55 odpowiedzi w tym temacie

[budo_sebol]

Kurde nie wiem jak się cytuje i nie mam ochoty dochodzić tego więc wszystko co ja piszę będzie od... powiedzmy myślnika.

1. Japonskie slowo KAZOKU, jak powszechnie wiadomo, oznacza RODZINE. A jesli do tego dodamy oczywista sycylijska konotacje, wychodzi nam MAFIA. A zatem, Berti, wchodzisz do RODZINY i nikt ci nie podskoczy, bo my, mroczna i grozna mafia z poludnia Polski naszym wrogom wysylamy zdechle ryby i konskie lby.

- bardzo dobra ilustracja słowna. Alicjo cudownie sprawdzasz się jako rzecznik internetowy wiadomego stowarzyszenia x. Chciałem tylko zauważyć, iż pomimo informacji na stronie kazoku.pl kilka sekcji tam zamieszczonych prawdopodobnie nie istnieje. Nie mam pojęcia dlaczego nadal tam widnieją (Skoczów, Cieszyn, Ustroń). Jeśłi się mylę proszę o sprostowanie.

2. Nasz Padre Rafal, czyli SENSEI MROCZNE WIDMO, slynny na cala Polske sadysta i frustrat, nie wymaga od nas szczegolnych wyrazow holdu, choc mile widziane sa tak oczywiste elementy etykiety dojo, jak calowanie po rekach ewentualnie po stopach.

- he he. no comments.

3. Nasz SENSEI GRADOWA CHMURA stosuje wobec nas, swych zaslepionych, bezmyslnych wyznawcow i nasladowcow, bardzo lagodne metody wychowawcze, a to: manipulacje, zastraszanie i hipnoze.

- Jakie tam łagodne, jest ostry i o to chodzi. To jest ten element Kazoku który na długo pozostanie w mej pamięci. Uwielbiałem dostawać w ryj - i w gruncie rzeczy szkoda, że już nie dostanę
manipulacje, zastraszanie i hipnoze - nie mart się, wszystko przed tobą

4. Na naszych treningach raz po raz rozlegaja sie jeki, krzyki i lamenty uszkadzanych uke, ktorym to milym dzwiekom towarzyszy chrzest lamanych kosci, nadrywanych lekotek i uszkadzanych stawow, nie wspominajac o dzskretnym stukocie zebow o mate. Bo to sa treningi SW, a nie zaden tam klub socjalny czy towarzyski.

- Racja w gruncie rzeczy - trzy razy sam widziałem...

5. Nasz SENSEI OKRUTNIK leje swoich uczniow ile fabryka dala, bo w ten sposob okazuje im szacunek. Leje nas przewaznie bokkenem po plecach. Zwlaszcza tsuba, bo wtedy bardziej boli. A jak mu sie bokken zlamie, to zaraz musimy sie skladac na nowy. To nas sporo kosztuje, bo on czasem tych bokkenow zuzywa siedem tygodniowo.

- dostałaś kiedyś bokkenem Ala? Fajna rzecz - od razu Ci się technika przypomina z której Cię Rafał egzaminuje.

6. Jesli to jeszcze Cie nie przekonalo, Berti, to dodam, ze wszyscy w Kazoku jestesmy abstynentami inaczej. Tylko SENSEJ ABSTYNENT ma zasady. Fundamentalna zasada brzmi: Nie pij, kiedy prowadzisz samochod, bo sie za duzo wylewa.

- Pomimo wszystko, mnie i wielu innych to przekonało by odejść (sorry ja wyleciałem). Coś straciliśmy jednak wiele zyskaliśmy. Oczywiście abstynentami jesteśmy nadal.

- Z całym szacunkiem Ala ale takiego lizania d... już dawno nie widziałem. Czy On Ci każe to robić?

[budo__samuel_]

Pokój i miłość, bracia i siostry w Ueshibie, pokój i miłość Podobno aikido ma łączyć, wprowadzać harmonię i takie tam...
Żeby nie robić off-topicu na temacie o stażu w Budojo, odpowiadam tutaj.
BERTI: w zasadzie wszystkie informacje już masz. W Katowicach jest Kazoku (i jeśli dobrze kojarzę miejsce to z centrum Sosnowca tramwaj 15 podwozi Cię prawie pod drzwi, a autobusy stają po drugiej stronie rynku - ale mogło mi się coś pokićkać), poza tym Yoshinkan jest w Sosnowcu na Stalowej (nie powiem żeby to była najlepsza lokalizacja... sprawdź na planie miasta)... a kilka miesięcy temu widziałem w centrum plakaty jakiejś sekcji Aikikai (ale nie Kazoku). Nie pamiętam gdzie.
Może po prostu wpiszesz w Google "aikido Sosnowiec", hm?

