Grupa treningowa W 3City!
Napisano Ponad rok temu
W programie:
- walka nozem;
- walka palka (maczeta);
- bronia improwizowana (bandana, koszulka itd.);
- elementy walki bez broni;
Powyzsze elementy cwiczone beda wg zasad Kalis Ilustrisimo. Przekaz pochodzi od Raymonda Floro (jednego z trzech ludzi, ktorzy dostali pozwolenie nauczania Ilustrisimo od niezyjacego juz Antonio "Tatanga" Ilustrisimo) poprzez Radka Sefcika (glownego instruktora na Europe mianowanego przez Floro).
Spotkanie organizacyjne, na ktorym omowione zostana szczegoly dotyczace grupy, sprzetu, dni i godzin treningow, odbedzie sie 13 stycznia, we wtorek, w Gdyni Grabowek na ul. Okrzei 6, w ZS nr 4 na malej sali o godzinie 20.45.
start grupy uzalezniony jest od ilosci zainteresowanych osob.
Serdecznie zapraszam
tel. kontaktowy 0604176320
Napisano Ponad rok temu
Daj mi znać.
Tomek
Napisano Ponad rok temu
8)
Napisano Ponad rok temu
Jak tam grupa treningowa- dziala?
Jak pierwsze wrazenia?
Jestem ciekaw jak sie czlowiek czuje otwierajac nowa sekcje MA :wink:
Pozdrowienia
Napisano Ponad rok temu
A co do grupy noza to frekwencja byla wrecz zajebista. Przyszla jedna osoba...wiec grupy nie bedzie.
Widac, ze nozownikow u nas ci dostatek - internetowych
No chyba, ze dziala juz jakas grupa noza w 3city a ja glupi nic nie wiem? No bo przeciez sparingpartnerow miec trzeba - LUSTRO nie wystarczy...
Ok to tyle w tym temacie...
Tomek, wiesz ze Ray przyjezdza do Radka?
Napisano Ponad rok temu
Widac ludzie najlepiej walcza klawiatura i to niezaleznie od kraju gdzie mieszkaja.Kiedys tez prubowalem zrobic grupe , tak zeby miec z kim sparowac , z okolo 30 chetnych z netu , pokazalo sie 6 osob , ktore zreszta wymiekly po zobaczeniu ze noz , to takie same zmudne treningi jak inne SW , ze jeszcze troche boli wiec lepjej ciac tym keyboardem.
Napisano Ponad rok temu
Mam dwóch znajomków z którymi niegdyś sparowałem, chcemy intesywniej nóż ruszyć . Ale póki co czasu mało, a to robota, a to import noży a to w gazetę się wpierdalam i głupio śmietnik z ryja robić - trza tyrać. A do tego ... . No już dosyć żalów, ale myślę że jak czasu trochę przybędzie to się zgłoszę - jeśli będzie aktualne.
Mars
Napisano Ponad rok temu
ale mam nadzieję że jak dojade kiedyś na ten drugi koniec polski to na "normalny" trening będę mógł przyjść
kooniu
Napisano Ponad rok temu
Kicha myslalem ze bedzie nowa sekcjia.
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Przynajmniej Kalis Ilustrisimo wciąż pozostaje nieznanym wśród znanych! 8)
BJJ również było konikiem...
Teraz schodząc do parteru trzeba liczyć się z tym, że przeciwnik również może tym władać.
Z jednej strony szkoda, bo można posparować z innymi przeciwnikami, z drugiej strony... :wink:
...czym mniej wykształconych w tej sztuce walki tym lepiej, przynajmniej dla mnie!
Z poważaniem
Mateusz Kiczela
Napisano Ponad rok temu
Pzdr
Napisano Ponad rok temu
Niezupełnie to miałem na myśli, a wręcz zupełnie coś innego!
Chciałem powiedzieć, że BJJ kiedyś było nieznane jak Kalis Ilustrisimo, dzisiaj prawie każdy trenuje BJJ...
...i dlatemu istnieje większe prawdopodobieństwo, że napotkam na swojej drodze kogoś, kto również trenuje BJJ.
Przekładając to na Kalis Ilustrisimo, czym mniej osób je zna, tym mniejsze prawdopodobieństwo, że napotkam kogoś, kto tym włada.
