwo łańcucha, tylko jeden z boków jest rozcięty i nasadzona jest na niego ruchoma, nagwintowana tuleja. Ja używam takich na jachcie. Szekluję tym wszystkie elementy, które nie muszą być często rozłączane. Oczywiście znajdź rozmiar, w który wejdzie dłoń. Zawsze możesz powiedzieć, że został Ci w kurtce po sezonie...

[budo_marcin954]

a klucze nie lepsze, też można rozerwać ryło, albo coś innego tego typu. małe a przydatne :-)

[budo_raf]

yyyyy przestraszony - stach wyjść na ulicę
Może odrazu nóż i cios w tętnicę szyjną !- po co sie bawić w kastety.


(tak poważnie to jestem przeciwny takim wynalazkom :roll: )

[budo_kubuś puchatek]

|mm0rta| odradzam Ci noszenie i uzywanie jakiejkolwiek broni! Wbrew pozorom bron zwlaszcza typu kastet, czy jeszcze grozniejszy noz, sa tylko dla tych, ktorzy potrafia dac odpor takze bez uzycia narzedzi. A uzywaja ich tylko (!!!) wobec dramatycznej nierownowagi sil, autentycznego zagrozenia zdrowia i zycia, ktorych Ty nie jestes w stanie aktualnie ocenic. Po prostu wybacz mi - trzeba do tego dorosnac...
Ty tylko mozesz napytac sobie biedy i innym. Nie masz bowiem wyobrazni co do skutkow ataku "twardym" przedmiotem w glowe czlowieka (a grozic to moze m.in. zejsciem smiertelnym, za ktore dostaje sie m.in. 25 lat wiezienia). Nie masz tez zadnej wiedzy na temat anatomii czlowieka. (Gdybys ja mial, to bys wiedzial jak latwo zranic czlowieka). Ostatnio jestem kontuzjowany i chodze na tzw. rehabilitacje, spotykam tam osoby, ktore sa w stanie ciezkim, dlatego, ze np. spadly... z krzesla, a coz dopiero byloby gdyby dostaly kastetem w glowe!
Nie masz zdaje sie tez - szacunku dla innych ludzi (wybacz, tak wnioskuje po Twojej wypowiedzi w p. 2).
Poza tym nie potrafiac sie poslugiwac "sprzetem", moze sie zdarzyc, ze kiedy Ci go odbiora, mozesz stac sie jego ofiara. Zapewniam Cie - nikogo sie tak "starannie" nie flekuje, jak tego, ktory przed chwila zagrazal nam nozem, czy kastetem!

Zatem.. Podsumowujac... Zanim wezmiesz sie za jakakolwiek bron, po prostu zacznij cwiczyc. Jesli interesuje Cie ostra konfrontacja wybierz np. boks. Trening zwlaszcza wieloletni, wiele Ci wyjasni.
K_P

[budo_aniol]

czy ktoś tu jeszcze pamięta "pieszczochę"?
taka skórzana opaska (bransoleta) na przedramię ponabijana ćwiekami z czasów kiedy zawitał do Polski punk-rock
można było toto szybko zsunąć na dłoń i tłuc jak starożytną rękawicą bokserską
i mógł się człowiek tłumaczyć z posiadania: to ozdoba taka :wink:

[budo_kubuś puchatek]

Nie liczcie na zdane tlumaczenia typu - to ozdoba, to tylko kij do golfa, etc. Jest taki paragraf w Kodeksie Karnym - nazywa sie to "Bojka z uzyciem niebezpiecznego narzedzia" i za to sie juz powaznie "beka". Poza tym nie wolno zapominac, ze kwalifikacja czynu, a w koncu i ostateczny wyrok, nie zalezy tyle od kodeksu, ile zasobnosci portfela rodzicow.
K_P

[budo_aniol]

rzadko się z Kubusiem zgadzam ale ma rację, użycie każdego przedmiotu powodującego obrażenia podchodzi pod niebezpieczne narzędzie
moja poprzednia wypowiedź miała raczej charakter refleksyjno-wspomnieniowy

[budo_kubuś puchatek]

Acha, niepelnioletniosc, nie ma wiekszego znaczenia, oprocz tego, ze recydywie bardziej pasuje niepelnoletnie "cacao" w pierdlu.
W swietle polskiego prawa osoba, ktora ukonczyla 15 lat, w zasadzie odpiawda za swoje czyny jak dorosly. I postuluje sie, zeby jeszcz obnizyc ten wiek. Np. wzorem GB, gdzie kare smierci zasadzano nawet 13-latkom. Ja tez jestem za... Jesli, ktos popelnia czyny doroslych, niech odpowiada jak dorosly. tam gzdie nie ma takich regulacji prawnych jak np. w Brazyli, gdzie czesto wynjamuje sie 10-latka do zabicia kogos, dzialaja szwadrony smierci, ktore same wymierzaj takim zabojcom kare. I nie jest to psycholog i poprawczak!
K_P

[budo_bullitt]

Kubuś - zgadzam się z Tobą. Moja wypowiedź dotyczyła kwestii czysto technicznych. Jeśli się nie umie walczyć, to najlepszą bronią są... szybkie nogi (to też samo nie przychodzi). Jednak, jeśli mm0rta chce nosić kastet, to nic na to nie poradzisz. Już lepiej, żeby to nie był prawdziwy kastet - tak długo jak 'tego' nie użyje, tak długo nic mu nie można zarzucić. A z kastetem... raczej przesrane!