Natomiast jeśli naprawdę bardziej niż na aikido zależy Ci, aby tej panny nie spotkać, to myślę że najlepszym rozwiązaniem jest zmiana sztuki walki - mamy na Narutowicza zajebisty klub Karate Kyokushin, prowadzony przez Eugeniusza Dadzibuga

Damn... 31 stycznia to ja mam sesję... w Warszawie...

[budo_ariczia]

Do Sebola i wszystkich co chca to czytac (bez cytowania):
Jasne, ze ON mnie zmusza, a co myslales, ze ja tak DOBROWOLNIE rzecznikuje wiadomemu stowarzyszeniu I ze tak calkiem DOBROWOLNIE w nim cwicze i polecam je innym
A swoja droga, ciekawe, dlaczego ty sam Sebolu jeszcze kilka dni temu DOBROWOLNIE twierdziles, ze treningi senseia Rafala sa ZAJEBISTE i ze strasznie ci ich brakuje
Nadal wszystkich chetnych zapraszam do Kazoku na treningi i na staz z sensejem Marianem Wisniewskim, prezesem Polskiej Federacji Aikido (4 dan). Termin stazu 31 stycznia-1 lutego. Miejsce i godziny treningow podam wkrotce.
Strone internetowa Kazoku wkrotce zaktualizujemy, zwlaszcza, ze nasze stowarzyszenie zaklada nowe osrodki, ostatnio w Siewierzu.
Pozdrawiam Cieszyn, ktory sie od Kazoku odlaczyl. Z ciekawoscia obejrzalam Wasza stronke internetowa. Zycze powodzenia i rozwoju w aikido.

[budo_sebol]

Ala, chyba mnie źle zrozumiałaś. Nie twierdziłem, że treningi Rafała są zajebiste - NADAL TAK TWIERDZĘ!

pozdrawiam
Sebol

ps. może dasz znać swemu senseiowi o istnieniu tego forum - niech się wypowie, choć pewnie jest ponat to wszystko. Ty mu tylko szkodzisz swoimi wypowiedziami - przynajmniej mi się tak wydaje. W Kazoku jesteś zbyt krótko by się wypowiadać w pewnych kwestiach.

[budo_sebol]

oczywiście "PONAD" a nie ponat he he ale ze mnie gapa

[budo_aiki]

moze sie myle ale dla reklamy klubu vel kryptoreklamy i informacjo o stazach jest osobne forum

[budo_ariczia]

Sebolu,
jednego dnia twierdzisz, ze wchodze senseiowi Rafalowi w d... i sugerujesz, ze on mi to kaze robic. Dzien pozniej stwierdzasz, ze mu szkodze swoimi wypowiedziami (a ty swoimi mu pomagasz, tak?) i radzisz mi, abym go zawiadomila o istnieniu tego forum, i apelujesz, aby sie sam na nim wypowiedzial... Zaprzeczasz sam sobie, Sebolu.
Jestem przekonana, ze jesli sensei Rafal bedzie mi chcial cos na temat mojej aktywnosci na tym forum powiedziec, to mi powie.
O jego istnieniu oczywiscie wie, sama mu dawalam adres, choc nie wiem, czy to forum czyta, czy nie. Za swoje slowa biore pelna odpowiedzialnosc, ze wszystkimi ich, nawet przykrymi, konsekwencjami.

Chce ci jeszcze Sebastianie zadedykowac taki cytat:
"Ani ja po twojej drodze do szczescia dojsc nie moge, ani ty po mojej, przychodzimy bowiem z dwu zupelnie roznych okolic wiecznosci. Nie ma dwoch slow, ktore by dla dwoch ludzi to samo znaczenie posiadaly, a coz dopiero mowic o dwoch roznych i obcych sobie doswiadczeniach. Gdzie niedzwiedz polarny w najlepsze uzywa zycia i plawi sie w rozkoszy, tam tygrys odmraza sobie lapy."
Prentice Mulford "Moc Ducha".

