endura vs large vaquero
Napisano Ponad rok temu
Zastanawiam sie pomiędzy wybraniem endury a large vaquero (narazie tylko te są w moim zasiegu finansowym )
Poradźcie coś.
Napisano Ponad rok temu
A tak poza tym to do samoobrony nie polecam noża, tylko dobre buty do biegania , jakiś gwizdek może i ewentualnie puszkę pieprzu w żelu :twisted: .
Napisano Ponad rok temu
a) przemyśl zagadnienie, i jeśli ciągle chcesz to
zastanów się nad tym lepiej, lecz jeśli wiesz że musisz mieć nóż to
c) kup sobie Spyderco SPOT czy BM teethera. Trudniej Ci będzie zabić.
A jak chcesz w ramach samoobrony zabijać, to kup sobie nóż rzeźnicki. Za 10PLN
Pozdrawiam,
AdamD
Napisano Ponad rok temu
Ale wracajac do tematu: Zastanawiales sie Old Dwarf nad kupnem lagriffe ? Byla ostatnio tutaj debata na jego temat. Jako noz do samoobrony mysle nada sie w sam raz a jego rozmiar i specyficzny ksztalt (dziura na palec) predysponuja go do takiego wlasnie zastosowania.
Napisano Ponad rok temu
A jak chcesz w ramach samoobrony zabijać, to kup sobie nóż rzeźnicki. Za 10PLN
Racja , a jak już kogoś zarżniesz takim nożem :twisted: to nie żal wyrzucić, bo to nie Endura za ponad 300zł 8) .
Napisano Ponad rok temu
nie róbcie z tego kolejnego topicu o słuszności samoobrony nożem, nie ma sensu, w archiwum tego pełno.
Napisano Ponad rok temu
Dzięki za odpowiedź dobre buty żel gwizdek też , ale czasami za plecami ściana i trza łapać to co pod ręka ( nie myśle tutaj o nożu )A tak poza tym to do samoobrony nie polecam noża, tylko dobre buty do biegania , jakiś gwizdek może i ewentualnie puszkę pieprzu w żelu :twisted: .
AdamD
a do tekj pory chodziłem od kilku lat przy sobie z tanim badziewiarstwem nigdy nie zdażyło mi się go użyć, sytuacje podbramkowe rozwiazywałem w inny sposób chodziło mi o coś dobrej jakości dobrej jakości i niekoniecznie do zabijania i nie tak małe jak Delica czy Dragonfly , noży rzeżnickich dobrej jakości mam kilka po dziadku ale nie nosze
Poztym gołymi rękami ołówkiem i kuflem po piwie też można zabić zależnie od sytuacji podejścia do sprawy wyszkolenia i człowieka.
Dziękuje z sugestję i pozdrawiam.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
ołówkiem i kuflem po piwie też można zabić zależnie od sytuacji podejścia do sprawy wyszkolenia i człowieka.
No tak, pomijając milczeniem 8) pomysł noszenia ze sobą kufla w celu samoobrony , użycie ze skutkiem śmiertelnym ołówka chyba zostałoby potraktowane przez nasz cudowny wymiar sprawiedliwości całkiem inaczej niż pochlastanie kogoś nożem.
Może niech się bieglejsi w meandrach prawa "magicy"
Pozdrawiam,
AdamD
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
narcyz co do ołówka polecam waterma powinieneś się zmieścić w 100 pln
Napisano Ponad rok temu
no to może ktoś poleci jakiś pożądny ołówek do 100zł ?
to może taki... 8O
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Spring latch a yawara?
- Ponad rok temu
-
SRKW - new colaboration
- Ponad rok temu
-
Ktore motyle na "lozyskach"?
- Ponad rok temu
-
Sgian Dubh
- Ponad rok temu
-
TOPS ?
- Ponad rok temu
-
antykorozyjne zabezpieczenie surowego noża - które wybrać ?
- Ponad rok temu
-
"Nowy" MOD
- Ponad rok temu
-
Ostrza "convex" - jak i czym ostrzyć?
- Ponad rok temu
-
Nóż myśliwski-jaki wybrać?
- Ponad rok temu
-
Toole - czy ktoś nosi multiplier'a
- Ponad rok temu