Skocz do zawartości


Zdjęcie

dlaczego kreatyna jest w niektórych krajach zakazana


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
35 odpowiedzi w tym temacie

budo_wesley
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 680 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:SZCZECIN

Napisano Ponad rok temu

Re: dlaczego kreatyna jest w niektórych krajach zakazana

Ważniejszym jest prawidłowa podaż białka (dobra dieta + ewentualnie odżywki węglowodanowo-białkowe) i cukrów niz wspomaganie się np. kreatyną.

Pozdrowienia,
MR.


Czyli, ze tak sie podlacze pod ten temat :D .
Jezeli suplementacja w sportach walki/sportach wytrzymalosciowych to raczej odzywki? Weglowodanow-bialkowe 50/50 np???

Pozdrawiam
  • 0

budo_chriser00
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 774 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Sosnowiec

Napisano Ponad rok temu

Re: dlaczego kreatyna jest w niektórych krajach zakazana
nie nie 50/50 raczej gainery 30/70 wiecej weglowodanow do tego carbo by sie przydalo
  • 0

budo_pietrass
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 527 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Łódź

Napisano Ponad rok temu

Re: dlaczego kreatyna jest w niektórych krajach zakazana

Nie oszukumy sie kazde chemiczne wspomaganie powinno byc zabronione w sporcie zawodowym. Jak do czegos dochodzic to bez wspomagaczy, ale to tylko moje zdanie.


Możesz mieć takie zdanie, ale zastanów się:
Po pierwsze przy intensywnym treningu w sporcie wyczynowym brak suplementacji powoduje straszne spustoszenie w organizmie, a przecież nie mozna wymagać by sportowcy trenowali jeszcze bardziej kosztem zdrowia. Bez odżywek nie ma regenracji.
A jeszcze pytanie: po czym poznac, że dany zawodnik je suplementy wytworzone syntetycznie a nie naturalne produkty które zawierają dany składnik?
  • 0

budo_trzyule
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 545 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:centralna polska

Napisano Ponad rok temu

Re: dlaczego kreatyna jest w niektórych krajach zakazana
to może teraz ja się pomądruję :)
pamiętam przed około 7-8 laty pierwszy boom kreatynowy. jedna z firm reklamowała swój produkt jako alternatywe dla sterydów. i rzeczywiście. obserwując postępy siłowe kreatynowców i testosteronowców okazywało się, że są ze sobą porównywalne, tak pod względem przyrostu siły, jak i masy (tzn tylko o 30% niższe). wkrótce potem zaczęto po cichu przebąkiwać, że niemcy, którym zostało nrd'owskie podejście do dopingu mają kłopoty z nerkami i badają to dokładniej....
kreatyna jest ok, ale pod warunkami:
1. nie przekracza się zalecanej dawki
2. cykl nie częściej niż co 2-3 lata
3. dieta bogata w pełnowartościowe białko
reasumując jeśli zastosuje się te same restrykcje wobec sterydów też nie będą szkodliwe. i nie stukajcie się w czoło. omnadren leczniczo jest podawany raz na 28 dni (czasem 14 - wynika to z półrozpadu) w ilości 2-4 zastrzyków. sterydziarze biorą "strzała" co drugi dzień, czyli przekraczają dawkę leczniczą 14-krotnie!!! nic dziwnego, że im szkodzi. jeśli przy bólu głowy bierzesz 3 x dziennie 1 tabl czegośtam, to spróbujcie wziąć 3 x dziennie 14 tabletek czegośtam....
wnioski z posta należą do Was.
pozdrawiam