I pewnie dlatego ja jeszcze cwicze w Kazoku, a Ty juz nie. Jestesmy wolnymi ludzmi i kazdy ma prawo wyboru.

Aiki, masz stuprocentowa racje, natychmiast zaprzestaje tej nachalnej reklamy badz kryptoreklamy, badz, jak twierdzi Sebastian, antyreklamy.
Osoby zainteresowane klubem lub stazem moga sie ze mna kontaktowac za posrednictwem pw lub mailem.

[budo_lolomil]

@ariczia
a propo KAZOKU czy jest tez w Jastrzębiu Zdrój


Pozdrawiam :-)

[budo_akira bayushi]

BERTI masz namiary na aikido w Sosnowcu :
KS Budowlani
1-go Maja 23

treningi
poniedziałek i środa :20-21:30
sobota 10-11:30
prowadzący:
Bartosz Łuniewski (1dan) - ur. w 1975 roku, absolwent psychologii i kulturoznawstwa UJ. Swoją przygodę z Aikido rozpoczął w 1997 roku, od początku związany z Kraków Aikikai Polska. Uczestnik licznych obozów i seminariów Aikido min.: z Yoshimitsu Yamadą, Nabuyoshim Tamurą, T.K. Chibą, Christianem Tissierem. Od stycznia do sierpnia 2003 r. ćwiczył w londyńskich szkołach Aikido.

To oczywiście jedna z ofert ale szukałeś w sosnowcu ale jak radzą inni przejedź się i do Yoshinkanu i do Kazoku i wtedy wybierz to co najlepsze

[budo_ariczia]

@ariczia
a propo KAZOKU czy jest tez w Jastrzębiu Zdrój


Pozdrawiam :-)

Przepraszam, Aiki, ze nie dotrzymuje zlozonej Ci obietnicy, ale musze odpowiedziec na to pytanie.

Tak, w Jastrzebiu Zdroju sensei Rafal Obrzud tez prowadzi treningi, w poniedzialki i soboty. Zajrzyj prosze na strone [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] do dzialu "grafik ogolny".
Pozdrawiam 8)

[budo_lolomil]

@ariczia(ni odpis na priv bo nie mam praw)
Dzięki za informacje, strona ciekawa, godziny treningu też ale dla mnie idealnie pasują ze wzgledu na prace(sobota ok).
Chce zacząc dopieo przygode z aikido, troche pózno bo już 30 mi stuklo kiedys jak bylem mlodszy :-) (uczniak w szkole średniej) trenowalem kyokushin ale to bylo dawno potem praca i tak czlowiekowi przelecialo pare latek teraz mysle zając sie na nowo i jak mój młody(syn2,8 latka) podrosnie bedzie razem z tatą na trenigi śmigal :-)

[budo_ariczia]

Chce zacząc dopieo przygode z aikido, troche pózno bo już 30 mi stuklo kiedys jak bylem mlodszy :-) (uczniak w szkole średniej) trenowalem kyokushin

To sie swietnie sklada, bo akurat w naszej sekcji aikido w Jastrzebiu cwiczy grupa chlopakow, ktory oprocz tego trenuja wlasnie karate kyokushin. Jest w tej grupie rowniez ich trener, sensei Janusz (2 dan karate kyuokushin). Mysle, ze szybko znajdziecie wspolny jezyk, bo to sa swietni ludzie.
Trzydziestka to wcale nie za pozno na powrot na mate. Ja wrocilam do aikido po dwunastoletniej przerwie, kiedy stuknela mi czterdziestka. I wszystko jest ok, daje sobie rade, choc bynajmniej nie mam zadnej taryfy ulgowej u senseia Rafala

[budo_rusawa]

właśnie, zgadzam się, że wiek nie gra roli, mnie co prawda czasem szyny groboczą, sztuczna szczęka się przemieszcza i pielucha wylatuje, ale tak poza tym to reszta protez się trzyma nawet nieźle :wink: Poza tym, nas sensei FRUSTRAT zawsze oddaje zagubione części ciała właścicielowi, chyba, że nikt się nie zgłosi (stąd u niego na ścianie taka ładna kolekcja rączek i nóżek, a niektórzy go posądzali, że to trofea... nieładnie :wink: )

[budo_ariczia]

Ech, Tygrysku, ty znowu zaczynasz reklamowac swego senseia....
A mialo juz nie byc reklamy w tym topicu, obiecalam to Aikiemu.
Przenies sie lepiej ze swoim gadulstwem do tematu "kobieta walczaca"
:wink:
I ucz sie, dziecko, ucz, bo mature oblejesz

[budo_rusawa]

Matura nie zając :wink: a Sensei nie pasta do zębów, więc reklamować go nie miałam zamiaru.