[budo_narcyz]

1.grozi ci wyrok za posiadanie broni
2.grozi ci wyrok za posiadanie broni + uczestnictwo w bójce z uzyciem...(tak jak pisał kubuś), ważne też w sumie z jakim skutkiem użycie to będzie.
generalnie... gwarantuje, że wolałbyś raczej dostać wpierdol i leżeć przez 3 miesiące w szpitalu.
3.widziałem zdjęcia faceta który dostał małym kamieniem (trzymanym w ręce, a nie rzuconym) w łuk brwiowy.
rezultat był taki że łuk brwiowy został połamany a okruszki kości uszkodizły trwale oko.
poza tym... troche wyobraźni chłopie... walnij sie czymś stalowym po pysku leciutko i pomnóz to razy 20 (albo więcej, bo adrenalina itd..)

[budo_|mm0rta|]

Dziekuje za odpowiedzi ...
Generalnie to najchętniej zdobył bym jakieś utwardzan na kostkach rękawiczki bezpalcowe ...
NIe jestem fanem kastetów ...
Poporstu zadawałem pytania.
Generalnie interesuje mnie coś co może zwiększyć siłe i obrażenia mojego ciosu ale taka siła zkumulowana na takiej małej powieżchni ... NIe chciałbym komuś wgnieśc kawałek szczęki albo nosa w tył głowy ... Chodzi o to że najlepiej załatwiać wszelkie walki od 1 strzału.

- Pozdrawiam i dziekuje.

[budo_kubuś puchatek]

Do tego wystarcza podstawowe umiejetnosci bokserskie. Zacznij cwiczyc.
Pozdrawiam
K_P

[budo_|mm0rta|]

mozliwe ze zaczne ... narazie kasy niemam jakbym mial to na 100 % bym cwiczył ... mam 2 km od domu tam gdzie chodze na siłownie kicka ... Trenerem jest były kadrowicz polski więc chyba niezle ...
Gdzie można kupić jakies bezpalcowe skórzane rękawiczki ... albo najlepiej już z jakąs gróbszą skóra na kostkach albo można sobie zawsze naszyć ... Jak wiecie to piszcie ...

[budo_hellfire]

Art. 4. 1. Ilekroć w ustawie jest mowa o broni, należy przez to rozumieć:
1) broń palną, w tym broń bojową, myśliwską, sportową, gazową, alarmową i sygnałową,
2) broń pneumatyczną,
3) miotacze gazu obezwładniającego,
4) narzędzia i urządzenia, których używanie może zagrażać życiu lub zdrowiu:
a) broń białą w postaci:
- ostrzy ukrytych w przedmiotach nie mających wyglądu broni,
- kastetów i nunczaków,
- pałek posiadających zakończenie z ciężkiego i twardego materiału lub zawierających wkładki z takiego materiału,
- pałek wykonanych z drewna lub innego ciężkiego i twardego materiału, imitujących kij bejsbolowy,
broń cięciwową w postaci kusz,
c) przedmioty przeznaczone do obezwładniania osób za pomocą energii elektrycznej

wg Ustawy o broni i amunicji

Ja bym nie polecał... Jest n-różnych sytuacji, w których ci się upiecze i nikt jej nie znajdzie, jednak wszelkie okoliczności(nawet przy obronie koniecznej)_działają na twoją niekorzyść i możesz sobie za ten fakt "beknąć"(nawet jeśli nie użyjesz)...
+ wszystko co napisał Kubuś Puchatek, ale nie będę powtarzał

[budo_marcin954]

Generalnie interesuje mnie coś co może zwiększyć siłe i obrażenia mojego ciosu ale taka siła zkumulowana na takiej małej powieżchni ... NIe chciałbym komuś wgnieśc kawałek szczęki albo nosa w tył głowy ... Chodzi o to że najlepiej załatwiać wszelkie walki od 1 strzału.

- Pozdrawiam i dziekuje.

zacznij może robić pompeczki na kosćiach, staną sie twarde, ale nic od razu, poćwicz na worach, makiwarach. Cios musi być też dobry technicznie, nie tylko "mocny" bo kamieniem walisz. Walkę załatwić jednym jest bardzo trudno, ale czasami się udaje.

[budo_b0rg]

Nie trzeba od razu nosić kastetów... Wystarczy wziąć w dłoń zwiniętą gazetę, pomiędzy palce włożyć kilka monet i można napieprzać po ryjach, a potem monety w kieszeń i po "niebezpiecznym narzędziu"...

[budo_trzyule]

ja też mam kastet dostałem go od kolegi na urodziny, wycięty ręcznie ze ślicznej mosiężnej płytki. służy jako przycisk do papieru, breloczek do kluczy itp. nigdy nie był użyty i pewnie nie będzie. uważam, że o kwalifikacji broni powinien decydować sposób jej użycia w konkretnej sytuacji, nie zaś kształt, czy budowa przedmiotu. na tej zasadzie nagminnie zatrzymywani są przez patrole członkowie bractw rycerskich, trenujący kendo, kobudo itp. łatwo zrozumieć dlaczego, bo policja tych przedmiotów nie uważa za broń, bo do uzbrojonych w tłuczki do mięsa (ostatnio dość popularne, bo to sprzęt kuchenny i nieostry) kiboli boją się podejść. litera prawa dziwna czasem bywa.