Wesley!
zgadzam się, że przy material art najlepszy jest gainer ok 25% białka, ok 75% węglowodanów. odżywki o składzie 50/50 są powoli wycofywane, trudniej się je przyswaja (albo trawisz białko, albo cukier). jeśli odżywiasz się dobrze możesz w ogóle zrezygnować z odżywek w proszku na rzecz łykania aminokwasów, szczególnie bcaa, czyli tych, których organizm sam wytwarzać nie potrafi.
pozdrawiam
  • 0

budo_mkimura
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3116 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków
  • Zainteresowania:BJJ/MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: dlaczego kreatyna jest w niektórych krajach zakazana
trzyule, dobry post. Dodam tylko, ze często słyszany argument "występuje naturalnie w organiźmie, można wcinać" jest mało przekonywujący. Testosteron i HGH też występują normalnie w organiźmie i co? :wink:
  • 0

budo_trzyule
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 545 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:centralna polska

Napisano Ponad rok temu

Re: dlaczego kreatyna jest w niektórych krajach zakazana
dzięki mikimura.
poruszyłeś rykoszetem ciekawy temat "wcinania". otóż czasem można spotkać się z opinią, że to co w tabletkach to w zasadzie nie koks, a to co w zastrzykach to największe świństwo. toteż kolesie "wcinają" nandronol(testosteron w lingwetkach, które można wsadzić sobie pod język) i mówią, że to zdrowe jest, a oni dobre chłopaki, bo zastrzyków nie biorą. zawsze odpowiadam że powinni se w doope wsadzać te lingwetki, bo tam lepiej się przyswoją (co zresztą jest prawdą), a do mózgu dalej od dupy niż od ust, więc skutki uboczne mniejsze (co prawdą nie jest).
na tej samej zasadzie odradzam łykanie wielkich ilości witaminy b12. jeśli musicie ją przyjmować, to tylko iniekcyjnie, inaczej się wchłania w kilku %.
jeszcze gorsze od brania testosteronu, czy hormonu wzrostu jest branie dziwadeł, które rzekomo mają pobudzić ich "naturalną" produkcję w organiźmie. ich działanie nie jest potwierdzone, kosztują dużo, a na rynku istnieją zbyt krótko, by mówić o ich szkodliwości, która ujawnia się po latach...
pozdrawiam

artur
  • 0

budo_trzyule
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 545 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:centralna polska

Napisano Ponad rok temu

Re: dlaczego kreatyna jest w niektórych krajach zakazana



Nie oszukumy sie kazde chemiczne wspomaganie powinno byc zabronione w sporcie zawodowym. Jak do czegos dochodzic to bez wspomagaczy, ale to tylko moje zdanie.


Możesz mieć takie zdanie, ale zastanów się:
Po pierwsze przy intensywnym treningu w sporcie wyczynowym brak suplementacji powoduje straszne spustoszenie w organizmie, a przecież nie mozna wymagać by sportowcy trenowali jeszcze bardziej kosztem zdrowia. Bez odżywek nie ma regenracji.
A jeszcze pytanie: po czym poznac, że dany zawodnik je suplementy wytworzone syntetycznie a nie naturalne produkty które zawierają dany składnik?


nie chcę wsadzać kija w mrowisko, ale koksy powinny być jak najbardziej dozwolone.
popatrzcie co się dzieje przy totalnym zakazie sterydów. zbuduję hipotetyczną sytuację dla lekkoatlety:

gość miał dziś okresową kontrolę dopingową. czysty jak łza. ale za 3 m-ce ma zawody. ważne zawody. wie że 20 zastrzykami poprawi swój wynik. normalnie wziąłby 1 na tydzień, bo tak jest najlepiej, ale tu czasu brak. cóż więc robi? po pierwsze zamraża conieco moczu (wrócimy do tego). po drugie bierze zastrzyk co trzeci dzień. po cyklu nie pozwala organizmowi się zregenerować "normalnie", bo wówczas organizm będzie wydalał lek przez kilka tygodni. musi więc wrzucić kolejny (często jeszcze nardziej szkodliwy) cykl farmakologiczny, który usunie z organizmu pozostałości poprzedniego. w razie gdyby się nie udało, to rozmraża się mocz (ten czysty) i wstrzykuje do pęcherza przed kontrolą.
ale zgoda MKOL na sterydy to mrzonki. pracę strciłoby potężne lobby. po pierwsze producenci środków, po drugie połowa lekarzy, potem masa gości od badań. a tak zabawa w policjantów i złodziei trwa i wszyscy dobrze na tym zarabiają.
a no i wszyscy biorą.
w kulturystyce pierwszy zmowę milczenia przełamał bodajże greg zulak (chyba tak się pisze). odsyłam do jego publikacji.

