Bierzemy ekspander i owijamy go np. flanelową pieluchą, potem łapiemy nitką w kilku miejscach, żeby się nie rozleciało od razu (można taśmą klejącą, a nawet zszywaczem), parę punktów między sprężynami - minimum trzy - przy rączkach i pośrodku. Luźno spręzyna ma się ślizgać w tunelu z tkaniny.

Potem chwytamy lewą ręką uchwyt blisko ciała

Ekspander prowadzimy przez plecy

A potem (koniecznie w t-shircie) ćwiczym proste, aż do bólu

Sorki za jakość fotek, ale spróbujcie ćwiczyć i klikać na webkamerce :-)