Re: Podstawy..
Ja bym do podstawowych technik zaliczył: au, role, gingę, armadę, cocorinhę, fintę (taki najprostszy unik przed kopnięciem - przechylenie ciała w prawo lub w lewo z jednoczesnym zasłanianiem się rękoma, nogi nie muszą być mocno zgięte), negativę, quexadę, meia lua de compasso. I to by było jakoś na tyle wg mnie

, no może jeszcze stanie na rękach. Te ruchy pozwalają na jakąś tam grę w roda, techniki obrony i ataku, ale oczywiście najważniejsza jest tu ginga

to coś najbardziej charakterystycznego dla capoeiry.
Wcale dużo tego nie ma. Niestety z tego co się widzi to często zaawansowani capoeiristas po prostu olewają podstawy, skupiają się na hopsztosach i nie przykładają wagi do podstaw. A wiadomo, kto buduje na porządnych podstawach ten buduje trwale i mądrze ;P hehehe.
Ostatnio jeszcze doszedłem do wniosku, że najlepszych capoeiristas charakteryzuje jedna wspólna cecha: dbałość o szczegóły w wykonywaniu technik, także tych najprostszych. Czy są zmęczeni czy nie to starają się trzymać tę gardę, robić wszystko porządnie, nie olewają szczegółów, choć czasami trudno o siły by dbać o takie rzeczy. Kiedy inni wymiękają, ci twardo jadą z koksem, technicznie wszystko starają się robić tak jak potrafią najlepiej.
Kiedy się nie zwraca uwagi na szczegóły to mimo długiego czasu ćwiczenia capoeira takiej osoby jest nijaka, taka nieokreślona i niewyraźna. Niby ten ktoś coś potrafi, ale się nie przykłada i przez to duuuużo traci.
A co do podstawowych technik to oczywiście na treningach wszyscy narzekają, że znowu ćwiczymy te banały, bo chcieliby poćwiczyć jakieś nowe triki

i tu jest rolą trenera, by jednak nie ulegać namowom i szlifować te role i au. Na różnych warsztatach spotykałem się z wypowiedziami, że ja tu bulę kasę i chciałbym się czegoś nauczyć a oni ciągle tę esquivę i negativę każą robić

hehehe Sam tak czasami myślałem ;P, ale stwierdzam, że podstawy warto ćwiczyć, bo w końcu to ktoś bardziej zaawansowany naucza ich i czasami robi coś inaczej niż trener, więc zawsze można przyuważyć jakiś szczególik, który różni sposoby wykonywania.
Wogóle taki offtopic jeszcze wcisnę

. Byłem już drugi raz na warsztatach Profesora Fuampy, w ostatni weekend i on powiedział bardzo mądrą rzecz. Mówił, że on się uczy od wszystkich, ciągle to robi. Każdy powinien mieć swój styl, obserwować co robią inni, z innych grup, porównywać i wybierać to co się uważa za lepsze. Jeśli ktoś z innej grupy robi coś w lepszy sposób to ja nie szlifuję gorszej techniki tylko staram się nauczyć od tamtej osoby czegoś nowego, mimo że reprezentuje inną grupę. Ważne jest by nie mieć zamkniętych oczu tylko na to co mówi mój trener. Capoeira ciągle się rozwija w Brazylii, zapożycza się techniki z innych sztuk walk. Prof Fuampa mówił, że są regiony w Brazylii, gdzie capoeira szybciej się rozwijała i rozwija niż gdzie indziej. Pokazał parę technik starych, których się już nie używa, bo są nieprzydatne oraz są ruchy lepsze, które je zastępują. Mówił, że on sam ciągle stara się wymyślić coś nowego, coś udoskonalić i na tym polega trenowanie, nie na odwzorowywaniu (jak na ksero

). Tak robi większość capoeiristas w Brazylii. Nie stoją w miejscu, rozwijają się i rozwijają przy tym capo. Wszystko w sumie zależy od założycieli grup/Mestres. Jedni są konserwatywni i starają się robić wszystko tak jak Mestre Bimba, a inni przyczyniają się do ewolucji capoeiry. Ci drudzy mają dużo większość przyszłość przed sobą

Dlatego nie bójcie się wprowadzać jakichś nowinek swoich/ulepszeń
Miejcie oczy otwarte, uczcie się od wszystkich i nie ograniczajcie się myśląc: „on jest z innej grupy, więc nie będę robił jak on, bo na pewno robi źle”. Bo nie tylko jest czarny i biały (źle i dobrze) są też odcienie szarości i powinno się znajdować, jak najbardziej optymalne sposoby poruszania się/wykonywania ruchów. Gdyby twój trener robił wszystko doskonale to byłby Grande Mestre. Nie ma ludzi nieomylnych, on też może coś wykonywać gorzej, ma do tego prawo, a ty jako aluno powinieneś zauważać takie rzeczy a nie małpować wszystko od początku do końca.

hehehe 8)