pozdrawiam
artur

ps. nie ma sportu bez dpoingu. grałem kiedyś turniejowo w brydża. na każdym turnieju byli kolesie na amfie...
  • 0

budo_kubuś puchatek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4530 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Skadinad

Napisano Ponad rok temu

Re: dlaczego kreatyna jest w niektórych krajach zakazana
Jestem za... legalizacja dopingu. Ale tylko u zawodowych, czy doroslych sportowcow. Niech robia co chca i niech biora co chca.
Idea "czystego" sportu jest bowiem utopia, a doping byl znany o czasow starozytnych, oczywiscie na miare owczesnej nauki, a moze lepiej - wiedzy.
A dzis nikt by nie chcial przeciez ogladac np. lekkoatletek osiagajacych wyniki Szewinskiej.

Natomiast trzeba dolozyc wszelkich staran zeby przed dopingiem uchronic sport dzieciecy i mlodziezowy. Trzeba edukowac. Chodzi przeciez o zdrowie i zycie!
A reszcie ch... w d...., byleby nie moj.
K_P
  • 0

budo_mariusz radliński
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 921 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Katowice

Napisano Ponad rok temu

Re: dlaczego kreatyna jest w niektórych krajach zakazana

Czyli, ze tak sie podlacze pod ten temat :D .
Jezeli suplementacja w sportach walki/sportach wytrzymalosciowych to raczej odzywki? Weglowodanow-bialkowe 50/50 np???


Ups, dopiero teraz natknąłem się na tego posta, choć właściwie pod spodem masz juz odpowiedzi, któe i ja bym umieścił.
Tak, właściwa podaż białka i węglowodanów jest chyba sprawą najważniejszą (oczywiście + odpowiednie mikroelementy i witaminy). Jeżeli chodzi o suplementy węglowodanowo-białkowe to istotnie najlepiej zaopatrzać się w gainery.

Wszystkie inne suplementy powinno się brać jedynie w przypadku wyczynowego treningu (od 3-6 godzin dziennie). Jeżeli ktoś trenuje rekreacyjnie 2-3 razy w tygodniu po 1,5 godziny po powinien przede wszystkim zwrócić uwagę na prawidłowe odżywianie, a nie myśleć o kupnie kreatyny czy HMB.

Ostatnio wzrasta moda na łatwiznę: zastosować magiczny środek, po którym pojawią kosmiczne efekty. Ta droga to tylko oszustwo własnego "ja", bo w gruncie rzeczy trwałe postępy w sporcie to przede wszystkim ciężka (ale racjonalna jednocześnie) praca treningowa, właściwa odnowa biologiczna, zdrowy tryb życia i odpowiednie odżywianie (które to dopiero może być wspomagane suplementacją). Jeżeli ambitny sportowiec nie zakoduje sobie tego w głowie to bardzo szybko się wypali i niewiele z niego będzie.


