Sayoc oczami "innowiercy"
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
to był rok 1993/94.
Kilka osób z tego klubu było związanych przez pewien czas z CK, co nie jest żadną tajemnicą, jest o tym info na stronie. CK mimo swoich oczywistych wad wykonało dobrą robotę propagującą escrimę.
Hwarangdo (lub jak kto woli Farang Mu Sul) jest jednym z dwóch nurtów, którymi się zajmujemy. Obecnie pozostaje trochę w cieniu a zajęcia prowadzone są tylko dla osób, które ćwiczą już parę lat.
Escrima/Kali (tak grupy ostrza jak i kija) są prowadzone w 2 miejscach w Warszawie.
To, kto przyjeżdża szkolić, jak często, jakie systemy itp itd było już omawiane w innych postach.
Jeśli lubisz walkę bronią, a z Twoich starych postów wynika, że tak, zawsze możesz wystartować w naszej lidze: semi, full lub real contact. Warszawskie eliminacje przegapiłeś (vide inne tematy) ale zapraszam na maj do Jabłonowa Pomorskiego.
Napisano Ponad rok temu
Dlaczego nie chce trenowac ? To juz zmoja sprawa.
Skad wiesz kiedy ja cwiczylem w tamtej sekcji ? Nie powiedzialem ze 7 - 8 lat temu zalozyli tam tylko ze cwiczono ... a to roznica.
Sadzac z tonu twojego postu jednak nie bylbym mile widziany wiec daruje sobie ...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
nie 7-8, masz bardzo słabą pamięć.
Warszawskie eliminacje przegapiłeś (vide inne tematy) ale zapraszam na maj do Jabłonowa Pomorskiego.
Jak Ci tak bardzo zalezy to moge wystartowac. Tylko mam pytanie z racji tego ze chcialem rozpoczac treningi i sie dopiero nauczyc a tutaj proponuja mi od razu zawody (kurcze mam taki talent ze nawet przez internet mozna go wyczuc) czy mozna wystartowac w nich z partyzana ewentualnie mieczem dwurecznym ?
To byl zart oczywiscie ... jednak sadze ze mnie pomyliles z kims calkiem innym ... ja z CK oraz innymi palkarzami nie mialem nic wspolnego wiec luzuj.
Napisano Ponad rok temu
jaki jest program kali-escrima-arnis - czy w Waszym wykonaniu
mano-mano jest naturalnie filipińskie z jakiegoś konkretnego systemu - czy adoptujecie inne systemy jak np w sławnym CK ...?? ?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
To lap za sluchawke chlopie i dzwon!!!- JEST TYLKO TELEFON ..........
A zeby troche Ci pomoc w przygotowaniu sie do tej rozmowy to dodam, ze Sayoc jest nauczany bodajze w Saleta Fight Club i na stronie netowej tego przybytku znajdziesz i terminy zajec i cennik (chociaz ten ostatni jest troche zakrecony :wink: )
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
powiem tak
- sprzedajcie prawa i drukujcie to w odcinkach w jakiejs gazecie - kasa na bank.
normalnie jak powiesc sensacyjna - czytajac oczami wyobrazni widzialem to wszystko i te wszystkie dyskusje - ech zycie pisze najlepsze powiesci.
wyraze swojezdanie - dla mnie Adam przedstawil jasno kilka watpliwosci ktore zostaly rozwiane i tyle - reszta to dyskusje "kosmetyczne" albo czepianie sie albo "dorabianie filozofi do kawalka dupy" jak mawia moj znajomy. Jakos zadnych atakow itp. sie nie doszukalem (przynajmniej ze strony Adama) - chetnie bym podyskutowal ale nia mam o czym bo najnormalniej nie rozumiem o co chodzi z tymi systemami - mieszkam w malym miescie - mamy taekwondo, judo, karate tsunami no i krav maga - czasem wpadam ale zadko (praca niestety) a cwicze tam bo znam trenera od lat i mam do niego sentyment - jest tak zajebistym kolesiem ze jakby taniec towarzyski prowadzil to tez bym trenowal
chetnie bym pocwiczyl nozem ale nie mam gdzie, na oczy nie widzialem takich sparingow itp. pare razy chcialem z kims posparowac ale nie ma nawet z kim - pomijam kumpli ktorzy sa tragicznie beznadziejni w tym jak juz probuja, trener nie jest specjalista w nozu wiec twierdzi ze nie bedzie mi pokazywal technik bo to nie jego dzialka (he he he a moze nie chce z innych powodow) - raptem kilka rzeczy pokazal ale bez sparingow nic nie mozna. Co do zas predyspozycji o czym pisal Adam na poczatku to kiedys miale przypadek ciekawy.
Trenowalem Break Dance - uczylem sie jednego tricku tzw. helikopter, mlynek itp. - uczylem sie prawie rok, pojechalem nawet pol polski do mistrzow polski - wytlumaczyli mi co i jak i wrocilem trenowac - potem pokazalem kumplowi jak mi sie wydaje ze to sie powino robic - on nauczyl sie w 2 tygodnie a ja po roku zrezygnowalem. Tylko predyspozycjami to mozna wytlumaczyc - ten sam kumpel po 3 - 4 latach treningu jest na poziomie gosci co wymiataja 10 lat (duzo akrobatyki robi mimo ze sam sie wszystkeigo uczy). Kiedys robil salto z parapetu do tylu - zachaczyl glowa o parapet, rozwalil glowe, zalala go krew i stracil przytomnosc - jak odzyskal i przestala leciec krew - cwiczyl to salto dalej - nauczyl sie go szybko - to jest kwestia motywacji. Ja po jednej probie i upadku na plecy (costam strzelilo w kregach) mam juz strach i brak motywacji - nie zrobie zadnego tricku do tylu. Psychika tez ludziska - ktos moze trenowac 10 lat a jak zobaczy prawdziwy noz i wlasna krew moze go "zmrozic" i dupa - a inni "lamer" rzuci sie do ataku jak dzikie zwierze i nie znajac zadnych technik zada 30 ran cietych.
Dobra koniec - za bardzo sie rozpisalem i za bardzo jestem zmeczony
pozdrawki dla wszystkich.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Odnosze niejasne wrażenie, że grafik się troszkę zmienił i obecnie jest (poniedziałek, środa, czwartek i sobota) Sobota jest o innej godzinie, bodajże o 10.00.
Napisano Ponad rok temu
Oooo, a nie o 9.30? :?Sobota jest o innej godzinie, bodajże o 10.00.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Kraków a FMA
- Ponad rok temu
-
Do Kenjiro
- Ponad rok temu
-
do obytych z bronią palną
- Ponad rok temu
-
Wszystko o FMA
- Ponad rok temu
-
no dziabnij mnie! dziabnij!
- Ponad rok temu
-
Stanisław Majchrzak - spec od nunchaku?
- Ponad rok temu
-
Do Punishera
- Ponad rok temu
-
Żeby nie było, że monotematycznie...
- Ponad rok temu
-
"Walczacy noz" Raya Floro
- Ponad rok temu
-
1000 subri dziennie...
- Ponad rok temu