Kalis Ilustrisimo jest jak niegdyś BJJ przeciw komuś kto nie zna BJJ - skuteczne.
BJJ sprawdzić można było na turniejach Vale Tudo, Kalis Ilustrisimo nie sprawdzisz, bo nie skończy się chwilowym brakiem nieprzytomności.
A sparing? Przypuścmy, że przeciwnik mnie trafi w łapkę makietą i krzyknie w tym momencie - WYGRAŁEM, bo Cię trafiłem pierwszy, a ja zadałem śmiertelny cios...
...hmm, kto wtedy tak naprawdę wygrał? :roll: :wink:
Poza tym nad skutecznością Kalis Ilustrisimo mógł się przekonać Sayoc i paru innych poważanych w sztukach walk zawodników, instruktorów.
Hmm. Rozpisałem się, a miałem tylko powiedzieć, że im mniej ludzi zna Ilustrisimo tym lepiej!
Z poważaniem
Mateusz Kiczela
Napisano Ponad rok temu
Co do sprawdzenia w realich, jak to okresliles "trafilem pierwszy i wygralem", wiesz przeciez ze zawody odbywaja sie w formule Wekaf, semi, full... wiec twoj opis mija sie z prawdą..
Jezeli chodzi o Kali Ilustrisimo uważam, że im mnie osób trenuje daną sztuke walki tym mniejszy dostęp do wiedzy, tym mniejsze umiejętności... Jak wiesz doskonale sprowadzenie mistrza FMA drogo kosztuje, i mała grupa osób trenujących nie jest w stanie podołać kosztą... i co wtedy ??? Posiłkują sie kasetami.....
Napisano Ponad rok temu
Widzisz, są ludzie, którzy czekają aż ktoś podprowadzi im coś pod sam nos i wtedy zaczną trenować...
...kiedy jednak ktoś ma coś sam do siebie sprowadzić i ponieść koszta, wybiera zazwyczaj pierwszą opcję.
Jakby iść za Twoim tokiem myślenia, to by trzeba było czekać na tego ktosia, który poniesie koszta - wtedy świat stałby w miejscu, bo by każdy czekał.
Masz rację, nie są to małe pieniądze. Widzisz, ja cały czas szukałem czegoś, co jest dla mnie - na moje możliwości, najbardziej skuteczne, by zapobiec sytuacji, że wyląduje w szpitalu na wiele miesięcy albo na cmentarzu.
Jest to moje indywidualne podejście. Trenuję coś, co mam nadzieję, że nigdy nie będę musiał wykorzystać.
Są ludzie i jest ich znaczna część, która trenuje, by poznać kulturę, metodykę, by zrobić coś z czasem, czy dla sportu, czy dla ciała. Ja trenuję po to by nigdy tego nie wykorzystać 8O Wiem, jak to brzmi i ciężko to zrozumieć.
Sparować u mnie, to znaczy wziąć i założyć kask hokejowy na głowę, rękawicę do Vale Tudo na łapkę, makietę noża do łapki i... Sparować! ...i sparować, zaczynać od początku tylko po zadaniu 'głębokiego' ciosu. Cięcie na ręcę czy nogi nie kończy sparingu, tak jak i w starciu rzeczywistym przeciwnik tnie ręce, kiedy drugi za chwilkę wyciąga nóż z jego głowy.
Jest źródło i trzeba się do niego dostać po wiedzę i ją wdrażać ćwicząc, ćwicząc i jeszcze raz ćwicząc.
Kalis Ilustrisimo cały czas się rozwija i nie narzekam, że jest niewielu ludzi, od których można wyciągnąć tą wiedzę.
Z poważaniem
Mateusz Kiczela
Napisano Ponad rok temu
Ci którzy spowadzali mistrzów wiedzą doskonale jakie wydatki finansowe się za tym kryją. Jestem o tyle w dobrej sytuacji, że nie musze szukać...
U siebie mam wszystko pod dostatkiem i jestem z tego bardzo zadowolony. Jednak mój pęd do wiedzy dał się poznać podczas wyjazdu do Stanów, gdyż lwią część przeznaczyłem na kasety i ksiazki itp...
