Napisano Ponad rok temu
Re: Kastet - kilka pytań
|mm0rta| odradzam Ci noszenie i uzywanie jakiejkolwiek broni! Wbrew pozorom bron zwlaszcza typu kastet, czy jeszcze grozniejszy noz, sa tylko dla tych, ktorzy potrafia dac odpor takze bez uzycia narzedzi. A uzywaja ich tylko (!!!) wobec dramatycznej nierownowagi sil, autentycznego zagrozenia zdrowia i zycia, ktorych Ty nie jestes w stanie aktualnie ocenic. Po prostu wybacz mi - trzeba do tego dorosnac...
Ty tylko mozesz napytac sobie biedy i innym. Nie masz bowiem wyobrazni co do skutkow ataku "twardym" przedmiotem w glowe czlowieka (a grozic to moze m.in. zejsciem smiertelnym, za ktore dostaje sie m.in. 25 lat wiezienia). Nie masz tez zadnej wiedzy na temat anatomii czlowieka. (Gdybys ja mial, to bys wiedzial jak latwo zranic czlowieka). Ostatnio jestem kontuzjowany i chodze na tzw. rehabilitacje, spotykam tam osoby, ktore sa w stanie ciezkim, dlatego, ze np. spadly... z krzesla, a coz dopiero byloby gdyby dostaly kastetem w glowe!
Nie masz zdaje sie tez - szacunku dla innych ludzi (wybacz, tak wnioskuje po Twojej wypowiedzi w p. 2).
Poza tym nie potrafiac sie poslugiwac "sprzetem", moze sie zdarzyc, ze kiedy Ci go odbiora, mozesz stac sie jego ofiara. Zapewniam Cie - nikogo sie tak "starannie" nie flekuje, jak tego, ktory przed chwila zagrazal nam nozem, czy kastetem!
Zatem.. Podsumowujac... Zanim wezmiesz sie za jakakolwiek bron, po prostu zacznij cwiczyc. Jesli interesuje Cie ostra konfrontacja wybierz np. boks. Trening zwlaszcza wieloletni, wiele Ci wyjasni.
K_P