[budo_sigh]

Szczepciu vel Szymon:: Ariczia, polski Yoshinkan ma dosc swoich wrogow nie potrzebuja nowych

My sie wrogów nie boimy. Powoli i metodcznie, postramy się uzyskać swoje miejsce. Nie jestesmy systemem bez korzeni, mamy swoja klarowna linie i nie musimy sie jej wstydzic. Z postów BUDOJO mniemam ze nie wszystkie style aikido w Polsce maja taki sam przekaz jak AIKIKAI i YOSHINKAN. Powiem szczerze ze zawsze uczulam moich uczniow na to zeby zwracali szczegolna uwage na przekaz, a dopiero pozniej na scienmnianie. Moja wiedza byc moze jest ograniczona ale ja znam tylko dwa style aikido uznane przez Morihei Ueshiba Sensei, i nimi były Aikikai i wlasnie wspomniany Yoshinkan.

Osu.

[budo_szczepan]

Sigh, to jest strasznie tajemnicza historia: Skad ty wiesz o Szymonie? Zadne Ptactwo, Jeze, nie mowiac juz o koledze bardziej Pancernym tego nie wie... :? :? :? Bardzo jestem ciekawy!!!!!!

Z tym uznaniem Yoshinkanu przez Dziadka, mozesz to rozwinac? Macie na to jakis papier czy cos?

[budo__lm_]

Z tym uznaniem Yoshinkanu przez Dziadka, mozesz to rozwinac? Macie na to jakis papier czy cos?

nom kazdy ma kopie i jakby co to pokazuje ze my tez aikido cwiczymy...
Doskonale wiesz ze Ueshiba utzrymywal dobre stosunki ze Shioda do konca zycia, moze i nie odwiedzil go nigdy w Yoshinkan Dojo, ale formalnie rozlamu nie bylo...

[budo_-tanatos-]

Ariczia mam małe pytanko. Zajrzałem do na wasza stronke, ponieważ szukam dojo w okolicach Ustronia i znalazłem:
"
Ustroń
Zajęcia odbywają się w gimnazjum nr 1 (2 piętro)

Wtorek i Czwartek
godz. 18.00 - 20.00 dorośli
"

Przyszedłem o tej godzinie jednak nikogo nie było... Ta sytuacja powtórzyła się już 3 razy? Czy treningi nadal odbywają się w Ustroniu, jeśli nie to gdzie macie najbliższe aktywne Dojo?

[budo_ariczia]

Oh, sorry, myslalam, ze ta kwestia zostala juz wyjasniona w mojej ozywionej wymianie zdan z Sebolem, ale widze, ze jednak nie, a nikogo nie chce narazac na nieprzyjemnosci. Juz wyjasniam zatem.
Odkad od Kazoku odlaczyl sie Cieszyn (z tamtejszego AZS-u otrzymalismy pisemne wypowiedzenie wspolpracy) i powstala tam samodzielna grupa osob cwiczacych aikido, do ktorej nalezy Sebol, aikidocy z Ustronia przylaczyli sie do tej grupy i treningi senseia Rafala w Ustroniu sila rzeczy zostaly zawieszone.
Czlonkowie zarzadu Stowarzyszenia Kazoku uznali zatem, ze rozsadniej bedzie wycofac sie z Podbeskidzia i rozwijac dzialalnosc na Slasku i w Zaglebiu. Tak tez czynimy. Mamy juz calkiem nowa sekcje w Siewierzu, a planujemy zalozyc kolejne, ale na razie nie powiem gdzie.
Poniewaz te procesy sa dynamiczne, nie zdazylismy ich jeszcze odnotowac na stronie Kazoku, za co bardzo przepraszam.
Natomiast sa na stronie [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] podane dwa adresy e-mailowe senseia Rafala Obrzuda i jego numer telefonu komorkowego. Wszystkich zainteresowanych podjeciem treningow zachecam, aby kontaktowali sie bezposrednio z nim lub senseiem Arkadiuszem Baronem. Polecam dzial "skontaktuj sie z nami". Moje namiary sa w moim profilu, patrz nizej.
Pozdrawiam i przepraszam