Spróbuj sparingów bez kasku hokejowego, gdyz moze on być późniejszą przyczyną że nie bedziesz dbał o zabezpieczenie głowy.
A jezeli chodzi o sprawdzenie wlasnych mozliwosci zapraszam na mistrzostwa Doce Pares do Warszawy 21 lutego... zawsze mozesz wystąpić w formule full contact- do ostatniego pchniecia...
Oki juz sie nierozpisujmy na ten temat... bo to nie temat postu...
Z powazaniem
Napisano Ponad rok temu
Spróbuj sparingów bez kasku hokejowego, gdyz moze on być późniejszą przyczyną że nie bedziesz dbał o zabezpieczenie głowy.
Kalis Ilustrisimo sparuje się w większej mierze z zabezpieczeniami. Nie chciałbym otrzymać uderzenia nawet dość miękką makietą noża w głowę, można sparować bez owszem, lecz ile Twoja głowa jest w stanie przyjąć uderzeń? Podczas sparingów musisz się liczyć z tym, że dostaniesz. Przez kask hokejowy i tak jest nieprzyjemne uderzenie. Dziękuję, w sparingach w Kalis Ilustrisimo wolę zabezpieczenia.
A jezeli chodzi o sprawdzenie wlasnych mozliwosci zapraszam na mistrzostwa Doce Pares do Warszawy 21 lutego... zawsze mozesz wystąpić w formule full contact- do ostatniego pchniecia...
Nie zrozumieliśmy się. Ja nie trenuję, by się sprawdzać na zawodach i otrzymywać za to wszelkiego typu nagrody. Trenuję, by nie musieć tego nigdy wykorzystać.
Zgadzam się z jednym, zakończmy tą dyskusję, bo nie prowadzi ona do niczego. Jeżeli chodzi o mnie dziękuję za wymianę poglądów, zawsze to jakieś doświadczenie. Pozdrawiam serdecznie.
Z poważaniem
Mateusz Kiczela
Napisano Ponad rok temu
Hmm a odnośnie twoich słów, cytuje: "Poza tym nad skutecznością Kalis Ilustrisimo mógł się przekonać Sayoc i paru innych poważanych w sztukach walk zawodników, instruktorów". Zapytam trenera ktory uczy mnie Sayoc... jakbys mógł podać konkrety, to ułatwiło by mi to znacznie.
Napisano Ponad rok temu
Ja juz jedna sekcje mam, ktora dziala wiec prawiczkiem nie jestem...
A co do grupy noza to frekwencja byla wrecz zajebista. Przyszla jedna osoba...wiec grupy nie bedzie.
Widac, ze nozownikow u nas ci dostatek - internetowych
No chyba, ze dziala juz jakas grupa noza w 3city a ja glupi nic nie wiem? No bo przeciez sparingpartnerow miec trzeba - LUSTRO nie wystarczy...
Ok to tyle w tym temacie...
Tomek, wiesz ze Ray przyjezdza do Radka?
witam,
szkoda ze tak wyszlo ale dopiero teraz zobaczylem ten topic... pozatym troche obowiazkow w szkole ... ja jestem bardzo chetny, tylko zebym wiedzial jeszcze cos wiecej, moze jakies nr. gg ??
Napisano Ponad rok temu
Poza tym nad skutecznością Kalis Ilustrisimo mógł się przekonać Sayoc i paru innych poważanych w sztukach walk zawodników, instruktorów.
Male sprostowanie. Nie sam Chris Sayoc (przynajmniej nic o tym nie wiem) a jego instruktor i kilku innych "lepszych" 8) .
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Strzelanie w warszawie
- Ponad rok temu
-
rozne szkoly walki nozem
- Ponad rok temu
-
Ustawa o broni i amunicji - wg stanu prawnego na 01.01.2004
- Ponad rok temu
-
Slowo na niedziele
- Ponad rok temu
-
Iaido a iai-jutsu ??
- Ponad rok temu
-
czy tej strony juz nie ma???
- Ponad rok temu
-
aikido, tai-chi czy kenjutsu?
- Ponad rok temu
-
Urzadzenia startowe
- Ponad rok temu
-
jaka bron wybrac do treningu w klubie??
- Ponad rok temu
-
Jodo
- Ponad rok temu