Pozdrowienia,
MR.
  • 0

budo_trzyule
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 545 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:centralna polska

Napisano Ponad rok temu

Re: dlaczego kreatyna jest w niektórych krajach zakazana
zgadzam się z Kubusiem. nie pisałem o dopingu u nieletnich, bo za dawanie koksów juniorom to bym lekarzy wieszał, a wiem, że to sprawa nagminna. kto nie wierzy niech jedzie na mistrzostwa kulturystów juniorów. kolesie 16 lat, a wyglądają..... wiecie chociaż czy juniorów bada się na doping?
w kwestii dopingu w starożytności, to nie wiem co kubuś miał na myśli. wiem że siemię jedli i inne dziwadła, ale większość z tego miała wymiar bardziej magiczny niż toksyczny, a testosteron wyizolowano jakieś 100 lat temu dopiero i dopiero wtedy tak naprawdę się zaczęło....

pozdr
art
a! i jeszcze jedno - doping da się wykryć! przez domniemanie co prawda, ale na 100%. kto nie wierzy niech porówna tabele stężenia niektórych substancji we krwi "normalnego" człowieka i te dopuszczalne przez MKOL. różnice są nawet kilkukrotne!
  • 0

budo_mariusz radliński
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 921 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Katowice

Napisano Ponad rok temu

Re: dlaczego kreatyna jest w niektórych krajach zakazana
A ja się nie zgadzam z Kubusiem. To, że jakiś proceder istnieje i walka z nim jest niekiedy syfyzową pracą nie znaczy, że trzeba się poddać, dostosować i pogodzić z tym faktem. Idąc tym tropem zabójstwo też nie powinno być przestępstwem, bo przecież ludzie i tak się zabijają - po co więc za to karać? To oczywista niedorzeczność, a porównanie wcale nie takie rozbieżne. Bowiem proceder podawania zawodnikom środków dopingujących stosują świadomie (czasem na nieświadomych sportowcach) trenerzy czy działacze żądni wyniku (bo wynik to pieniądze).
Jest to więc jakaś tam forma w pełni świadomego powodowania uszczerbków na zdrowiu, które - jak potwierdzają afery dopingowe w byłym NRD, grozić mogą nawet przedwczesną śmiercią sportowców po zakończeniu kariery. A i w trakcie kariery zdarzają się zgony - ostatnio jakże często.
Nie wyobrażam sobie wprost skali zagrożenia jeżeli miałoby być to dozwolone.


Pozdrowienia,
MR.
  • 0

budo_trzyule
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 545 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:centralna polska

Napisano Ponad rok temu

Re: dlaczego kreatyna jest w niektórych krajach zakazana
świadome branie i nieświadome podawanie sterydów różną się od siebie tak jak samobójstwo od zabójstwa. w pierwszym wypadku "winny" karze się sam i dokładać mu już nie trzeba, zresztą to jego sprawa, a w drugim krzywdzi się człowieka i to należy ścigać i karać.
poza tym jakie nieświadome branie?????? w cuda wierzycie?? kto w chwili obecnej da sobie wmówić, że te zastrzyki, które bierze codziennie to witaminki, a to wiadro pigułeczek, to tylko minerały?? sportowcy sami o nie proszą, a jak sprawa się rypnie, to po to by gośc dostał tylko rok dyskwalifikacji, a nie 10 lat (czyli wieczność) robi się kozła ofiarnego z lekarza. dlaczego żaden z tych lekarzy się nie broni, tylko zawsze pokornie przyznają się, że wlewali swoim podopiecznym testosteron do herbaty, a kaszankę i kiełbasę wypychali metanabolem? aż żal tych głupot słuchać.
legalizacja dopingu wbrew pozorom sprawiłaby, że koksy byłyby lepszej jakości, skończyłoby się windowanie cen rzekomo "bezpiecznych" suplementów, a sportowcy nie musiliby brać kuracji przyspieszających oczyszczanie organizmu, czyli ćpaliby 2 razy mniej :) . byliby zdrowsi, spokojniejsi, mniej zestresowani, nie musieliby wstrzykiwać sobie moczu, ani przetaczać krwi. korzyści są ewidentne. toteż nie twierdze że doping jest ok. twierdze że zakazy jakim jest obłożony czynią więcej szkód niż korzyści. tutaj chyba aborcja jest w miarę dobrym odnośnikiem/przykładem, skoro już o zabójstwach mówimy...

