4 odpowiedzi w tym temacie

[budo_kubuś puchatek]

Czy pompka Matt'a Furey'a (hinduska), to to samo, co pompka japonska? Pytam, bo sa tylko trzy kadry, a nie filmik pokazujacy pelny zakres ruchu...
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
K_P

[budo_robertp]

Czy pompka Matt'a Furey'a (hinduska), to to samo, co pompka japonska?

He, he. Zerknij tu, gdzieś tydzień wstecz
http://www.forum-kul...showtopic=63910

[budo_kameh]

Pomka hinduska - robi się tak jakby drążek był nad plecami i ruch powrotny jest taki sam.
A japońska to nie wiem.
Nawiasem takie pompki są bardzo wyczerpujace, wymagają silnych przedramion i łokci.

[budo_robertp]

Pomka hinduska - robi się tak jakby drążek był nad plecami i ruch powrotny jest taki sam.

Przeczytaj artykuł Matta (link w poprzednim wątku). W pompce hinduskiej wracając masz nie uginać ramion . Nie pytaj mnie jak, spróbowałem, wyplułem trawę ;-) i więcej robię tylko dive-bomber push-ups

[budo_kubuś puchatek]

Kameh ja takich natrzaskalem w zyciu pewnie ze 500 tysiecy (w koncu zdradzilem je na wiele lat, dla pompek "kyokushinkowskich" - na kosciach, a pozniej cwiczen ze sztanga), tylko zawsze mi sie wydawalo, ze japonska i hinduska to m.in. wiecej to samo. Tyle, ze japonskie robi sie w "dwie" strony, a hinduskie w jedna. Ale coz, czlowiek uczy sie cale zycie... Dzieki Robert za link.
Pozdrawiam
K_P