i jeszcze jedno. co jest zdrowsze:
a) jeden zastrzyk tygodniowo, suplemacja 70 g białka dziennie i "normalne" jedzenie
B)
rano: garść g. bcaa, "suplementy" stymulujące prod horm wzrostu, insuliny, testosteronu(ale nie za dużo; dokładnie tyle ile max dawka zalecana przez producenta), garść kreatyny, wiadro hmb
południe: wiadro gainera, garść enzymów trawiennych, reszta jak wyżej
wieczór" wiadro białka, dwie garście enzymów, bo białko trudniej się trawi, reszta jak na śniadanie,
środek nocy: pobudka i tylko szybciutki drink białkowy. nie więcej niż z litra mleka....
przypadek a opisuje wrednego koksiarza, którego należy piętnować, przypadek b, to całkowicie zdrowy i naturalny, uczciwie ćwiczący sportowiec!

zmierzam do jednej konkluzji: sport się wynaturzył, a zamknięcie drogi dla sterydów otworzyło drogę do wynaturzeń w dzidzinie odżywiania. czy to zdrowe?

pozdr
artur
  • 0

budo_kubuś puchatek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4530 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Skadinad

Napisano Ponad rok temu

Re: dlaczego kreatyna jest w niektórych krajach zakazana
Mariusz, mimochodem troche argumentujesz za "moim" rozwiazaniem. Obydwaj wiemy, ze osiaganie wynikow na swiatowym poziomie bez "calego" wsparcia jakie daje wspolczesna nauka nie jest mozliwe. Myslenie o "czystym sporcie" jest mzonka.
A zakazywanie... i powszechne stosowanie rodzi hipokryzje i naduzycia.
Porownanie do zabojstwa jest niezasadne, raczej do samobojstwa, ato nie jest jeszcze karalne.
Oczywiscie eksperymenty trenerow na mlodocianych zawodnikach wolaja o pomste do nieba i interwencje prokuratorow.
K_P
  • 0

budo_mariusz radliński
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 921 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Katowice

Napisano Ponad rok temu

Re: dlaczego kreatyna jest w niektórych krajach zakazana
Oczywiście, robienie wyników sportowych na najwyższym poziomie nie jest obecnie możliwe bez odpowiedniej suplementacji (notabene tej dyskusji nie czytają osoby z mistrzowskiej półki sportowej tylko przeważnie osoby trenujące rekreacyjnie, weź to pod uwagę ;) ).
Współczesna nauka (mówię o nauce akademickiej) pracuje nad suplementami, nie środkami dopingującymi. Czy raczej nad szufladkowaniem środków do kategorii suplementów lub środków dopingujących. Różnica między suplementem a śr. dopingującym jest taka, że w przypadku tych drugich wykryto klinicznie szkodliwość dla organizmu. Dlatego taki środek pojawia się na liście zakazanych w sporcie. Czyli nie przez przypadek. Suplementacja (czyli używanie środków bezpiecznych dla zdrowia) jest jak najbardziej wskazana - przy założeniu zawartym w moich poprzednich postach (że nasz trening jest prowadzony na takich obciążeniach gdzie zasadne staje się używanie suplementów).
Jeżeli dozwolonoby używanie środków dopingujących to szybko zatarłaby się granica między jedną grupą środków, a drugą, wiele badań prowadzonych przez naukowców okazałoby się bezzasadnych i niepotrzebnych, spadłaby świadomość zagrożeń - więc trudno mówić czy to byłoby jeszcze samobójstwo czy już zabójstwo.
Poza tym - to dlaczego byli sportowcy NRD, którzy w tej chwili masowo chorują w konsekwencji używania środków dopingujących sądzą się z trenerami i działaczami sportowymi? Po prostu w wielu przypadkach nie mieli żadnej świadomości co jest im podawane. W obecnych czasach też niestety zdarzają się przypadki podawania szkodliwych środków nieświadomym zawodnikom. Co byłoby więc gdyby wszystko wrzucić do jednego worka i dozwolić używać? Po kilku latach nie wiedziałbyś nawet co jest szkodliwe a co nie, bo nikomu nie chciałoby się nawet prowadzić w tym zakresie badań.

Pzdr,
MR.
  • 0

budo_gubrin
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1323 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: dlaczego kreatyna jest w niektórych krajach zakazana
WItam.

Owszem dzisiaj juz nie da sie uniknac srodkow dopingujacych w sporcie (a co dopiero mowic o suplementach), lecz dlaczego tak jest ? Moze wlasnie przez te same srodki dopingujace i suplementy ... ? Jezeli pozwolilo by sie uzywac srodkow dopingujacych bez ograniczen szybko zatarla by sie granica miedzy tymi dobrymi i tymi zlymi srodkami ... Producenci odzywek dodawali by do swoich produktow "przyspieszacze" by nie wypasc z rynku i cala cieniutka rownowaga, ktora jeszcze jest by runela ...

Owszem byly by pozytywne aspekty legalizacji sterydow, ale czy warto dla nich tyle ryzykowac ?

Ktos tam mowil o dwoch sytuacjach "koksa" i tego "normalnego sportowca" ... Wszystko ladnie, ale pokazcie mi ktory koks bierze jednego strzala na tydzien ??? 3 razy wiecej to juz przyblizona ilosc ... Szczegolnie na wyzszych "szczeblach" kariery gdy organizm przyzwyczil sie juz do mniejszych dawek ... Nie mowie juz o osiedlowych karkach, ktorzy biora takie ilosci, ze nikt niewie jak oni zyja (bo co wieksza swinia by tyle nie wytrzymala) ...

W momencie legalizacji zmienily by sie tylko ceny danych produktow (nie tylko sterydow ale i suplementow) ... Co za tym idzie ci ktorych nie bylo stac na sterydy zaczedli by je brac ;)

Owszem suplementy sa potrzebne w sportach wyczynowych, lecz tez nie do konca. Chodzi o to, ze sa suplementy uzupelniajace nasze "braki", a sa i takie, ktore nie sa nam dla zdrowia potrzebne (napewno nie w takich ilosciach jakie biopra sportowcy) Przytoczyc tu mozna powiedzmy ta kreatyne.

Pozdrawiam.
  • 0

budo_trzyule
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 545 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:centralna polska

Napisano Ponad rok temu

Re: dlaczego kreatyna jest w niektórych krajach zakazana

WItam.

W momencie legalizacji zmienily by sie tylko ceny danych produktow (nie tylko sterydow ale i suplementow) ... Co za tym idzie ci ktorych nie bylo stac na sterydy zaczedli by je brac ;)


bardzo dobry post Gubrin. z tym jednym się tylko nie zgadzam. w tej chwili jest tak, że te 150 pln na 15 zastrz omnadrenu i 80 na 200 tabl mety wykombinuje każdy, ale wielu już nie ma na suplementy. i coż z tegoi, że mięśnie są gotowe to przyjąć, jak żołądek nie ma jak dostarczyć.

czy znam przypaki brania zastrzyku na tydzień? znam, ale rzeczywiście to kropla w morzu. jakieś 5% koksujących.
dawno temu próbowałem wytłumaczyć koksiarzom, że nie muszą brać 6 tabl metanabolu dziennie, bo 3 dadzą ten sam efekt. miałem artukuły, badania itd. koksiarze powiedzieli mi, że branie 3 tabl dziennie (przy max dawce leczniczej 1 dziennie) "ch.... daje", a lokalny dostawca poprosił bym nie siał zamętu w młodych głowach, bo psuję mu rynek.... (był moim kolegą, więc żyję i członki mam całe)
pozdrawiam wszystkich walczących z wiatrakami...
artur
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024